Legenda

Drugi tom z serii Caraval, jest prawie tak samo dobry jak pierwszy.

W tej części historia skupia swoją uwagę na Donatelli, która bierze udział w grze mistrza Legendy aby odzyskać swoją matkę. Bardzo mnie ucieszyło, że ta książka będzie o Telli, dlatego że polubiłam ją w pieszym tomie. Dziewczyna zawiera niebezpieczny układ z Jacksem, pomoże jej odzyskać mamę w zamian za przyprowadzenie do siebie Legendy.

Główna bohaterka Donatella jest to babka z mocnym charakterem, ciętym językiem, pełna spontaniczności i odwagi. Całkowicie daje się ponieść emocjom, zrobi wszystko aby odnaleźć matkę. Nie boi się żadnego ryzyka i żadnego układu. To ona tutaj rozdaje karty i jest w tym naprawdę dobra.

Relacja Telli z Dante to było jak miód na moje serce. Z niecierpliwością wyczekiwałam, aż ta dwójka na siebie wpadnie. W każdej scenie z ich udziałem można było odczuć mocną chemię i iskry. A o Dante co tu dużo mówić - czarny charakter z mnóstwem tajemnic.

Jacks to także bohater bardzo charakterystyczny, mroczny i ciekawy. Możemy go lekko poznać przed przeczytaniem "Baśni o złamanym sercu" co było jak dla mnie na plus.

Świat, który tworzy autorka jest unikatowy i niepowtarzalny. Czytając przenosimy się do gry w której nie wiadomo co jest prawdą a co fikcją. Dodane listy czy podpowiedzi nadają książce jeszcze więcej uroku. Tajemnice, intrygi, magia i podstępy - tym cechuje się gra, którą stworzył Legenda. Cudownie było po raz kolejny do niego wrócić i dać się wciągnąć rozgrywkę. Wiele emocji gwarantowanych!

Muszę jedynie przyznać to, że w poprzednim tomie kompletnie nie spodziewałam się wydarzeń, a w tym były dość one przewidywalne. Końcówka jak zawsze nie zawiodła, więc już niedługo zabiorę się za 3 tom, czeka na mnie w mojej biblioteczce.

Drugi tom z serii Caraval, jest prawie tak samo dobry jak pierwszy.

W tej części historia skupia swoją uwagę na Donatelli, która bierze udział w grze mistrza Legendy aby odzyskać swoją matkę. Bardzo mnie ucieszyło, że ta książka będzie o Telli, dlatego że polubiłam ją w pieszym tomie. Dziewczyna zawiera niebezpieczny układ z Jacksem, pomoże jej odzyskać mamę w zamian za...

Przed rozpoczęciem drugiego tomu myślałam, że Scarlett jest irytująca, po lekturze Legendy zmieniam zdanie. Nie mogę znieść Telli, naprawdę starałam się ją polubić, ale no... nie. Sama historia jest ciekawa i ma potencjał, szkoda tylko, że totalnie nie kibicuje tym postaciom. Jedynym bohaterem, który intryguje jest Jacks, z chęcią sięgnę po spin-off z nim w roli głównej.

Przed rozpoczęciem drugiego tomu myślałam, że Scarlett jest irytująca, po lekturze Legendy zmieniam zdanie. Nie mogę znieść Telli, naprawdę starałam się ją polubić, ale no... nie. Sama historia jest ciekawa i ma potencjał, szkoda tylko, że totalnie nie kibicuje tym postaciom. Jedynym bohaterem, który intryguje jest Jacks, z chęcią sięgnę po spin-off z nim w roli głównej.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Niby mi się podobało, ale czegoś mi zabrakło. Napewno było lepiej niż w poprzedniej części. Historia była ciekawsza, choć muszę przyznać, że to głównie za sprawą Dantego i Jacksa. Natomiast Scarlett mogłoby w ogóle nie być. Irytowała mnie jeszcze bardziej niż poprzednio.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Niby mi się podobało, ale czegoś mi zabrakło. Napewno było lepiej niż w poprzedniej części. Historia była ciekawsza, choć muszę przyznać, że to głównie za sprawą Dantego i Jacksa. Natomiast Scarlett mogłoby w ogóle nie być. Irytowała mnie jeszcze bardziej niż poprzednio.

Zaczynając czytać drugi tom „Caravalu” bałam się, że szybko odpuszczę. Dlaczego? Ponieważ większość książki w przeciwieństwie do tomu 1., napisana jest z perspektywy Donatelli (czyli siostry Scarlett z „Caravalu”). Osobiście nie polubiłam jej po tym co wydarzyło się w finale 1. Caravalu. Miałam więc naprawdę niesamowicie miłe zaskoczenie!

