Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Murielle Renault
Źródło: https://fr.wikipedia.org/wiki/Murielle_Renault
1
4,9/10
Pisze książki: literatura piękna
(ur. 1972) urodziła się i dorastała w Normandii. Obecnie mieszka w Paryżu. Dotychczas napisała cztery powieści: Enfin la vérité sur les contes de fées (2007),Le Strip-tease de la femme invisible (2008),Oui? (2011) oraz À qui le tour ? (2013).
4,9/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kto następny? Murielle Renault
4,9
Ta książka jest jak Eurowizja - jest po prostu słaba.
Hej, ale niektórzy może lubią Eurowizję... No dobra, Eurowizję niektórzy lubią, ale każdy przyzna, że w jednym roku jest mniej udana, a w drugim jeszcze bardziej mniej udana. To znaczy różna. Ale uczepiłem się tej Eurowizji, nie wiem czemu!
Więc tak, fabuła jest taka, że kilkoro ludzi wygrywa we francuskiego totka. Ludzie ci są bardzo różni, pochodzą z różnych grup społecznych, bo od bezdomnych po bezrobotnych(ale dom posiadających) i robotnych(również dom posiadających). Każdy wygrywa inną sumę, i każdy wygrywa w innej loterii, lecz wszyscy razem spotykają się podczas ceremonii rozdania nagród. I to nie koniec ich znajomości, bo do końca książki będą się spotykać.
A teraz proszę pomyśleć, jaki może być najbardziej stereotypowy morał w utworze o bogaczach. Dokładnie tak! W zasadzie chyba, bo po przeczytaniu tej książki, trudno powiedzieć, czy rzeczywiście zawierała w sobie jakąś naukę. Zadałbym jeszcze jedną zagadkę w stylu: "na co przeznaczy pieniądze stereotypowy nowy bogacz", ale to naprawdę nie ma sensu. Postaci są tutaj tak cholernie stereotypowe, że to aż obraza dla stereotypowych postaci. Dodatkowo dodam, że wszystkie te wydarzenia, które im się przytrafili, kiedy się wzbogacili, nie są wcale wyjątkowe i niedostępne dla mniej zamożnego człowieka, oj nie! Otóż po przeczytaniu tej powieści, śmiało można dojść do wniosku, że przytrafiłoby się to im nawet gdyby nic nie wygrali, dlatego tak wątpię w odkryty przeze mnie morał. Dobra, może nie o wszystkich mi tu chodzi, ale nawet tym drugim wygrana fortuna wiele nie zmieniła.
Ciekawa tutaj jest także narracja. W sumie to kłamię, nie jest ciekawa, jest przeciwieństwem tego słowa. No bo właściwie trudno powiedzieć kto tu jest narratorem. Wiem, to dziwne, ale już spieszę z wyjaśnieniami! Otóż na jednej stronie czytamy słowa narratora wszechwiedzącego, aby jakiś czas później przeczytać, że narrator nie do końca wie wszystko. Kilkukrotnie jest podane imię jednego bohatera, aby później odczytać coś takiego: "...(imię którego nie pamiętam, ale jest przekręcone),czy jak mu tam było". Serio? Narrator dostał nagle Alzheimera? Dodam, że tutaj wszystko jest opisywane. Nawet dialogi. Tak, zamiast czytać dialogi, to czytamy o dialogach, łącznie prawdziwych dialogów jest maksymalnie na 10 stron(choć pewnie i tak zawyżyłem tę liczbę),a książka ma ich 250, fajna sprawa.
Podsumowując: Stereotypowa historia, stereotypowi bohaterowie, stereotypowe zakończenie, podczas lektury można poczuć się prawdziwym jasnowidzem! Niestety natrafiliśmy na najbardziej nudnego klienta na całym świecie.