Wydawcy polecają na Gwiazdkę – część druga

LubimyCzytać LubimyCzytać
13.12.2016

Święta coraz bliżej, więc wybór prezentów dla najbliższych staje się coraz pilniejszy. Jakie książki warto w tym roku podarować? Poprosiliśmy zaprzyjaźnionych wydawców, aby wybrali jedną książkę z oferty swojego wydawnictwa. Do zabawy włączyły się wydawnictwa Czarna Owca, Wydawnictwo Literackie, Marginesy, Rebis i Znak. Zobaczcie, co Wam polecają!

Wydawcy polecają na Gwiazdkę – część druga

Tłumacz rzeczy. Złożone sprawy w prostych słowach to idealny prezent na Gwiazdkę dla wszystkich ciekawych świata. Randall Munroe, autor kultowego What If? A co gdyby w swojej najnowszej książce objaśnia świat w tysiącu najczęściej używanych słów. Czytelnicy znajdą tu zbiór opisów i rysunków, które tłumaczą działanie wszystkiego, od reaktorów jądrowych po długopisy. Wspólny dom poza Ziemią (Międzynarodowa Stacja Kosmiczna), Kawałki, z których wszystko jest zbudowane (układ okresowy pierwiastków) czy worki wewnątrz Ciebie (ludzkie organy) to tylko niektóre z przykładów.

Jak działają? Skąd się wzięły? Jak wyglądałoby życie bez nich? Autor wyczerpująco odpowiada na wszystkie te pytania. Ta zabawna, wciągająca i zawsze zrozumiała książka będzie idealnym prezentem dla każdego – od 5 do 105 roku życia – zdolnego do refleksji nad otaczającym go światem.

Potencjalnych prezentów co niemiara w ofercie WL, a jednak w sposób szczególny powraca do mnie jedna książka… Pokochałam ją już przy pierwszym spotkaniu, przeglądając przed rokiem anglojęzyczne wydanie Audrey w domu, kiedy trwały jeszcze prace nad polską edycją. Wówczas urzekły mnie liczne fotografie z prywatnego archiwum Audrey Hepburn i kilka naprędce przeczytanych przepisów. Z czasem uczucie tylko się pogłębiło.

To niezwykły, sentymentalny i pełen humoru, napisany z miłością, przez syna, portret matki. Nie bez znaczenia jest fakt, że to miłość dojrzała, która pamięta dziecięcą histerię i młodzieńczy bunt lecz widzi go już nieco inaczej. To biografia pisana wspomnieniami. Z każdym z nich wiążą się pewne smaki i zapachy, które syn aktorki, Luca Dotti, wprowadził do książki przytaczając zbierane przez lata przez matkę przepisy kulinarne. Smak tych potraw Luca pamięta z dzieciństwa i młodości, kojarzą mu się z wizytami w Hollywood i w szwajcarskiej posiadłości mamy. Te przepisy i smaki, przywodzą na myśl wspomnienia, anegdoty, dziecięce wyobrażenia, z których wyłania się Audrey Hepburn – ciepła wrażliwa, z promiennym uśmiechem; marząca o miłości i domu dziewczyna z sąsiedztwa. To portret prawdziwy – tego akurat, po spotkaniu z synem aktorki, który w lutym odwiedził Polskę, jestem pewna.

Ta książka może zainspirować niejeden gwiazdkowy prezent! I sama jest świetnym upominkiem pod choinkę! Bo specjalistów od polskiej sztuki użytkowej, którzy z pasją potrafią o niej opowiadać tak, jak Beata Bochińska, nie ma wielu! Historyczka designu, kolekcjonerka i była prezes Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w swojej książce Zacznij kochać dizajn, przekonuje, że moda na vintage nie przemija. Sama zachęca, by docenić znakomitych polskich artystów, którzy tworzyli w latach 50. i 60. ubiegłego wieku i nie zachwycać się ślepo tylko zachodnim wzornictwem. 

