Amerykański autor, producent filmowy i telewizyjny oraz scenarzysta. Duża liczba jego powieści to kryminały, których akcja ma miejsce w jego rodzinnym Waszyngtonie.http://www.hachettebookgroup.com/features/georgepelecanos/
Opowieść nie tylko o gliniarzach i ich ciężkiej harówce, ale również o seryjnym mordercy zwanym Nocnym Ogrodnikiem, który pozostaje nieuchwytny od dwudziestu lat. To proza naturalistyczna, skoncentrowana na pokazywaniu ludzi i ich otoczenia, choć robiąca to na przeciętnym poziomie. A jednak to właśnie tylko w tej warstwie można doszukiwać się jakichś wartości omawianej powieści. Z punktu widzenia czystego kryminału, czy sensacji jest ona bowiem słabiuteńka. "Nocny ogrodnik" to nudny ogrodnik.
Fabuła robi wrażenie, czasem warto zaufać impulsowi i wykazać się asertywnością, bo efekt motyla bywa nieprzewidywalny. Towarzyszymy bohaterom od etapu znudzonych nastolatków do wieku dojrzałych mężczyzn porządkujących swoje życie lub próbujących ostatnim rzutem wyrwać dla siebie garść dobrego losu. W tle dużo muzyki z lat 70tych i późniejszych, warto przy czytaniu mieć YouTube pod ręką :) Ogólnie jestem na tak, interesująca pozycja, ale na deszczowy lub zimowy wieczór