Najnowsze artykuły
- Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
- ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
- ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
- ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Laruha
12
7,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
60 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kunon the Sorcerer Can See, Vol. 3 (light novel)
Laruha, Umikaze Minamino
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
Kunon the Sorcerer Can See, Vol. 2 (light novel)
Laruha, Umikaze Minamino
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
Kunon the Sorcerer Can See, Vol. 1 (light novel)
Laruha, Umikaze Minamino
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Najnowsze opinie o książkach autora
Pensjonat w Zaświatach tom 1 Waco Ioca
7,2
Historia mangi skupia się na Aoi, która niedawno straciła dziadka. Krewny poza środkami pozwalającymi jej na kontynuowanie studiów pozostawił jej również pewien dar. Bohaterka bowiem od dzieciństwa jest wstanie dostrzec demony, których jest pełno w świecie ludzi. Piętno świadomości istnienia innego świata towarzyszy jej przez całe życie i częściowo ma wpływ na jej zachowanie. Chciałaby ignorować to co widzi, jednak jej dobroduszne serce na to nie pozwala. Często kończy się więc „dokarmianiem” głodnych przybyszów z innego świata. Nie spodziewała się ona jednak tego, że podarowanie pewnego dnia swojego lanchu głodnemu tajemniczemu demonowi, całkowicie zmieni jej życie. W wyniku pewnych wydarzeń zostaje ona wciągnięta do ich świata, gdzie okazuje się, że jej dziadek w ramach długu obiecał ją jako pannę młodą dla właściciela Niebiańskiej Gospody. Aoi nie ma jednak zamiaru respektować tej umowy i postanawia zrobić wszystko, aby odpracować cały dług. Nie będzie to jednak takie proste, jak sobie ona to wyobraża.
Historia pozornie wydaje się być nastawiona na zapewnienie czytelnikowi porcji prostej i przyjemnej rozrywki w klimatach fantasy (z demonami w rolach głównych). Czyli czegoś, co pojawiało się w dziesiątkach przeróżnych mangowych opowieści dostępnych na naszym rynku. Na podstawie dwóch pierwszych tomów trudno jednak stwierdzić czy Pensjonat w zaświatach będzie szedł w kierunku powielania sprawdzonych schematów. Początek opowieści jest mocno otwarty, mieszając w sobie wiele różnych gatunków. Mamy tutaj do czynienia z elementami wspomnianej już fantastyki, okruchów życia, dramatu, komedii, romansu, obyczajówki. Do tego wszystkiego położono wyraźny nacisk na nieźle prezentujące się tajemnice, wątki gotowania czy przyjemne i prosto zaprezentowane pewne zawiłości mitologii Japonii.
To jednak nie wszystko, co ma do zaoferowania tytuł. Od samego początku manga prezentuje świetnie wykreowaną bohaterkę. Aoi i jej niezwykła żywiołowość, nieposkromiony język oraz mocna niezależność sprawia, że jest to postać, której nie można nie kibicować i z wielką ciekawością śledzić jej przygody. Jej brak „ogłady” w świecie demonów i niechęć do zamążpójścia często są podstawą całkiem przyjemnie prezentującej się warstwy humorystycznej.
Cała recenzja na:
https://gameplay.pl/news.asp?ID=131398
Pensjonat w Zaświatach tom 1 Waco Ioca
7,2
https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2021/12/manga-tez-ksiazka-pensjonat-w.html
Gotowanie dla demonów.
Żaden ze mnie mistrz kulinarny. Dobra... w zasadzie to nawet podrzędny kucharz to za dużo na moje kulinarne zdolności. „Pensjonat w zaświatach” zaś, to manga, która nie tylko opowiada historię o demonach i kredytach, jakie zostały u nich zaciągnięte. Gotuj razem z Aoi i wyzwól się od ślubu.
FABUŁA
Dziadek Aoi zmarł. Poza pieniędzmi na studia i garścią pamiątek, dziewczyna odziedziczyła po przodku coś jeszcze: moc, dzięki której widzi demony. Aoi nie raz zdarzało się dokarmiać zagubionych przybyszów z innego świata, czasami dzieląc się swoim ostatnim, albo jedynym posiłkiem. Tego dnia, kiedy Aoi podała swój lunch demonowi, siedzącemu na schodach, nie spodziewała się, że ta prosta czynność wywróci jej życie do góry nogami. Aoi zostaje porwana w zaświaty przez Pana Niebiańskiej Gospody, gdzie doznaje pierwszego szoku. Drugiego, który podchodzi pod zawał Aoi dostaje, kiedy ów porywacz obwieszcza jej, że musi go poślubić, aby wypełnić obietnicę zmarłego dziadka, za kredyt, który ten zaciągnął. Aoi za żadne skarby nie zamierza wyjść za demona. Dziewczyna wpada na pomysł, że odpracuje dług w Niebiańskiej Gospodzie, jednak tam nikt nie chce jej przyjąć do pracy. Pewnego dnia w Gospodzie pojawia się starszy mężczyzna, który narzeka na powtarzalność potraw. Aoi postanawia zaprosić go do swojej małej kuchni, a dania, jakie mu serwuje sprawiają, że Aoi zyskuje w oczach prawie wszystkich w zaświatach. Prawie, bo wrogowie dziewczyny tylko czekają na jej potknięcie, serwując jej coraz to nowe kłody pod nogi.
OPRAWA GRAFICZNA
Kreskę „Pensjonatu w zaświatach” określiłabym, jako klasyczną. Widziałam już bardzo podobny styl w innych mangach, a żadna z nich nie była autorstwa Ioka Waco. Nie myślcie sobie, że to źle. A skąd. Klasyczne styl rysunków jest bardzo przyjemny dla oka. Podczas lektury tych dwóch tomików parę razy miałam zgrzyty z tekstami w dymkach, ale to jak wiecie już moje osobiste preferencje. Chyba, że podobnie jak ja wolicie, kiedy historia opowiadana jest głównie rysunkiem, nie zaś słowami to ten problem też będzie Was dotyczył. Chociaż w „Pensjonacie w zaświatach” nie było jeszcze aż tak źle. Pamiętam, że w niektórych mangach oczy mi wypływały od mikroskopijnego tekstu w dymkach, bo aż tyle było do przekazania. Pod kolorowymi obwolutami nie kryją się żadne dodatkowe mini historie, a na początku pierwszego tomiku mamy kolorową stronę, przedstawiającą naszego naczelnego demona i Pana Niebiańskiej Gospody.
OPINIA OGÓLNA
„Pensjonat w zaświatach” to manga, która zapewnia dużą dozę rozrywki. Nie ma tu wybitnej fabuły, która zapiera dech w piersiach, ani problemów, które sprawiają, że żyjemy z bohaterami. Aoi jest bardzo sympatyczną postacią, chociaż po tych dwóch tomikach, jeszcze nie przeszło mi przez myśl, że chciałabym aby była moją kumpelką. Demony nie są wyidealizowane i bosko piękne, więc też nie za bardzo jest do kogo wzdychać. Niemniej jednak przygoda, w jaką wpakował dziadek Aoi jest ciekawa i bardzo wesoła. Jestem zainteresowana rozwojem akcji szczególnie, że kredyt dziadka jest grubo ponad przeciętną, a Aoi póki co nic nie zarabia. Może gdzieś w ukryciu trzymam za dziewczynę kciuki, aby pokazała demonom, gdzie ich miejsce i wyrwała się ze ślubu z zupełnie obcym... nawet nie człowiekiem, a właśnie demonem. Pożyjemy, zobaczymy. Czekam na kolejne tomiki.