Historię „Legendy” rozpoczynamy od zapowiedzi nowego caravalu, który na życzenie następcy tronu ma się odbyć w stolicy kraju. Po raz pierwszy w historii gra odbędzie się dwa razy w ciagu roku, a magia i czary jej towarzyszące przewyższą wszystko co do tej pory widziano. Donatella natrafia jednak na trop zaginionej lata temu matki. Z pomocą czarującego aktora z trupy Legendy, oraz niebezpiecznym, lecz równie atrakcyjnym następcy tronu, Tella ma szanse odnieść sukces. Jednak czy tym razem Caraval to na pewno tylko gra?

Stephanie Garber jest dosłownie niezastąpiona jeśli chodzi o kreowanie unikatowego i intrygującego świata. Opisy przestrzeni, jedzenia, czy ubiorów pełne są oryginalnych porównań. W życiu nie czytałam tak pomysłowych nazw i porównań na kolory, czy dania. Czytanie jej twórczości to uczta dla umysłu - bo obiecuję, że literki na papierze nie pozostaną tylko tym. Zamienią się w przepiękne i barwne scenerie, których nie zapomnicie.

Donatella jako bohaterka zmieniła się w moich oczach o 180 stopni. Jak już pisałam na początku wpisu, nie polubiłam jej w pierwszym tomie. A tutaj? Uwielbiam ją! Tella jest odważną, mądrą dziewczyną, która nie daje sobie w kaszę dmuchać. Jednocześnie jest w stanie rozwiązywać największe tajemnice świata i znaleźć czas na miłość. Napięcie, które wisi w powietrzu między nią a Dante… Dosłownie czuje jak wytwarza się miedzy nimi prąd i kopie mnie z pełną mocą. Dawno nie wkręciłam się tak mocno w relację między bohaterami. A tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że na codzień czytam głównie romanse +18. W „Legendzie” cieszyło mnie każde zetknięcie się rąk.

Ten tom mimo, że ciekawszy był jednak bardziej przewidywalny. Nie jest to ujmą w żadnym wypadku, bo w sumie to lubię, kiedy mam rację 🤣, ale nie czułam się już tak zmanipulowana przez Stephanie. Śledziłam jednak historię z totalnie zapartym tchem i nie mogłam się od niej oderwać. Dla mnie „Legenda” to po prostu majstersztyk. Tym bardziej, że wprowadza nam postać Jacksa. Jest on tak charyzmatycznym bohaterem, że absolutnie nie dziwi mnie fakt, iż dostał własną trylogię. 🤭

Podsumowując, stoję po stronie wielbicieli trylogii Caravalu i zachęcam was do zaznajomienia się z nią, jeśli jeszcze nie mieliście okazji!

Zaczynając czytać drugi tom „Caravalu” bałam się, że szybko odpuszczę. Dlaczego? Ponieważ większość książki w przeciwieństwie do tomu 1., napisana jest z perspektywy Donatelli (czyli siostry Scarlett z „Caravalu”). Osobiście nie polubiłam jej po tym co wydarzyło się w finale 1. Caravalu. Miałam więc naprawdę niesamowicie miłe zaskoczenie!

Historię „Legendy” rozpoczynamy od...

Jak dla mnie zdecydowanie za dużo opisów i wewnętrznych monologów (które się cały czas powtarzają, podobnie jak w części pierwszej),a za mało prawdziwych dialogów.
Czytam tą serię, ponieważ zaczęłam Balladę o złamanym sercu, która jak się okazało jest kontynuacją tej serii, więc przerwałam Balladę na rzecz tej historii, aby być na bieżąco.

Jak dla mnie zdecydowanie za dużo opisów i wewnętrznych monologów (które się cały czas powtarzają, podobnie jak w części pierwszej),a za mało prawdziwych dialogów.
Czytam tą serię, ponieważ zaczęłam Balladę o złamanym sercu, która jak się okazało jest kontynuacją tej serii, więc przerwałam Balladę na rzecz tej historii, aby być na bieżąco.

Pierwsza część według mnie o wiele lepsza. Raczej nie będę kontynuowała trylogii.

Pierwsza część według mnie o wiele lepsza. Raczej nie będę kontynuowała trylogii.

Po tym, jak pochłonął ją magiczny świat Caravalu, Donatelli Dragnie wreszcie udało się uciec od ojca i ocalić siostrę, Scarlett, od zaaranżowanego małżeństwa, skazanego na porażkę. Dziewczęta powinny świętować, jednak Tella jeszcze nie zyskała wolności. W desperacji dobiła targu z tajemniczym przestępcą, któremu winna jest coś, czego nikt jeszcze nie zdobył: prawdziwe imię Legendy, Mistrza Caravalu.
Szansę na odkrycie jego prawdziwej tożsamości ma tylko ten, kto zwycięży w legendarnej grze. Tella po raz kolejny staje w szranki, podążając ścieżką, która prowadzi ją ku następcy tronu o morderczych skłonnościach, nieszczęśliwej miłości i sieci tajemnic, dotyczących między innymi… jej siostry. Udział w Caravalu zawsze wymagał odwagi, sprytu i poświęceń. Teraz przed Tellą stoi jeszcze większe wyzwanie. Jeżeli nie dotrzyma umowy i nie dostarczy imienia Legendy, straci wszystko, co drogie jej sercu, a może nawet i własne życie. Jeśli jednak wygra, Legenda i Caraval zostaną zniszczeni na zawsze.

