Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maria Biernacka-Drabik
Źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100088955928428
1
7,2/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Polonistka nieustannie odnajdująca w swojej pracy radość. Kocha Lubelszczyznę, z której pochodzi i na której mieszka, ale najchętniej odpoczywa na bieszczadzkim szlaku lub w zaciszu mazurskiej wsi.
Z zamiłowania do życia, które dzięki książkom można każdego dnia przeżywać na nowo – czytelniczka. Z potrzeby twórczej realizacji – autorka scenariuszy dla amatorskich młodzieżowych grup teatralnych i reżyserka czerpiąca frajdę z kreatywności i spontaniczności młodych aktorów. Z pragnienia uwolnienia wewnętrznego głosu domagającego się swych praw – autorka debiutanckiej powieści opisującej historię Miłosza Zdebskiego ukrytą „Za żywopłotem”.
Z zamiłowania do życia, które dzięki książkom można każdego dnia przeżywać na nowo – czytelniczka. Z potrzeby twórczej realizacji – autorka scenariuszy dla amatorskich młodzieżowych grup teatralnych i reżyserka czerpiąca frajdę z kreatywności i spontaniczności młodych aktorów. Z pragnienia uwolnienia wewnętrznego głosu domagającego się swych praw – autorka debiutanckiej powieści opisującej historię Miłosza Zdebskiego ukrytą „Za żywopłotem”.
7,2/10średnia ocena książek autora
330 przeczytało książki autora
286 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
4
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jak to jest, że takie architektoniczne perły wytrzymały wojnę, a współczesność nie kwapi się, by pomóc im trwać?
Jak to jest, że takie architektoniczne perły wytrzymały wojnę, a współczesność nie kwapi się, by pomóc im trwać?
2 osoby to lubią
Gdzieś za chmurami zawsze jest słońce", mawiała mama Anki. Nawet wtedy, gdy wokół szaleje burza, można być pewnym, że kiedyś jednak się poja...
Gdzieś za chmurami zawsze jest słońce", mawiała mama Anki. Nawet wtedy, gdy wokół szaleje burza, można być pewnym, że kiedyś jednak się pojawi. Oby życie też je przyniosło.
1 osoba to lubiCiało można przytulić, objąć ramieniem, otoczyć aurą słów, ale dusza spękana niczym wysuszona ziemia potrzebuje znacznie więcej.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Za żywopłotem Maria Biernacka-Drabik
7,2
Maria Biernacka-Drabik w swojej debiutanckiej powieści "Za żywopłotem" zabiera nas w niesamowitą podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, kryminalne intrygi i niezwykłe przeżycia głównego bohatera, Miłosza Zdebskiego. Ta książka to połączenie kryminału i thrillera, które wciąga czytelnika w mroczny labirynt tajemnic, w którym poszukiwanie prawdy prowadzi do intrygujących retrospekcji, nieoczywistych zwrotów akcji i głębokich refleksji.
Akcja rozpoczyna się od momentu, gdy Miłosz Zdebski wychodzi z więzienia po piętnastu latach odbywania wyroku za morderstwo swojego przyjaciela i wspólnika Kuby Tomczyka. Miłosz od samego początku twierdzi, że jest niewinny i postanawia odnaleźć prawdziwego mordercę, który w jego przekonaniu pozostaje na wolności. To początek niezwykłego śledztwa, które prowadzi czytelnika przez liczne retrospekcje i wątki, które zdają się być na pierwszy rzut oka niepowiązane.
Jednym z atutów tej książki jest mistrzowskie połączenie różnych wątków i retrospekcji, które sprawiają, że czytelnik jest zmuszony skupić się, aby śledzić całą fabułę. Na początku może to wydawać się nieco zagmatwane, ale w miarę jak historia się rozwija, wszystko zaczyna układać się w logiczną całość. To przyciąga uwagę i zachęca do dalszego czytania.
Autorka umiejętnie łączy różne miejsca, takie jak Kraków, Bieszczady, czy Włodawa, co nadaje powieści różnorodność i dodaje głębi fabule. Maria Biernacka-Drabik ukazuje nie tylko napięcie i dramat w życiu Miłosza, ale również pozwala czytelnikowi poczuć atmosferę tych miejsc, co nadaje książce dodatkowego uroku.
Pomysł na fabułę oraz jej zakończenie zasługują na uznanie. Autorka stworzyła intrygującą zagadkę kryminalną, którą trudno odłożyć po przeczytaniu pierwszych stron. Zagadka ta rozwija się stopniowo, odsłaniając coraz to nowe elementy, co utrzymuje czytelnika w napięciu do samego końca. Zakończenie jest zaskakujące i satysfakcjonujące, pozostawiając czytelnika z rozmyślaniami na temat ludzkiej natury i sprawiedliwości.
