Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Natanson Leski
2
7,0/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Epoka Stefana Batorego w dziejach granicy wschodniej Rzeczypospolitej
Jan Natanson Leski
7,0 z 2 ocen
9 czytelników 1 opinia
2014
Granica moskiewska w epoce jagiellońskiej
Jan Natanson Leski
7,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Epoka Stefana Batorego w dziejach granicy wschodniej Rzeczypospolitej Jan Natanson Leski
7,0
Pierwsze wydanie tej pracy miało miejsce w 1930 roku i była ona częścią większego projektu pod nazwą "Dzieje Granicy Wschodniej Rzeczypospolitej". Tematem głównym książki jest walka o Inflanty za panowania Stefana Batorego, chociaż autor trochę rozszerza ramy czasowe, rozpoczynając narrację od śmierci Zygmunta Augusta w 1572, na śmierci Batorego kończąc. De facto więc mamy tutaj pokazane dzieje granicy wschodniej Rzeczypospolitej w latach 1572-1586. Przede wszystkim autor skupia się na stosunkach polsko-moskiewskich i trzech kampaniach Batorego w latach 1579-1581 zakończonych oblężeniem Pskowa i rozejmem w Jamie Zapolskim, ale nie zapomina również o stosunkach z trzecim oraz czwartym graczem czyli Szwecją i Danią. Autor sam w wielu miejscach wspomina, że nie ma w tej książce miejsca na dokładniejsze opisywanie niektórych wydarzeń, stąd pracę uznaje za przyjemne wprowadzenie do tematu. Z prywatnych odczuć, to denerwujące jest używanie kilku różnych nazw na to samo miasto/zamek, co powoduje trochę zamieszania podczas lektury. Na szczęście na koniec książki mamy zamieszczone zestawienie spotykanych w źródłach odmian nazw zamków inflanckich. Podsumowując, książka dość ciekawa, przybliżająca w prosty sposób, bez wchodzenia głębiej w kwestie militarne czy wojskowe, sytuację na granicy wschodniej za panowania Stefana Batorego.