Po tym, jak pochłonął ją magiczny świat Caravalu, Donatelli Dragnie wreszcie udało się uciec od ojca i ocalić siostrę, Scarlett, od zaaranżowanego małżeństwa, skazanego na porażkę. Dziewczęta powinny świętować, jednak Tella jeszcze nie zyskała wolności. W desperacji dobiła targu z tajemniczym przestępcą, któremu winna jest coś, czego nikt jeszcze nie zdobył: prawdziwe imię...

Kolejna emocjonalna rozgrywka!



Donatella Dragna zdołała osiągnąć swój cel, lecz wplątała się w niespodziewaną intrygę. Teraz musi wziąć udział w grze i odkryć prawdziwą tożsamość Mistrza Caravalu, Legendy. Nikt tego jeszcze nie dokonał, lecz stawką całej umowy jest jej życie i wolność. Tella nie spodziewała się, iż ponownie wkroczy do świata intryg, tajemnic i gier. Czy los będzie łaskawy i pozwoli jej zwyciężyć w tej niebezpiecznej grze?

Stephanie Garber kontynuuje dramatyczną historię ukazaną w powieści Caraval i nadchodzi z Legendą! Nie potrafiłam doczekać się dalszych losów sióstr Dragna, dlatego z niemałymi oczekiwaniami sięgnęłam po drugi tom ich przygód. Niebezpieczeństwo nie zniknęło, a intrygi oraz tajemnice zaczynają odgrywać coraz większą rolę w tej niełatwej grze. Jak zakończy się ta opowieść?

Legenda to niezwykle udana kontynuacja, która potrafi wzruszyć, rozbawić, ale także zaskoczyć nagłymi zwrotami akcji. Stephanie Garber doprowadziła do zaskakujących odkryć, a jednocześnie rozwinęła losy sióstr Dragna w nieprzewidywalnym kierunku. Fani twórczości autorki oraz czytelnicy poszukujący lekkiej, magicznej opowieści będą zachwyceni tą przygodą. Czy jesteście gotowi odkryć tożsamość tytułowego Legendy?

Pełna recenzja na stronie: weronine-library.blogspot.com | @paradisewithbooks

Kolejna emocjonalna rozgrywka!



Donatella Dragna zdołała osiągnąć swój cel, lecz wplątała się w niespodziewaną intrygę. Teraz musi wziąć udział w grze i odkryć prawdziwą tożsamość Mistrza Caravalu, Legendy. Nikt tego jeszcze nie dokonał, lecz stawką całej umowy jest jej życie i wolność. Tella nie spodziewała się, iż ponownie wkroczy do świata intryg, tajemnic i gier. Czy...

JACKS!!!!!

JACKS!!!!!

Czy może tom drugi być jeszcze lepszy niż tom pierwszy, który oceniłam 10/10? Okazuje się, że tak!!! "Legenda" to moje 12/10! Świetnie bawiłam się przy tej pozycji. Jeśli w pierwszej książce uwagę skupialiśmy bardziej na Scarlett i jej życiu uczuciowym, to w drugim tomie przyszła kolej na Tellę. Och, co tam będzie się działo! Drugi tom jak na mnie jest nieco mroczniejszy i bardziej pokręcony. Pojawia się też wątek z Mojrami i Talią przeznaczenia, wkracza do akcji nowy bohater — Jacks: młodzieniec o szarej moralności, tajemniczy i bardzo intrygujący. Jeśli chodzi o wątek romantyczny — to możecie się spodziewać trójkąta miłosnego, który nabierze obrotów w bardzo niespodziewany sposób! W tej części (mini spoiler) dowiecie się, kim jest zagadkowy Legenda i jakie nim kierują motywy. Książkę przeczytałam w 2 dni i od razu zabrałam się za ostatni tom! Bo napięcie na końcu wzrosło do poziomu maksymalnego i jak dobrze, że jest już cała seria wydana w Polsce i można od razu poznać finałowe losy wszystkich bohaterów. Kategoria wiekowa 14+ . Ten tom ocenia słowem "arcydzieło" - z pewnością ta seria trafi w moje top 10 książek młodzieżowych. POLECAM!!!

Czy może tom drugi być jeszcze lepszy niż tom pierwszy, który oceniłam 10/10? Okazuje się, że tak!!! "Legenda" to moje 12/10! Świetnie bawiłam się przy tej pozycji. Jeśli w pierwszej książce uwagę skupialiśmy bardziej na Scarlett i jej życiu uczuciowym, to w drugim tomie przyszła kolej na Tellę. Och, co tam będzie się działo! Drugi tom jak na mnie jest nieco mroczniejszy i...