Cytat dnia
Życie jest zbyt krótkie, żeby zamartwiać się rzeczami, których nie można zmienić. Trzeba płynąć z prądem i mocno trzymać się burty.
Najnowsze artykuły
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterów
1
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024
1
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
1
ArtykułyStrefa mroku
0
Popularne wyszukiwania
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2020
2016Winnica Rose Kayte Nunn
Zaczęło się słabo. Nic oryginalnego, ale za to mało zachęcającego. Rose – bezrobotna posiadaczka złamanego serca i kilkukilogramowej nadwagi wyjeżdża do kraju na odległym kontynencie, gdzie będzie pracować dla przystojnego, kilka lat starszego mężczyzny, którego właśnie zostawiła żona. Co dzieje się dalej, bardzo nietrudno się domyślić. Rose jednak nie przylatuje do Australii z całkiem czystymi zamiarami: dostała od swojego brata misję do wykonania. I choć wydaje się to być jednym z głównych wątków powieści, Autorka potraktowała to jako skutek uboczny nowego miejsca pobytu swojej bohaterki. Na temat tajemniczej misji pada kilka, dość wymijających, zdań i to nawet nie w każdym rozdziale. Ale!: Winnicę Rose czyta się szybko, jest lekka i przyjemna. A to to, czego oczekuje się od tego typu książki. Gdy sięgałam po tę książkę, chciałam dostać chwilę relaksu, odrobinę romansu, zajęcie gorącego popołudnia (zbyt upalnego, by robić cokolwiek) i tzw. odmóżdżenie. I w moim przypadku Winnica Rose, choć nieidealna, zdała egzamin. Więcej: http://acojatamwiem.blogspot.com/2018/08/winnica-rose.htmlWinnica Rose Kayte NunnW chwili, gdy Rose straciła pracę ziemia się dla niej zatrzęsła. Kilka godzin później w efekcie wstrząsów wtórnych zakończył się jej związek i straciła mieszkanie. Ze szpon depresji wyrwały ją tajemnicza prośba brata i perspektywa wylotu do Australii. Kobieta nie spodziewała się, że odnajdzie tam swoje miejsce i pozbędzie się zbędnych kilogramów. Nie pozostała też obojętna na wdzięki swojego szefa. Tą sielankową scenerię zburzył jednak przyjazd żony marnotrawnej i konieczność usługiwania jej. Rose bez sprzeciwu wykonywała polecenia rywalki, znajdując dla niej trudno dostępne kosmetyki i piorąc bieliznę. Myślała, że to wystarczy by wywalczyć miłość. Czy można jednak odnieść zwycięstwo opuszczając pole walki? Książka napisana jest prostym, przystępnym językiem. Rozdziały nie są długie i nie obfitują w opisy krajobrazu. Coś jednak w tej historii sprawia, że jest ona nudna, a bohaterom nie towarzyszą żadne emocje. Tym razem Kayte Nunn niczym mnie nie rozbawiła, nie wzruszyła, nie zaskoczyła. Prosta książka na leniwe, niedzielne popołudnie.Popularne w kategorii książek autora
Popularni autorzy
