rozwiń zwiń
brantanaach

Profil użytkownika: brantanaach

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 godziny temu
300
Przeczytanych
książek
317
Książek
w biblioteczce
158
Opinii
379
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
"Spójrz, wszystko, co mówią te liczne słowa, wyrazi jedno słowo lub dwa: Bądź czysty i całkowicie wolny od siebie samego".

Opinie


Na półkach:

Jeśli tak ma wyglądać katolicka obrona przed Marcinem Lutrem i "protestantyzacją" Kościoła, to protestanci mogą się tylko cieszyć. Książka jest tragiczna i ciężko w ogóle nazwać ją książką. Nie wiadomo kto to tłumaczył, bo w książce nie ma o tym żadnej wzmianki (Maria Kominek była tylko konsultantką teologiczną i korektorką). Nie ma nawet daty wydania. Książka ma 86 stron, z czego tylko 54 dotyczy Marcina Lutra, reszta to treść anatemy papieża Lutra X potępiająca reformatora (skądinąd dodatek jest lepszy niż cała książka - w końcu źródło). Druk ogromny, a format mały. Tak naprawdę jest to tylko malutka broszurka. Poza tym masa zdjęć i w tabelkach wycięte z kontekstu cytaty reformatora. Oczywiście o żadnej bibliografii nie może być mowy. Przypisy są szczątkowe. A na deser stwierdzenie, że Luter był masonem i różokrzyżowcem. Chłam straszny, nie nabierać się na takie rzeczy i nie czytać tego. Jeśli ktoś nie lubi Lutra, to już lepiej przeczytać Lisickiego. Ale najlepiej przeczytać Pescha "Zrozumieć Lutra".

Jeśli tak ma wyglądać katolicka obrona przed Marcinem Lutrem i "protestantyzacją" Kościoła, to protestanci mogą się tylko cieszyć. Książka jest tragiczna i ciężko w ogóle nazwać ją książką. Nie wiadomo kto to tłumaczył, bo w książce nie ma o tym żadnej wzmianki (Maria Kominek była tylko konsultantką teologiczną i korektorką). Nie ma nawet daty wydania. Książka ma 86 stron,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo, ale to baaardzo szczegółowa praca na temat teologii Marcina Lutra, czasem trudna w odbiorze, ale ostatecznie wyśmienita. Autor był niemieckim, katolickim teologiem ekumenistą, znawcą Lutra z czterdziestoletnim stażem. Książka 'Zrozumieć Lutra' to uzupełniona i na nowo wydana praca, jedna z ostatnich jakie autor napisał, więc można nazwać ją podsumowaniem swoich badań nad postacią reformatora. W porównaniu do innych wydanych w Polsce monografii o wittenberczyku ta jest zaiste monumentalna, ponad 400 stron tekstu tak naprawdę tylko analizy teologicznej + 100 stron dodatkowych komentarzy i ogromna, oparta głównie o niemieckie prace bibliografia.

Tyle jeśli chodzi o opis techniczny. A co w środku? Autor wielce poważa Lutra, pozostaĵąc jednak katolikiem. Świetnie opisuje niektóre 'niby' heretyckie nauki reformatora, takie jak np. stwierdzenie o byciu jednocześnie sprawiedliwym i grzesznikiem, o pewności zbawienia z łaski przez wiarę czy o pozornym lekceważeniu dobrych uczynków. Bardzo skrupulatnie analizuje też zwrot reformatorski Marcina Lutra, zwracając uwagę na jego wczesną egzegezę Psalmów i Listu do Rzymian. Pojawia się też słynne, wypromowane przez ks. Guza powiedzenie Lutra, że 'Bóg by stał się Bogiem, najpierw musi stać się diabłem' które jest świetnie tłumaczone.

Książka tak naprawdę swoją obszernością i wnikliwością bez problemu 'łamie' powstałe około jubileuszu polskie kontrreformacyjne prace o Lutrze i można tylko żałować, że jest słabo dostępna i raczej szerzej nieznana, za to film pewnego posła oglądany jest przez wszystkich. Jedynym problemem książki jest jej trudny, erudycyjny momentami język. Trzeba naprawdę skupić się na czytaniu. Dla mnie też pewnym niedosytem jest brak poruszenia przez autora kwestii Wieczerzy Pańskiej, inaczej rozumianej przez Lutra i Tradycję rzymskokatolicką, a także problemu kultu świętych i Marii. Może bym się nie czepiał, gdyby autor nie był takim ekumenicznym entuzjastą dialogu katolicko-luterańskiego, podkreślającym katolickość Lutra i ubolewającym nad brakiem kontynuacji tegoż dialogu. Wydaje się jednak, że to nie jest takie proste. Czy Kościół katolicki zrezygnuje z kultu świętych, objawień i transsubstancjacji? Czy luteranie mogliby tu pójść na jakieś kompromisy? Poza tymi minusami praca jest jednak głęboka i po prostu wybitna, z książek o Lutrze z jakimi miałem do czynienia ta jest z pewnością najlepsza, a na pewno z punktu widzenia zrozumienia teologii Lutra, który może pozostać dla nas nauczycielem wiary.