Powstał praktyczny i bogato ilustrowany poradnik nie tylko dla wytrawnych kolekcjonerów, ale także dla tych, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w tej dziedzinie. Gdzie znaleźć piękne dobrze zaprojektowane przedmioty i dlaczego stary wazonik, który kurzy się od lat u cioci, to przykład znakomitego wzornictwa z czasów PRL-u? Autorka inspiruje do poszukiwania rzeczy z duszą i radzi, jak mądrze pokierować pasją kolekcjonerską. Podobno polski design doceniają Japończycy, którzy chętnie wynajdują u nas relikty z okresu PRL-u i są gotowi płacić za nie fortunę. Coraz trudniej jest znaleźć perełkę na targu staroci, ale za to świetnym miejscem poszukiwań jest internet. Może przy okazji przedświątecznych porządków odkryjecie pogardzany serwis kawowy sprzed lat, który okaże się cennym przykładem polskiego wzornictwa?

Na każdą porę roku polecam Tulipanową gorączkę Deborah Moggach. 23 lutego światowa premiera dramatu kostiumowego z Alicią Vikander i Christophem Waltzem w rolach głównych. Od 10 marca film także w polskich kinach. 2017 rok niewątpliwie będzie rokiem dominacji pisarskiej rodziny Moggach. REBIS najpierw wyda „Przemilczane tajemnice” mamy, czyli Deborah, a potem „Najpierw mnie pocałuj” jej córki Lottie. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Lottie to już trzecie pokolenie piszących kobiet w tej rodzinie. Jest wnuczką Charlotte Hough, pisarki znanej z tego, że w latach 80. została skazana za udzielenie pomocy w popełnieniu samobójstwa. Ten wątek przedwczesnej śmierci pojawia się w debiutanckiej powieści Lottie, co wywołało fale spekulacji, że wnuczka inspirowała się życiorysem babci. Pewne jest jedno – jej debiutancka powieść to znakomita, wielopłaszczyznowa, podszyta ogromnymi emocjami książka. Rasowy thriller psychologiczny ukazujący, jak często okłamujemy nie tylko innych, ale i samych siebie.

Dubla nie będzie, czyli dlaczego warto sięgnąć po brawurową biografię Cybulski. Podwójne salto Doroty Karaś?

Bohatera książki kojarzy każdy, ja o autorce po raz pierwszy usłyszałem od Magdy Grzebałkowskiej. Z jednej strony wielka ikona polskiego kina, z drugiej doskonałe pióro i świetny warsztat reporterski. Duet absolutnie idealny, czego dowodem jest biografia, która właśnie trafiła do księgarń. To wciągająca opowieść o pierwszym polskim aktorze, który niczym hollywoodzkie gwiazdy wywoływał sensację wszędzie tam, gdzie się pojawił. Dla jednych geniusz i objawienie, dla innych primadonna, pieszczoch i łgarz. Ale to też chłopak z nerwicą natręctw, aktor z kompleksami, który ginie pod kołami pociągu dzień po otrzymaniu propozycji zagrania w amerykańskiej telewizji. Dorota Karaś z reporterską dociekliwością przygląda się nieznanym twarzom artysty i odsłania kulisy najsłynniejszych polskich filmów. Przede wszystkim jednak pyta o cenę sławy i o to, co naprawdę zabiło Zbyszka Cybulskiego. To jedna z najbardziej wciągających książek mijającego roku i idealny prezent, nie tylko dla fanów kina. W przypadku tej biografii dubel jest niepotrzebny.


komentarze [3]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Iwona  - awatar
Iwona 15.12.2016 14:37
Bibliotekarka

"Tulipanowa gorączka" Deborah Moggach - właśnie zrobiłam sobie prezent na gwiazdkę :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Guzikowianka  - awatar
Guzikowianka 13.12.2016 13:34
Czytelniczka

Nad "Audrey w domu" sama się zastanawiam. Właśnie dla tych fotografii.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 12.12.2016 16:23
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post