Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tungar Tudu
1
6,8/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
310 przeczytało książki autora
129 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Safiya. Żyję dzięki Wam Safiya Hussani
6,8
Tematyka krajów arabskich - religia, obyczaje jest dla mnie bardzo interesująca, dlatego też pochłaniam każdą książkę na ten temat, która mi wpadnie w ręce. Książka całkiem ciekawa, przybliżająca mentalność oraz zwyczaje w kraju afrykańskim, o którym do tej pory nic nie wiedziałam. Jednak dla mnie historia była zbyt okrojona. Zabrakło wyjaśnień, co się stało z pozostałymi dziećmi Safiyi. Relacje opisane w książce były bardzo okrojone, zarówno między dziećmi, jak i jej mężami. Można było odnieść wrażenie, że jedynym dzieckiem, z którym Safiya czuła jakąkolwiek więź była Adama.
Safiya. Żyję dzięki Wam Safiya Hussani
6,8
Już tego samego dnia, kiedy wypożyczyłam tę niezwylke poruszającą książkę, przekręcałam ostatnie kartki. Jej poprostu nie można odłożyc, ciekawośc dała górę nad drętwiejącymi nogami. Bohaterka tej prawdziwej historii, po raz kolejny daje świadectwo niesprawiedliwemu, ciężkiemu, przerażającemu wręcz życiu, na jaki jest skazana kobieta żyjąca w społeczeństwie, gdzie fanatycy religijni wprowadzają w życie okropne prawa, wręcz szatańskie, a nie, jak twierdzą- będące 'wolą Bożą'. Kobieta sprowadzana jest do 'CZEGOŚ', co ma rodzic dzieci, wychowywac je, usługiwac mężowi, "użerac się" (kolokwialnie mówiąc) z jego rodziną, chodzic z pochyloną głową, nie miec własnego zdania. Lecz mimo wszystko, odczuwam pozytywne emocje związane z tą historią. :)