Przeczucie Tetsuya Honda 6,7
ocenił(a) na 73 lata temu Pierwsza styczność z kryminałem japońskim, a właściwie nawet pierwsza styczność z kryminałem azjatyckim. „Przeczucie” jednak nie wyróżnia się za bardzo na tle kryminałów europejskich czy amerykańskich, różnice widać jedynie w osadzeniu w kulturze. Główną bohaterką jest komisarz Reiko Himekawa, młoda, zdolna, naznaczona piętnem przeszłości, a także, ku niezadowoleniu swojej matki, nadal niezamężna. I Reiko jest chyba najmocniejszym punktem tej książki – kobiety w policji zawsze mają trudniej, a mam wrażenie, że Japonki w policji mają trudniej podwójnie. To kultura, w której rządzą mężczyźni, ale tu role się odwracają i to Reiko ma pod sobą zespół – złożony oczywiście z samych facetów. Co do samego śledztwa, to nie porwało mnie ono szczególnie, było natomiast dobrze poprowadzone i rozwiązane w zaskakujący sposób (chociaż mam wrażenie, że prześladuje mnie pewien motyw ostatnio – to jest trzeci kryminał z rzędu, w którym się pojawił). Poza tym to po prostu poprawny kryminał i nie ma znaczenia, że przybył z Azji. Szkoda tylko, że wydawnictwo raczej poprzestanie na pierwszej części serii – od wydania minęły już 3 lata, a nadal mamy tylko pierwszą część z siedmiu. No cóż... Typowo.
Po więcej moich recenzji zapraszam na Instagram: https://www.instagram.com/niefikcyjna/