Tysiące złotych za książki o Harrym Potterze. Niezwykły wynik aukcji w Stanach Zjednoczonych
Czy macie w swoim księgozbiorze pierwsze edycje wydań, opatrzone podpisem autora? Jeśli tak, możecie wziąć przykład z czytelnika z USA. Sprzedał on swoją kolekcję książek J.K. Rowling za tak wysoką cenę, że aż trudno uwierzyć, że nie została magicznie zaczarowana.
Gdy 1 września 1998 roku ukazał się w Stanach Zjednoczonych pierwszy tom przygód Harry’ego Pottera – „Harry Potter and the Philosopher's Stone” wydany przez Scholastic – młodzi Amerykanie, podobnie jak ich koledzy na kontynencie, oszaleli na punkcie małego czarodzieja i jego przyjaciół z Hogwartu. Dziś, 21 lat później, wielu fanów prozy J.K. Rowling jest już dorosłych, a książki z magicznej serii kurzą się na ich półkach.
Podobnie było zapewne w przypadku czytelnika, który w sierpniu tego roku zdecydował się sprzedać swoją kolekcję. W tym celu wykorzystał serwis aukcyjny Heritage Auctions. Wszystkie siedem oferowanych przez niego książek w twardej oprawie stanowiły pierwsze wydania, a do tego pierwsze cztery tomy, czyli „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”, „Harry Potter i Komnata Tajemnic”, „Harry Potter i więzień Azkabanu” oraz „Harry Potter i Czara Ognia”, na pierwszych stronach opatrzone były autografem autorki.
Chętne do kupna powieści były w sumie 33 osoby. Dwudniowa licytacja była zacięta, a jej wynik powinien zadowolić sprzedającego. Siedem książek (w tym cztery z autografem) osiągnęło w końcu cenę 26 250 dolarów (czyli 102 913 złotych). Po przeliczeniu tej sumy na jedną książkę wychodzi ponad 14,5 tysiąca złotych za tom. Nowemu nabywcy gratulujemy!
Czy w waszych biblioteczkach znajdują się książki, które na tytułowych stronach mają podpis autora? Jeśli są to pierwsze wydania, a do tego cieszą się popularnością wśród czytelników, prawdopodobnie mogą osiągnąć wysoką cenę. A może sami wydaliście niemałą sumę na egzemplarz, który bardzo chcieliście posiadać? Ile bylibyście skłonni wydać, by kupić książkę, na której bardzo wam zależy?
komentarze [16]
Ja w sumie nie wiem ile bym był w stanie zapłacić za książkę, która jest "Białym Krukiem", ale przypominają mi się dwie sytuacje.
Za pierwsze wydanie "Z mgły zrodzonego" Sandersona płaciłem na Allezło chyba po 150zł za tom drugi i trzeci (były w owym czasie prawie nie do zdobycia) a miesiąc po tym jak zdobyłem trzeci tom Mag wznowił wydanie i to w twardej oprawie...
A...
Ja mam dwie tablice z przykazaniami z podpisami samego Mojżesza !
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam autograf Eduardo Mendozy :)
Miłe spotkanie i fajne wspomnienia :)
Ale tyle dać za książki z autografem? Hmm, chyba nie bardzo... ;)
No to pewnie byliśmy na tym samym spotkaniu (nieistniejąca już księgarnia Matras w Alei Solidarności w Warszawie). Też mam autograf i miłe wspomnienia.
Co do "najdroższych" to kupiłem komplet Prousta w złotym wydaniu PIW za ponad 5 milionów (starych złotych, równoważność mojej miesięcznej pensji) na prezent dla koleżanki. Najdroższa sprzedana to rocznik "Jane's All The...
To było akurat spotkanie w Krakowie - chyba na PWST :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa mam autograf Czesława Czaplińskiego w 4 książkach - to fotograf, który robił zdjęcia Michaelowi Jacksonowi, papieżowi, Trumpowi, itp. Oczywiście zapłaciłabym wiele za autograf Jacksona! Ale to nieosiągalne. :D Mam też autografy B.A. Paris i Jo Nesbo. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Chciałabym kiedyś dojść do takiego momentu w życiu, że będę kupować pierwsze wydania książek z autografami, za 26 250 dolarów.
Trzymam za siebie kciuki.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Adam
Myślę, że koleżance nie chodziło o same książki z autografami, ale raczej o taką sytuację życiową, w której można by sobie na tak kosztowne fanaberie pozwalać. Też bym czasem chciała mieć tyle kasy.
Gdy 1 września 1998 roku ukazał się w Stanach Zjednoczonych pierwszy tom przygód Harry’ego Pottera – „Harry Potter and the Philosopher's Stone” wydany przez Scholastic
Serio? Scholastic wydał "Harry Potter and the Philosopher's Stone"? A ja myślałam, że to był inny tytuł...
Czternaście tysięcy złotych za książkę to dużo i nie zapłaciłabym tyle za jeden egzemplarz, no chyba że zamiast autografu dołączona byłaby sama autorka, najlepiej Lisa Kleypas, która pisałaby mi na wyłączność :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja mam z podpisem autora (plus dwóch innych eks-Potemów) tę książkę: Nie tylko... kabaret Potem
Dużo mnie kosztowało jej zdobycie (wcale nie finansowo), chodziło raczej o czas i zaangażowanie, a biorąc pod uwagę, że licytowałam się o nią z samym Władysławem Sikorą - no cóż... było wyzwanie :)
Co do najdroższej kupionej...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja mma jedno z pierwszych wydań Sagi o Wiedzminie i to z supernowa wszyatkie z tą nitką na dole okladki polityka poleca, z autografami w pierwszych dwóch tomach. Polowałem na te wydania na znanych i lubianych potralach, i na całość wydałem chyba z 500zł. A teraz poluje na jakieś postkanie z Sapkowskim w okolicach Łodzi żeby zdobyć kolejne autorgafy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post