Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kinga Piotrowiak-Junkiert
3
8,1/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
49 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Od idylli do ironii. Literatura węgierska wobec Zagłady w latach 1944–1948
Kinga Piotrowiak-Junkiert
9,0 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
2020
Świadomość zwrócona przeciwko sobie samej. Imre Kertész wobec zagłady
Kinga Piotrowiak-Junkiert
8,0 z 3 ocen
11 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Pieśni Myrmidonu Kinga Piotrowiak-Junkiert
7,2
Czytając, odniosłam wrażenie, że są to wiersze skrywające bardzo głęboką i poruszającą treść, ale właśnie - skrywające. Trochę jak orzech skrywa swoją zawartość, nie zachęcając do wgryzienia się w jego pozorną twardość i niepożywność, tak i we frazie Piotrowiak-Junkiert brak pewnej miękkości, przystępności wzruszenia, dominuje twarda, "konopna" faktura obrazowania i szkatułkowość sensów. Wiem, "my (podmioty liryczne;) z drugiej połowy XX wieku" i dalej nie ulegamy łatwo wzruszeniom ni łatwym wzruszeniom, a przecież da się połączyć pracę redukcji w języku z zachowaniem - czy wręcz: uwypukleniem - jego ciepła i enigmatyczności, jak wskazuje np. genialny tom "lingwistycznych haiku" Krystyny Miłobędzkiej pt. "Po krzyku". "Pieśni Myrmidonu", choć często "ściskają grdykę" silnym ładunkiem emocjonalnym, to raczej "jak przyciasny stryczek", nie - jak pisała wspomniana Miłobędzka - "tyle twojego co zakłuje w piersiach". Z tego właśnie powodu trudno ten tom oswoić, choć nie można odmówić mu pewnej "opancerzonej" zagadkowości, o ile tylko pogodzimy się, że, jak to przy innej okazji ujął Robert Frost:
"Tańczymy w kółko i zgadujemy,
A Sekret siedzi w środku - wie, czego my nie wiemy".