Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mira Bartók
Źródło: http://www.mirabartok.com/
2
7,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.mirabartok.com/
7,8/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Cudouszek Mira Bartók
7,8
Czytałam drugi raz i drugi raz płakałam.
Historia opowiada o małej istotne, pół człowieku - pół lisie z jednym uchem.
Opowieść o Cudouszku, to piękna bajka o szukaniu swojej tożsamości i przeznaczenia, strachu i lęku o siebie i innych, ogromnej sile przyjaźni, trudnościach losu i ich przewzyciężaniu. Znajdziemy tutaj całą masę postaci, od wspaniałych, po te okrutne, fałszywe, zawistne.
Jest to książka dla młodzieży, ponieważ gdzieniegdzie są luki w powieści, co może troszkę przeszkadzać w czytaniu przez osobę dorosłą.
Znajdziemy w tej historii bardzo dużo opisów, co nie każdemu może się spodobać, ale warto sięgnąć po tę lekturę, mimo że ma ponad 400 stron czyta się ją bardzo szybko, napisana lekkim piórem, ponadto pięknie wydana.
W każdym z nas jest cząstka dziecka i czasem warto sięgnąć po taką książkę, żeby te dziecięce wyobraźnia wróciły 😍
Cudouszek Mira Bartók
7,8
Gdybym miała tę właśnie książkę określić jednym słowem, powiedziałabym bez wahania, że jest urzekająca!
Historia o poszukiwaniu swojej tożsamości, odkrywaniu siebie i walce z przeciwnościami, które temu całemu procesowi odkrywania towarzyszą. Patrząc na ten pokaźnych rozmiarów tom przez chwilę myślałam o nudzie i o tym, że chyba trzeba przez niego cierpliwie przebrnąć, bo zapewne zasypie nas opisami i znuży statyką. Nic bardziej mylnego! Razem z córką zatonęłyśmy w lekturze, a przeżycia i przygody głównego bohatera stały się prawie naszymi. To magia literatury, którą kochamy.
Książka jest z gatunku fantastyki; świat oprócz ludzi zamieszkują także naziemce, stworzenia pomieszane gatunkowo, takie dziwadła, których nikt nie lubi, nie szanuje
i którym wyznacza się osobne miejsca. Takim naziemcem właśnie jest nasz bohater – ni to chłopiec, ni lisek.
Z pyska bardziej przypomina psa, nie ma ogona, tylko jedno, sterczące ucho i najbardziej na świecie wrażliwe serduszko. Mieszka w sierocińcu, okropnym miejscu dla niechcianych
i niewydarzonych stworzeń zarządzanym przez przesiąkniętą złem, nieczułą pannę Carbunkle i zajmuje miejsce na samym dnie tamtejszej drabiny społecznej, gdzie jego życie upływa
w ciągłym poniżeniu, głodzie i pracy w fatalnych warunkach. Nie ma nawet imienia, tylko obelżywe przezwiska nadane przez współmieszkańców, a na jego szyi wisi identyfikator
ze znienawidzonym numerem trzynaście.
I kiedy Trzynastka jest już przekonany, że jego życie upłynie właśnie w ten sposób i nigdy nic się nie zmieni, poznaje innego naziemca, Iskierkę. Właśnie ona po raz pierwszy nazywa naszego naziemca Arturem, na pamiątkę słynącego
z odwagi króla Artura. To pół ptasię bez skrzydeł, o mizernym wyglądzie, ale głowie geniusza i ostrym dziobie za życiowy cel obrało sobie ucieczkę z Domu. Rzeczywiście, przyjaciołom udaje się zrealizować plan i zaczynają całkiem nowe życie. Pytanie tylko, czy odnajdą bezpieczeństwo i odpowiedzi na swoje pytania, bo to tak naprawdę dopiero początek ich historii.
Czytałyśmy zachwycone strona po stronie. O tym, jak trudno być innym i jak łatwo jest oceniać oraz szufladkować. I jak wiele niebezpieczeństw czeka w obcym i nieznanym miejscu. Jak łatwo dać się nabrać i wykorzystać. Jak ważna jest pomoc przyjaciół i o tym, że czasem trzeba się wykazać niesamowitą odwagą. Że nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok cierpienia innych i co najważniejsze – zawsze powinniśmy mieć nadzieję, mimo najtrudniejszych życiowych momentów.
I nigdy, przenigdy nie wolno nam rezygnować z własnego „ja”
i własnych marzeń. Cudouszek to fantastyczna, niesamowita, przesiąknięta dobrem postać. I to dobro, mimo mnóstwa przeciwności i pecha, który w czytelniku wywołuje łzy – zawsze w nim tkwi.
Twarda, elegancka okładka. Tekst drukowany małą czcionką, ale trzy części podzielone są na krótkie rozdziały, z których każdy zdobi niesamowita, malutka ilustracja wykonana przez Autorkę. Takie dzieło sztuki i prezent dla czytelnika.
Dla starszych dzieci 9+. Dla wszystkich. Polecamy gorąco!
#CzytaMy8+