Rysownik, malarz, autor powieści graficznych. Studiował na uczelni artystycznej w Paryżu, ale prawdziwą szkołą zawodu było dla niego podróżowanie po Francji oraz świecie i tworzenie ilustrowanych dzienników z tych wypraw. Przed „Raportem W” opublikował komiksy „Soleil brûlant en Algérie” (2016) oraz „Capitaine Tikhomiroff” (2017),w których również opowiadał o ludziach uwikłanych w historię. Uczy projektowania graficznego w szkole Olivier de Serres w Paryżu.
Choć to komiks biograficzny, to skupia się właściwie na jednej tylko sytuacji z życia bohatera: jego działalności w KL Auschwitz. Okres ten obejmuje trzy lata i autor podzielił go w powieści graficznej na trzy nierówne czasowo rozdziały: „95 dni do świąt Bożego Narodzenia”, „272 dni do lata” i „580 dni do poniedziałku wielkanocnego 1943 roku”. Nie skupiamy się tu jednak na obrazie okrucieństw nazistów. Skupiamy się na budowaniu przez Pileckiego sieci konspiracyjnej w obozach. Miała obejmować ona wszystkie komanda i działać w niewiedzy o sobie nawzajem. Było to podyktowane ewentualnym bezpieczeństwem całego projektu – złapanie jednej grupy nie powodowało wydania pozostałych jej członków.
Celem całej operacji było zdobycie dowodów zbrodni Niemieckich popełnianych w obozach zagłady, na zewnątrz zwanych obozami pracy. Na zachodzie, a czasem i w Polsce, mało kto wierzył, że może tu dochodzić do ludobójstwa, czystek etnicznych czy wynaturzonych eksperymentów medycznych.
Dzięki pracy wywiadowczej Pileckiego i przesyłanym raportom, do dziś niektórych nie odnaleziono, można było choćby zarysować sytuację panującą w miejscach kaźni. Po pomyślnym założeniu sieci ruchu oporu Pilecki miał czekać na znak od Polskiego Państwa Podziemnego i ruszyć z powstaniem. Komiks kończy się brawurową ucieczką i pospiesznym dopowiedzeniem dalszych, dość tragicznych losów tego bohaterskiego żołnierza.
Więcej na: https://www.monime.pl/raport-w-opowiesc-rotmistrza-pileckiego/
"Raport W" to kolejna fantastyczna pozycja z serii komiksów Wydawnictwa Marginesy. Odkrywa ona historię nadzwyczaj mężnego i zdeterminowanego więźnia obozu w Oświęcimiu, który ostatnie lata życia poświęcił przeciwstawianiu się siłom wroga i walce o wolność. Gaetan Nocq w sposób bardzo nietradycyjny przedstawia nam stosunkowo mało znany kawałek historii. Komiks składa się nie tylko z porywających dialogów i starannie wykonanych ilustracji, ale także z naukowej noty na temat głównego bohatera. To przykład książki, która moim zdaniem powinna być obowiązkową lekturą w szkołach, bo z takiej formy przedstawienia przeszłości dowiemy się znacznie szybciej i więcej niż z suchej, ławkowej wykładni. Świetny komiks, polecam każdemu!