Patronaty tygodnia (8-14.07.2019)

LubimyCzytać LubimyCzytać
08.07.2019

Dzisiejszy chłodny początek tygodnia rozgrzewają książki z patronatem LC. Wśród nich idealna wakacyjna lektura, której akcja dzieje się w nadmorskim kurorcie, nietypowy horror dla miłośników sióstr Brontë oraz książka publikującego u nas regularnie Tomasza Pindla, w której zgłębia on temat polskiego fandomu. Polecamy!

Patronaty tygodnia (8-14.07.2019)

„Historie fandomowe”Tomasz Pindel (wyd. Czarne)

Kręcą ich kosmiczne pojazdy i wielościenne kostki. Doskonale znają odzywki elfów i hobbitów. Przebierają się za postaci z japońskich kreskówek. Posługują się swoim żargonem, prowadzą hermetyczne dyskusje w sieci i w realu. Spotykają się na konwentach. Ludzie z zewnątrz na członków fandomu patrzą z nieufnością, a często nawet z pobłażaniem.

Tymczasem fandom, a dziś raczej fandomy, to niezwykłe środowisko zrzeszające tysiące ludzi, którzy mają swoje pasje i traktują je naprawdę poważnie.
Oto książka o polskim fandomie fantastycznym: wielkim ruchu miłośników literatury, kina, komiksu, gier, którego początki sięgają zamierzchłych czasów PRL-u. Oto powieść nie tyle o kontrkulturze – ile o alterkulturze, o trzecim obiegu, o ludziach, którym się chciało i chce nadal, o środowisku dynamicznym i twórczym, niesłusznie niedocenianym. Bo przeciwieństwem fana nie jest antyfan. Przeciwieństwem fana jest osobnik obojętny.

„Dopóki starczy mi sił”Karolina Klimkiewicz (wyd. Novae Res)

Wyobraź sobie życie, w którym ciągle musisz grać kogoś innego. Tkwisz w zaklętym kręgu przemian: co trzy miesiące nowe imię i nazwisko, nowy kolor oczu i włosów, nowe plany na przyszłość, nowe mieszkanie…
Zola Henderson i jej ciotka Camilla wiedzą, jak to jest, gdy tracisz tożsamość. Od siedmiu lat razem uciekają przed demonami przeszłości. Wcielając się w coraz to inne osoby, nie posiadają niczego na stałe, a ich życie jest jedną wielką iluzją. 
Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy przeprowadzają się do małego, nadmorskiego miasteczka. Jonesport okazuje się ich przekleństwem, ale i jedyną szansą na odzyskanie wolności. Jak wysoką cenę będą musiały zapłacić za przywrócenie swojego prawdziwego „ja”?

„Dzikie serce”Jamey Bradbury, tłumaczenie: Robert Waliś (wyd. Marginesy)

Nastoletnia Tracy, wychowana w dzikich ostępach Alaski, spędza całe dnie na tropieniu zwierząt i powożeniu psim zaprzęgiem w lasach otaczających jej rodzinny dom. Chociaż czuje się bezpieczna w tej dziewiczej krainie, zawsze przestrzega zasad, których nauczyła ją matka, zanim zginęła.

Nigdy nie trać domu z oczu.

Nigdy nie wracaj do domu z brudnymi rękami.

A przede wszystkim: nigdy nie rań innych ludzi do krwi.

Pewnego dnia ktoś atakuje Tracy w lesie. Dziewczyna nie pamięta dokładnie, co się stało, ma jednak wrażenie, że zanim straciła przytomność, zraniła go nożem. Do krwi. Ale nie ma czasu się nad tym zastanawiać, jest zajęta przygotowaniami do zbliżających się zawodów Iditarod.

Wkrótce zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Niepokojący lokator, który podstępnie wkrada się w łaski rodziny. Groźna twarz nieznajomego w tłumie. Odcisk buta na skraju lasu… Rodzina Tracy jest w tarapatach.

„Dzikie serce” to nietypowa opowieść o miłości i niesamowity horror – jak połączenie sióstr Brontë ze Stephenem Kingiem.


komentarze [3]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Książka_koc_kot  - awatar
Książka_koc_kot 08.07.2019 19:42
Czytelniczka

Oj "Dzikie serce" zapowiada się bardzo intrygująco! Ciekawa może też być "Dopiki straczy mi sił".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
aplerr  - awatar
aplerr 08.07.2019 16:30
Czytelniczka

Zdecydowanie będę musiała przeczytać "Dzikie serce". Od skończenia "Zimowych dzieci" Jennifer McMahon marzy mi się jakiś dobry horror.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 05.07.2019 13:02
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post