Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mary Amato
1
6,4/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Urodzona: 03.01.1961
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Guitar Notes Mary Amato
6,4
Bardzo pięknie napisana książka o przyjaźni Trippa i Lyli, którzy kochają "brzdąkać". Obydwoje zapisują się na ćwiczenia w sali muzycznej i podczas przerwy na lancz mogą poćwiczyć na instrumentach ona gra na wiolonczeli , którą odziedziczyła po śmierci mamy, ale nie cieszy to ją, czuje tylko presję. Jemu mama konfiskuje gitarę i dlatego decyduje się na granie w szkole, bo to uwielbia,żyje tym. On gra w dni nieparzysta , a ona w parzyste i tak staja się Panią Parzystą i Panem Nieparzystym zaczynają pisać do siebie liściki i w ten sposób się zaprzyjaźniają, zwierzają, zaczynają obydwoje brzdąkać na gitarze, komponować, tworzyć. Ale rodzice niestety nie widzą tej ich przyjaźni i rozdzielają ich, ale tragedia otwiera im oczy i widzą ,że ta ich muzyka te ich brzdąkanie uszczęśliwia ich.
Guitar Notes Mary Amato
6,4
Ta ksiązka jest tak niewinna i słodka, że nie da się jej nie polubić. :) naprawdę świetny pomysł z karteczkami :) i ten przezwiska: Pan Nieparzysty, Pani Parzysta...wszystko było fajnie opowiedziane i takie subtelne. Trippa od razu polubiłam. Jego sarkazm i spojrzenie na świat był świetnie pokazany. Layla w końcu wyszła ze skorupy (ale ja na jej miejscu kilka razy przyłożyłabym jej przyjaciółce Annie). :) Otwieranie się na nowe możliwości, na coś nowego i nieznanego nie zawsze jest łatwe, ale ta książka to jak taki mały impuls do zmiany myślenia. Bardzo dobra książka.