Nie można nie zwrócić uwagi na styl pisania autorki. Jej słownictwo jest niezwykle bogate i starannie dobrane, co nadaje książce wyjątkowy charakter. To nie jest typowy kryminał, a raczej literacka podróż w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki. Maria Biernacka-Drabik, będąc polonistką, potrafi grać słowami, co jest zauważalne na każdej stronie książki.
Książka "Za żywopłotem" to również nie tylko kryminał, ale również głęboka refleksja na temat ludzkiej natury, sprawiedliwości i niewinności. Autorka ukazuje, że nie zawsze brak winy oznacza czyste sumienie, a zło może kryć się tam, gdzie go nie widać. Książka skłania do przemyśleń nad tym, jak wiele ofiar pozostaje niewidocznych w trakcie sądowego procesu.
Debiutancka powieść Marii Biernackiej-Drabik to niespodzianka na polskim rynku literackim. Thriller psychologiczny na wysokim poziomie, który zaskakuje minimalistyczną akcją, ale równocześnie wciąga czytelnika w głąb ludzkiej psychiki i mrocznych tajemnic. To książka, którą czyta się z zapartym tchem, a emocje są dawkowane stopniowo, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.
Podsumowując
"Za żywopłotem" to znakomity debiut literacki, który łączy w sobie elementy kryminału i thrillera, tworząc niezwykle intrygującą historię. Maria Biernacka-Drabik udowadnia, że ma nie tylko dar do pisania, ale również zdolność tworzenia złożonych fabuł i psychologicznych portretów postaci. Ta książka to literacka uczta dla miłośników gatunku, a jednocześnie głęboka refleksja nad naturą ludzką. "Za żywopłotem" to lektura, którą polecam każdemu, kto poszukuje niesamowitej podróży przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki i fascynującej zagadki kryminalnej.
Za żywopłotem Maria Biernacka-Drabik
7,2
Miłosz Zdebski po 15 latach wychodzi z więzienia. Siedział za zabójstwo wspólnika dobrze prosperującej firmy, przyjaciela, z którym znał się od smarkacza. Od początku twierdził, że jest niewinny i wrobiono go w to zabójstwo.
Kiedy wychodzi na wolność ma tylko jeden cel – znaleźć prawdziwego zabójcę Kuby.
W wyniku prywatnego śledztwa Miłosz odkrywa coraz to nowe wątki, których początkowo nie jest w stanie połączyć w całość. Dodatkowo ma przeświadczenie, że jest coś co mu ciągle umyka.
Kto tak naprawdę stoi za morderstwem Jakuba Tomczyka?
Czy Miłosz faktycznie jest bez winy jak to deklaruje?
Przyznam szczerze, że ten kryminał różni się w swojej formie od tych, które czytałam do tej pory.
Mamy do czynienia z wieloma retrospekcjami, które w odpowiednich momentach są wstawiane. Problem polega na tym, że na początku nie zawsze wiemy kogo one dotyczą.
Głównie akcja rozgrywa się w Krakowie, aczkolwiek bardzo podobało mi się wplecenie w fabułę książki Bieszczad i ich klimatu. Jako mieszanki Lubelszczyzny ucieszył mnie również wątek rozgrywający się we Włodawie.
Pomysł na całą fabułę włącznie z jej zakończeniem – majstersztyk.
Choć czasami musiałam się dobrze skupić, żeby niczego nie przeoczyć i nie pogubić się w wielowątkowości – lekturę zaliczam do zdecydowanie udanych.
Nie zawsze brak winy oznacza czyste sumienie. Zło często kryje się tam, gdzie go nie widać…
To co „Za żywopłotem” ma nietypowego to fakt, że nie daje o sobie zapomnieć, że człowiek siedzi i rozmyśla o sobie, o sytuacjach z własnego życia.
Oprócz tego, że dają się oderwać od otaczającej rzeczowości to chyba najbardziej kocham książki za to, że skłaniają do refleksji.
Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, jej słownictwo. Niecodzienne w kryminałach. Czuć, że książka pisana jest przez polonistę – co dla mnie jest ogromnym plusem.
Szczerze powiedziawszy zazdroszczę uczniom Pani @mariabiernackadrabik takiej nauczycielki!
Niech podsumowaniem tej książki będzie cytat: „Jedno wydarzenie, tyle cierpienia”