Ps. Apeluję do wydawnictwa w 'W drodze' o reedycję tej książki! Bo w gruncie rzeczy jest to najlepsze opracowanie teologii reformatora jakie u nas wyszło (obok dwutomowego dzieła Barańskiego i Sojki).

Bardzo, ale to baaardzo szczegółowa praca na temat teologii Marcina Lutra, czasem trudna w odbiorze, ale ostatecznie wyśmienita. Autor był niemieckim, katolickim teologiem ekumenistą, znawcą Lutra z czterdziestoletnim stażem. Książka 'Zrozumieć Lutra' to uzupełniona i na nowo wydana praca, jedna z ostatnich jakie autor napisał, więc można nazwać ją podsumowaniem swoich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest, można powiedzieć, komentarzem do poszczególnych fragmentów traktatów i kazań Eckharta, a także wprowadzeniem do lektury jego pism. Raczej dla początkujących, napisane prostym językiem, bez filozoficznych wygibasów. Autorka przede wszystkim podkreśla, że Eckhart był dominikaninem i jest wierny ich tradycji dzielenia się owocami kontemplacji, a także ich motto - "veritas". Jest to w gruncie rzeczy lektura popularyzatorska. Myślę, że cytat z podsumowania bardzo dobrze oddaje treść nauki Eckharta i tego czym jest ona dla nas dzisiaj:

"Dlaczego tak zachwycamy się dzisiaj Eckhartem? Po pierwsze, dla współczesnych chrześcijan jego nauka ma ogromną siłę wyzwalającą (...). U Eckharta nie ma aniołków ani czułych pieszczot (...). Nie musimy nigdzie na zewnątrz szukać tego, co ożywiłoby naszą wiarę - ani w Medjugorie, ani w Lourdes (...). Mistrz Eckhart wyzwala nas z rygorów prawa (...). Z Eckhartem nie żyjemy już w ryzach tego, co wolno i czego nie wolno, ale w przestrzeni łaski i Boga (...) Jeśli ktoś naprawdę kocha Boga, uważa Eckhart, nigdy nie będzie robił głupstw - to niemożliwe. Nie musimy zdobywać Jego względów dobrymi czynami - On już jest zdobyty i gotów oddać się nam bez reszty. Taką bezinteresowność trudno pojąć, ale przyjęcie tego do wiadomości daje niezwykłą wolność. Podobnie jest z modlitwą: nie chodzi o to, by przywoływać Boga do siebie, aby się Nim cieszyć, lecz by odkryć Jego milczącą i cierpliwą obecność i połączyć się z nim przez wiarę. Nie musimy też łamać sobie głowy, czy naprawdę i we właściwy sposób wierzymy we wszystkie dogmaty Kościoła, ale mamy pozwolić, by między nami a Bogiem zrodziła się prawdziwa zażyłość. Wtedy ścisłe kontury wiary same stopniowo się zarysują, a nauczanie Kościoła będzie dla nas pomocą, a nie przymusem. Nie musimy się też martwić niewiarą innych, wiemy przecież, że w nich również działa łaska, czasem bez ich wiedzy, czasem w zaskakujący, paradoksalny sposób. Wiemy przecież, że wiarę niekoniecznie ma ten, kto bezbłędnie umie recytować Credo. Bóg słyszy prośby człowieka, nawet jeśli ten wypowiada je w niezbyt ortodoksyjnym języku. Inny rodzaj wyzwolenia, jakie zawdzięczamy Eckhartowi, dotyczy doloryzmu i poczucia winy (...). Mimo że jest bardzo wymagający, nie zaleca praktykowania ciężkiej pokuty. Jego asceza, jak widzieliśmy, polega na tym, by "ze wszystkich sił starać się o to, żeby Bóg stawał się nam wielki". Eckhart wyzwala nas od bałwochwalstwa, które też jest zniewoleniem. Bałwochwalstwem jest niewłaściwe przywiązanie do stworzeń (...). "Stworzenia" które musimy porzucić dla Boga, są niczym, są same z siebie nicością, ale - jeśli pozostajemy wolni - mogą nam pomóc zbliżyć się do Niego (...). To asceza wymagająca, lecz pozytywna - wyzwala nas ona od urojeń i przywiązań i uczy współpracować we wszystkim z Bogiem".

Przyznam, że ten fragment jak i cała nauka Eckharta jest wyzwalająca i dominikańska autorka świetnie to uchwyciła. Polecam książkę.

