Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elizabeth McGregor
2
6,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
208 przeczytało książki autora
95 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziecko lodu Elizabeth McGregor
6,8
Elizabeth McGregor - angielska pisarka, autorka miedzy innymi kilku thrillerów psychologicznych. Pisze również pod pseudonimem Elizabeth Cooke lub Holly Fox. Jej najbardziej znaną powieścią jest Dziecko lodu.
Przenieśmy się na chwilę do roku 1845 kiedy to dwa olbrzymie okręty - Erebus i Terror z prawie stutrzydziestoosobową załogą pod dowództwem sir Johna Franklina wyruszyły w Arktykę poszukując legendarnego Przejścia Północno-Zachodniego. Była to najlepiej zaopatrzona ekspedycja polarna, jaka w tamtych czasach wyruszyła z Anglii, a mimo to zakończyła się tragicznie - Erebus i Terror po prostu zniknęły.
W późniejszych latach wielu badaczy podejmowało próby wyjaśnienia, co stało się ze statkami i załogą. Tajemnicze losy wyprawy Franklina zafascynowały także Douglasa Marshalla, jednego z bohaterów książki. Doug, profesor archeologii mający swój stały program w BBC2, któregoś dnia znika gdzieś w krainie lodu i śniegu, podczas jednej z akademickich wypraw badawczych. Sprawą interesuje się redaktorka jednaj z poczytnych gazet i zleca napisanie artykułu swojej przyjaciółce, a zarazem koleżance po fachu - Jo Harper. Dziennikarka początkowo nie jest zainteresowana tematem, ale wkrótce cała sprawa jak i sam Doug Marshall stają się jej niezwykle bliskie…
Dziecko lodu to książka, która od lat stała u mnie na półce, czekając na przeczytanie. Nie powiem żeby jakoś szczególnie mnie do niej ciągnęło, nie miałam też zbyt dużych oczekiwań, ale po przeczytaniu kilkunastu stron spotkało mnie bardzo miłe zaskoczenie. W powieści autorka splata ze sobą dwie historie - jedną, dziejącą się współcześnie i dotyczącą dziennikarki Jo Harper i Douga Marshalla oraz drugą, dotyczącą wyprawy Franklina. I chociaż do niedawna myślałam, że wyprawy morskie to ostatnia rzecz na świecie, jaka może mnie zainteresować, to właśnie wątek dotyczący przeszłości i tragicznych losów załogi Erebusa i Terrora, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, wciągnął mnie bez reszty. Trochę mniej interesujące natomiast okazały się fragmenty poświęcone współczesności, a wszystko przez krótkie streszczenie znajdujące się na okładce książki. Zdradza ono praktycznie wszystkie szczegóły i psuje przyjemność z czytania. Dlatego ja streściłam fabułę z trochę innej perspektywy i z własnego doświadczenia powiem, że jeśli planujecie przeczytać tę książkę radzę omijać jej recenzje.
Dziecko lodu to historia o miłości i nadziei, o zmaganiu się z poczuciem winy i straty, a także o walce o życie i to nie tylko swoje. Znajdziecie tutaj historię i przygodę, ale też odrobinę romansu. Myślę, ze taka mieszanka powinna Wam się spodobać, zwłaszcza w długie, zimowe wieczory.
Droga przez góry Elizabeth McGregor
5,5
Niedomówienia, tajemnice i półprawdy niszczą ludzi, więc gdy dostajemy szansę, aby wszystko naprawić, korzystajmy z niej i ratujmy, co się da.
David jest mężczyzną na życiowym zakręcie, który nie potrafi ułożyć sobie normalnego życia. Unika odpowiedzialności, ciągle zmienia pracę i nie słucha dobrych rad. Pewnego dnia odbiera telefon, w którym słyszy głos matki swojej ukochanej ze studiów. Anna, jego utracona miłość, leży w szpitalu z ciężkimi obrażeniami, które otrzymała na wskutek wypadku samochodowego. Kobieta prawdopodobnie umiera. David dowiaduje się, że czeka na niego kilkuletnia córka, o której istnieniu nie miał pojęcia. Mężczyzna musi zająć się dzieckiem i stawić czoła przeszłości, aby wyleczyć swoją duszę i pomóc Annie wrócić do życia.
W trakcie czytania odnotowałam wzloty i upadki. David jest botanikiem, którego fascynuje chińska przyroda. Nie podobały mi się długie opisy dotyczące flory wysokogórskiej, gdzie autorka używała łacińskiego nazewnictwa i przytaczała skomplikowane określenia bez opisywania konkretnej rośliny. To była podróż poprzez gatunki roślin bez żadnego wyobrażenia na temat ich wyglądu, co jest dość nieprzyjemne dla czytelnika-laika, który nie posiada szczegółowej wiedzy z dziedziny botaniki. Zauważyłam, że ostatnio często trafiam na książki, w których szczegółowa wiedza jest podana bez umycia, ugotowania i pokrojenia (chociażby Karzeł Mendla),przez co spożycie jej kończy się niestrawnością. Nie do końca rozumiem postępowania autorów, którzy bombardują czytelnika skomplikowanymi i niejasnymi informacjami, które tak naprawdę nie wnoszą nic do opowiadanej historii. Ubolewam nad tym ogromem wiedzy z dziedziny botaniki, chociaż lubię przyrodę i natura jest mi bliska.
Ogromnym plusem jest wątek związany ze sztuką. Główna bohaterka jest rozwijającą się malarką, która z dnia na dzień staje się coraz bardziej popularna. Sukces zawdzięcza swojemu talentowi, ale również dzięki mecenatowi Garetta (jej partnera),który uświadamia sobie, że współpraca z Anną to lukratywny interes. Mężczyzna otacza się nimbem tajemniczości i kusi kobietę swoim nienagannym zachowaniem. Śpiączka, w którą zapada Anna, odkrywa prawdziwą naturę Garetta - mężczyzna wykorzystuje tragedię i zawłaszcza wszystkie prace malarki. Pozorna troska przeradza się w obezwładniającą chęć zarobku, która depcze i niszczy, zabija wiarę w ludzi.
Przepiękne, bardzo wzruszające zakończenie tej opowieści, pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Warto uwierzyć w siebie i w innych, warto walczyć i dawać z siebie wszystko, gdyż nagroda jest wielka. Nagrodą jest życie