Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://college.holycross.edu/faculty/tmartin/index.htm
Świat starożytnej Grecji fascynuje od wieków. Grecy nie tylko zapisali się w historii świata jako wielcy myśliciele, architekci czy stratedzy. To archetypy świata helleńskiego stanowią do dnia dzisiejszego wzór wojownika, każda współczesna demokracja pragnie czerpać wzorce z tej ateńskiej, a każdy współczesny filozof z dorobku tych greckich. Słowem świat współczesny stoi na fundamentach zbudowanych przez Hellenów.
Dlatego też warto zapoznać się z książką Thomasa R. Martina „Starożytna Grecja. Od prehistorii do czasów hellenistycznych” by zrozumieć, jak dzieje dawnej Hellady ukształtowały współczesny świat.
Autor w bardzo ciekawy, interesujący oraz przestępny sposób przedstawił historię starożytnej Grecji od zamierzchłych czasów, przez ciemne wieki, złoty wiek Aten, wojny perskie, walki o hegemonię państw–miast nad Helladą oraz wielką kolonizację śródziemnomorskich wybrzeży.
Historyk wnikliwie ukazał również, jak małe królestwo na Półwyspie Bałkańskim, znajdujące się na uboczu świata greckiego, Macedonia, przekształciło się w największą potęgę starożytnej Hellady, a Aleksander Wielki stworzył imperium, jakiego nie widział dotychczasowy świat.
Dzięki tej książce, miłośnicy historii nie tylko usystematyzują swoją wiedzę o historii starożytnej Grecji, ale również docenią imponujący i ponadczasowy dorobek, jak zostawili nam w spadku antyczni mieszkańcy świata greckiego.
Polecam!
Współpraca recenzencka z wydawnictwem.
Stosunkowo krótka, przekrojowa książka o starożytnym Rzymie. Generalnie jest to przekrój chronologiczny, ale autor "wykorzystuje" niektóre rozdziały do opisów urzędów rzymskich albo życia codziennego. Wydaje się, że dzieje wczesnego Rzymu są trochę lepiej opisane niż późniejszego, generalnie mam wrażenie, że chociaż książka opiera się o wydarzenia polityczne, to są one potraktowane raczej skrótowo. Autor pokusił się też o krótkie streszczenie historii wczesnego chrześcijaństwa. Niektóre kwestie w książce są jednak zbyt mało rozwinięte, przez co wyglądają może trochę tendencyjnie. Tak jest np. z opisem zabicia Hypatii (brak jej powiązania z chrześcijanami) czy porzuceniem tytułu Pontifex Maximus przez Teodozjusza (wcześniej zrobił to już cesarz Gracjan, ale nie jest on wymieniony). Plus za obiektywność i brak narzucania anachronicznych opinii, minus za niejednokrotne powtórzenia tych samych treści. Generalnie książka jest jednak bardzo dobra do ułożenia sobie wiedzy albo na pierwszą książkę o Rzymie.