Książka jest, można powiedzieć, komentarzem do poszczególnych fragmentów traktatów i kazań Eckharta, a także wprowadzeniem do lektury jego pism. Raczej dla początkujących, napisane prostym językiem, bez filozoficznych wygibasów. Autorka przede wszystkim podkreśla, że Eckhart był dominikaninem i jest wierny ich tradycji dzielenia się owocami kontemplacji, a także ich motto -...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika brantanaach

z ostatnich 3 m-cy
brantanaach
2024-04-24 20:46:18
brantanaach ocenił książkę Marcin Luter - morderca i samobójca na
1 / 10
i dodał opinię:
2024-04-24 20:46:18
brantanaach ocenił książkę Marcin Luter - morderca i samobójca na
1 / 10
i dodał opinię:

Jeśli tak ma wyglądać katolicka obrona przed Marcinem Lutrem i "protestantyzacją" Kościoła, to protestanci mogą się tylko cieszyć. Książka jest tragiczna i ciężko w ogóle nazwać ją książką. Nie wiadomo kto to tłumaczył, bo w książce nie ma o tym żadnej wzmianki (Maria Kominek był...

Rozwiń Rozwiń
brantanaach
2024-04-18 15:05:22
brantanaach dodał książkę Heidegger na półkę Chcę przeczytać
2024-04-18 15:05:22
brantanaach dodał książkę Heidegger na półkę Chcę przeczytać
Heidegger Michael Inwood
Średnia ocena:
5.8 / 10
4 ocen
brantanaach
2024-04-18 12:08:20
brantanaach dodał książkę Kant na półkę Chcę przeczytać
2024-04-18 12:08:20
brantanaach dodał książkę Kant na półkę Chcę przeczytać
Kant Roger Scruton
Średnia ocena:
7.4 / 10
5 ocen
brantanaach
2024-04-16 01:31:02
brantanaach ocenił książkę Zrozumieć Lutra na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-16 01:31:02
brantanaach ocenił książkę Zrozumieć Lutra na
9 / 10
i dodał opinię:

Bardzo, ale to baaardzo szczegółowa praca na temat teologii Marcina Lutra, czasem trudna w odbiorze, ale ostatecznie wyśmienita. Autor był niemieckim, katolickim teologiem ekumenistą, znawcą Lutra z czterdziestoletnim stażem. Książka 'Zrozumieć Lutra' to uzupełniona i na nowo wydana praca,...

Rozwiń Rozwiń
Zrozumieć Lutra Otto Hermann Pesch
Średnia ocena:
8.3 / 10
4 ocen
brantanaach
2024-04-14 11:24:00
brantanaach dodał książkę Wczesne średniowiecze na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 11:24:00
brantanaach dodał książkę Wczesne średniowiecze na półkę Chcę przeczytać
Wczesne średniowiecze Rosamond McKitterick
Średnia ocena:
6.2 / 10
22 ocen
brantanaach
2024-04-14 11:17:18
brantanaach dodał książkę Początki Kościoła na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 11:17:18
brantanaach dodał książkę Początki Kościoła na półkę Chcę przeczytać
Początki Kościoła Michał Wojciechowski
Średnia ocena:
10 / 10
1 ocen

ulubieni autorzy [10]

Jan Tauler OP
Ocena książek:
7,6 / 10
7 książek
0 cykli
Pisze książki z:
2 fanów
Epiktet
Ocena książek:
8,2 / 10
8 książek
0 cykli
Pisze książki z:
21 fanów
św. Augustyn z Hippony
Ocena książek:
7,4 / 10
61 książek
0 cykli
Pisze książki z:
75 fanów

Ulubione

Marek Aureliusz Rozmyślania Zobacz więcej
Marek Aureliusz Rozmyślania Zobacz więcej
Tomasz z Kempen O naśladowaniu Chrystusa Zobacz więcej
św. Augustyn z Hippony Wyznania Zobacz więcej
św. Doroteusz z Gazy Pisma ascetyczne Zobacz więcej
św. Doroteusz z Gazy Pisma ascetyczne Zobacz więcej
Blaise Pascal Myśli Zobacz więcej
św. Augustyn z Hippony Wyznania Zobacz więcej
Alain Durel Mądrość mnichów z góry Athos Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

św. Augustyn z Hippony Wyznania Zobacz więcej
Tomasz z Kempen O naśladowaniu Chrystusa Zobacz więcej
Tomasz z Kempen O naśladowaniu Chrystusa Zobacz więcej
Alain Durel Mądrość mnichów z góry Athos Zobacz więcej
św. Doroteusz z Gazy Pisma ascetyczne Zobacz więcej
św. Doroteusz z Gazy Pisma ascetyczne Zobacz więcej
św. Augustyn z Hippony Wyznania Zobacz więcej
Blaise Pascal Myśli Zobacz więcej
Maciej Zięba OP Kłopot za kłopotem. Katolik w dryfującej Europie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
300
książek
Średnio w roku
przeczytane
100
książek
Opinie były
pomocne
379
razy
W sumie
wystawione
299
ocen ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
1 266
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
0
minut
W sumie
dodane
41
cytatów
W sumie
dodane
20
książek [+ Dodaj]