To co dla innych jest chlebem powszednim, dla nas jest dobrem luksusowym. Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakie mają szczęście, że mogą sobie...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać420
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rex Ogle
7
6,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
69 przeczytało książki autora
46 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Bycie biednym w tym kraju jest jak... jak głodowanie na przyjęciu ze szwedzkim stołem.
1 osoba to lubiNie boję się potworów, wampirów i czarownic, nawet jeśli zabijają ludzi. Mam wrażenie, że rzeczywistość bywa znacznie bardziej przerażająca.
Nie boję się potworów, wampirów i czarownic, nawet jeśli zabijają ludzi. Mam wrażenie, że rzeczywistość bywa znacznie bardziej przerażająca.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Free Lunch. Darmowy obiad Rex Ogle
7,7
Głodne dziecko. Nie w środku suchej Afryki, nie w rodzinie, w której pokarmem wartym uwagi jest narkotyk. Głodne dziecko w imperium, w Stanach Zjednoczonych, kraju fortun i niezliczonych możliwości. W kraju, gdzie wedle mojej wiedzy, przepaść pomiędzy biednymi a bogatymi jest głęboka ponad ludzkie pojęcie.
Dziecko nie rozumie, kocha matkę i nienawidzi jej za bycie bezrobotną i agresywną. Nie szanuje ojczyma, który w roboczym ubraniu, śmierdząc nawozami i trawą staje naprzeciw elegenckich ojców kolegów, a gdy w matce burzy się latynoska krew, leje ją do krwi.
Nade wszystko dziecko gardzi sobą. Za inność, za strach i wstyd, za brak kilku centów, za odfajkowanie nazwiska na liście darmowych obiadów.
Dramat w domu, szkoła, która pomaga ekonomicznie ale nie wspiera. Rówieśnicy nie znają litości, nauczyciele miewają uprzedzenia. I ten chłopak, który może dostać szansę. Od przyjaźni, od zrozumienia, od łagodności, która wróci do niego w gestach matki.
Pozwolę sobie powtórzyć za Autorem, że często nie mamy pojęcia, jakmi jesteśmy szczęściarzami, bo jesteśmy biali i nikt nie dręczy nas rasistowskimi wyzwiskami, bo mamy wystarczająco dużo pieniędzy by zapłacić rachunki i nie zastawiać w lombardzie prezentów dziecka, bo ojciec biologiczny nie wstydzi się naszych rozdeptanych butów. Bo matka ma pracę.
Mam jeden mały żal do Autora, który nota bene opisuje swoje prawdziwe dzieciństwo. Uważam, że nigdy, przenigdy nie można przykryć agresji odmianą losu. Możemy winić siebie, innych, koszmarny system i śmiechu warte rządowe plany wsparcia. Ale gniew nie upoważnia nikogo - matki, ojczyma, partnera - do podnoszenia ręki na innego człowieka. Nie zapominajmy o tym, gdy Autor pokazuje siłę, optymizm, nadzieję.
Warto i trzeba czytać takie książki by widzieć, dostrzegać, zatrzymywać się. Bieda jest. Przemoc jest. Agresja jest. Zaprzeczanie tego nie zmieni.
Poruszającą książka od Wydawnictwa Mamania. Płakałam... z ulgi. Niewiarygodne.
Pani_Ka Czyta
Free Lunch. Darmowy obiad Rex Ogle
7,7
Ja tej książce daje absolutnie subiektywne 10 za trzymanie mnie w emocjach od pierwszych do ostatnich słów. I nie obchodzi mnie co autor mógł a czego nie mógł. Byłam z człowiekiem prawie jak obok w każdej scenie. Język opisu mnie przekonał, żadne słowo mi nie przeszkadzało. I ja po prostu czegoś takiego czytając książkę nie przeżyłam, dlatego w mojej ocenie to arcydzieło.
A z drugiej strony zawsze wyobrażam sobie jaką tytaniczną pracę wykonał człowiek dla siebie,że jest w stanie opisać tak wiele dni swojego życia,które nie były pozytywne. To daje wiele nadziei,że poszukiwanie zrozumienia siebie, danie sobie czasu przynosi niesamowite rezultaty.