Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Randkowanie to temat ponadczasowy, powszechny i bez daty ważności. Jedni szukają prawdziwej miłości, inni zaś rozrywki czy urozmaicenia w długoterminowych związkach. Bo kto powiedział, że mąż nie może zabrać żony na randkę? No chyba, że na to nie wpadnie. Mąż oczywiście. Żeby było ciekawiej, polecam przestudiować rewelacyjny poradnik od Wydawnictwa Feeria "Dlaczego mi nie odpisuje? Jak randkować i nie zwariować." Krótki, lecz bardzo treściwy zbiór niezwykle trafnych spostrzeżeń i błyskotliwych rad dla nieperfekcyjnych (czytaj: wszystkich) kobiet, na których drodze pojawił się lub dopiero zamierza facet idealny, a taki oczywiście nie istnieje. Autorki z ogromnym poczuciem humoru i sporą dozą sarkazmu obalają stereotyp księcia z bajki i rozkładają na czynniki pierwsze strategie płci brzydkiej. Czytając, śmiałam się w głos. Poważnie. Ale to nie wszystko. Wiele fragmentów czytałam głośno nawet po dwa razy, by domownicy też mieli ubaw po pachy. Wracały wspomnienia, błędy powielane przez pokolenia i dalej zakorzenione w relacjach damsko - męskich. Nawet teraz w dobie smartfonów i wujka Google. Wiedza świetnie podana. Sama esencja, konkrety, a w dodatku same fakty. Tabelki i wykresy, wypunktowania, bez lania wody niepotrzebnie. Czyta się szybko. Wiele spostrzeżeń zostanie w pamięci na dłużej, by czasem znów rozbawić do łez czy zapobiec kolejnym wpadkom. W gratisie sympatyczne nawet wulgaryzmy, ułatwiające przyswojenie tej wyselekcjonowanej wiedzy i trochę współczesnego slangu nawiązującego do niej. Przyznaję się bez bicia, że poznałam kilka nowych słów. Przydadzą się nawet z punktu widzenia rodzica, by czasem zrozumieć, o czym nadają nasi nastolatkowie. Są też ciekawe testy, np. czy jesteś snoburakiem. Rzeczowy, zabawny i zawsze na czasie poradnik, jak osiągnąć perfekcję w relacjach damsko - męskich i uniknąć rozczarowań. Świetna rozrywka. Polecam.