To zależy....
A gdyby tak właśnie mieć okularki, które będą śledzić prace oka, można by zaimplementować choćby oprawę dźwiękową do czytanego tekstu. 3D dają nam w łapki teraz, a to oznacza, że jest już w użytkowych planach 5D. (Matki Psorka na wykładach im mówiła, że miała okazję przetestować 5D na sobie w jakimś instytucie).
A jak oprawę dźwiękową, to można od razu na peryferiach oka załadować okoliczności nap. przyrody. ;P

Teraz siedzisz na przykład w prawdziwym parku, na prawdziwej ławce. Masz w tle bezwarunkowo drzewera, ptaki, zapach jakiejś miejscowej rośliny.
To można zrealizować również jako rozszerzenie książki. Odpowiednie tło do odpowiedniego tekstu. O ile zrobi się to subtelnie i sensownie. Wcale nie musiałoby niczego książce odbierać.

To zależy....
A gdyby tak właśnie mieć okularki, które będą śledzić prace oka, można by zaimplementować choćby oprawę dźwiękową do czytanego tekstu. 3D dają nam w łapki teraz, a to oznacza, że jest już w użytkowych planach 5D. (Matki Psorka na wykładach im mówiła, że miała okazję przetestować 5D na sobie w jakimś instytucie).
A jak oprawę dźwiękową, to można od razu na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Fajny bajer. Szkoda tylko, że zupełnie niepotrzebny. Po co program, którego nie da się wykorzystać bez książki oraz książka, która bez programu jest "niekompletna"?
Jako ciekawostka - fajne, jako alternatywa - bez sensu.

Fajny bajer. Szkoda tylko, że zupełnie niepotrzebny. Po co program, którego nie da się wykorzystać bez książki oraz książka, która bez programu jest "niekompletna"?
Jako ciekawostka - fajne, jako alternatywa - bez sensu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Riboq: Jestem wielbicielką gadżetów, mam nadzieję dożyć tych wszystkich ślicznych paneli hologramowych sterowanych rąsią przestrzennie


Rozszerzona rzeczywistość jest już wdrażana w nowych aplikacjach, smartfonach i tabletach. Zdaje się, że nawet na polskim rynku już są dostępne okularki z HUD, który można sobie dopasować do własnych upodobań.

Riboq: Jestem wielbicielką gadżetów, mam nadzieję dożyć tych wszystkich ślicznych paneli hologramowych sterowanych rąsią przestrzennie


Rozszerzona rzeczywistość jest już wdrażana w nowych aplikacjach, smartfonach i tabletach. Zdaje się, że nawet na polskim rynku już są dostępne okularki z HUD, który można sobie dopasować do własnych upodobań.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

A gdzie miejsce na wyobraźnię?

A gdzie miejsce na wyobraźnię?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Oto w jakich ciekawych czasach żyjemy :).

Oto w jakich ciekawych czasach żyjemy :).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jestem wielbicielką gadżetów, mam nadzieję dożyć tych wszystkich ślicznych paneli hologramowych sterowanych rąsią przestrzennie, ale...
No ja tam już łkam za zapachem papieru, a on wciąż odpływa i odpływa w dal...
...
Niefortunnie zbudowane zdanie. :|

Jestem wielbicielką gadżetów, mam nadzieję dożyć tych wszystkich ślicznych paneli hologramowych sterowanych rąsią przestrzennie, ale...
No ja tam już łkam za zapachem papieru, a on wciąż odpływa i odpływa w dal...
...
Niefortunnie zbudowane zdanie. :|

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jako nowinka techniczna to bardzo ciekawe, szczególnie przy książkach/albumach dotyczących nauk ścisłych, ale nie wyobrażam sobie, żeby to miało zrewolucjonizować rynek "zwykłych" książek. Nie chciałabym być zdana na komputer i kamerkę, a litery układające się w dziwne kształty raczej rozpraszałyby podczas czytania.

Jako nowinka techniczna to bardzo ciekawe, szczególnie przy książkach/albumach dotyczących nauk ścisłych, ale nie wyobrażam sobie, żeby to miało zrewolucjonizować rynek "zwykłych" książek. Nie chciałabym być zdana na komputer i kamerkę, a litery układające się w dziwne kształty raczej rozpraszałyby podczas czytania.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jak na razie to tylko ciekawostka i dobrze.
Przydatna rzecz jeśli chodzi o podręczniki i przedstawienie wyglądu cząsteczki, wzoru chemicznego czy wyglądu wszechświata. Jednak w normalnej książce to przerost formy nad treścią.
W dodatku okazuje się, że książkę moglibyśmy tylko czytać przy komputerze, albo z tabletem/smartfonem w ręku. I to nie pierwszym lepszym, ale obsługującym wyświetlanie 3D.

Jak na razie to tylko ciekawostka i dobrze.
Przydatna rzecz jeśli chodzi o podręczniki i przedstawienie wyglądu cząsteczki, wzoru chemicznego czy wyglądu wszechświata. Jednak w normalnej książce to przerost formy nad treścią.
W dodatku okazuje się, że książkę moglibyśmy tylko czytać przy komputerze, albo z tabletem/smartfonem w ręku. I to nie pierwszym lepszym, ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post