rozwiń zwiń

We mgle. „W zmowie z mordercą” Bartłomieja Kowalińskiego

LubimyCzytać LubimyCzytać
06.10.2020

Podhale, Tatry i leżące u ich stóp Zakopane to popularne cele wakacyjnych wyjazdów. Turystów można tam spotkać przez cały rok – choć nie da się ukryć, że stolica polskich gór najbardziej urokliwie i magicznie prezentuje się zimą. Bartłomiej Kowaliński, za sprawą swojego literackiego debiutu, zabiera nas tam jednak u schyłku jesieni, by opowiedzieć mroczną historię zabójstwa 11-letniej dziewczynki, nieudolnych działań policji i toczącego się 15 lat później dziennikarskiego śledztwa. Od tej pory Zakopane już nigdy nie będzie czytelnikom jawić się wyłącznie jako idealne miejsce na urlop...

We mgle. „W zmowie z mordercą” Bartłomieja Kowalińskiego

– A co oni w ogóle tam robili? W tych górach? Powiedział pan przed chwilą, że ludzie nie wychodzą z domów w taką pogodę. A oni w dodatku poszli w góry. Nic nie sugeruję, ale trochę to dziwne. Nie uważa pan?
– Pytasz, czy mnie to nie dziwiło, że byli tam akurat w taką pogodę? Oczywiście, że dziwiło, ale sensownie nam to wyjaśnił.
– Mianowicie?
– Poszli tam świadomie i celowo. W mieście panowała co prawda gęsta mgła, ale w górach... w górach świeciło piękne słońce.

W zmowie z mordercąW 2004 roku całym Podhalem wstrząsnęła makabryczna zbrodnia. Nieznany sprawca uprowadził, a następnie brutalnie zamordował 11-letnią dziewczynkę. Zakopiańska policja wszczęła śledztwo i szybko wpadła na trop podejrzanego, ten jednak popełnił samobójstwo, zanim śledczy zdążyli postawić mu jakiekolwiek zarzuty. Motywów zbrodni nigdy nie wyjaśniono, a samą sprawę umorzono...

Piętnaście lat później na archiwalne artykuły o zakopiańskim morderstwie trafia Paweł Wolski – dziennikarz śledczy pracujący dla jednej z warszawskich gazet. Zawodowa ciekawość skłania go do napisania własnego reportażu, jednak im bardziej drąży sprawę, tym więcej nieścisłości odkrywa. Dowiaduje się, że śledztwo prowadzono bardzo nieudolnie, a pewne wątki nigdy nie zostały zbadane przez policjantów. Podążając ich tropem, dochodzi do mrożących krew w żyłach wniosków: morderca dziewczynki może wciąż być na wolności… Wolski wyrusza w góry z nadzieją, że uda mu się odkryć prawdę. Pomaga mu emerytowany komisarz tamtejszej policji, Michał Czerski.

„Tylko bezradne zwierzę w potrzasku myśli o ucieczce, drapieżnik nigdy nie cofnie się w walce”.

Dziennikarz jak detektyw

Dziennikarstwo śledcze to szczególny gatunek publicystyki. Jego zadaniem jest wykrywanie i publiczne ujawnianie przestępstw, nadużycia władzy, patologii życia publicznego i wszelkich afer, które mogą szkodzić tak społeczeństwu, jak i jednostce. Wkracza wtedy, gdy człowiek staje się bezsilny wobec niekompetencji organów państwowych. 

Do tej pory najbardziej znanym dziennikarzem śledczym, którego pasjonujące przygody z zapartym tchem śledziliśmy na kolejnych kartkach powieści, był Mikael Blomkvist, bohater trylogii „Millenium” autorstwa Stiega Larssona. Trudno jednak określić go jako wzór dziennikarskich cnót. Tymczasem Paweł Wolski, główny bohater powieści Kowalińskiego, to prawdziwy przykład idealnego dziennikarza śledczego. To on podąża za tematem. Ma genialne podejście do ludzi i niemal każdego potrafi skłonić do szczerej rozmowy. Nie brak mu empatii oraz wrażliwości. Jest rzetelny, nieustępliwy i nigdy nie zdradza swoich źródeł, a przygotowując się do pisania artykułu, w stu procentach poświęca się danej sprawie. Niejednokrotnie pakuje się w kłopoty i nadstawia karku, byle tylko zdobyć informacje, które pozwolą mu ruszyć sprawę naprzód. Próbując rozwikłać zagadkę zabójstwa 11-letniej Natalii Gajdosz, Wolski krąży i kluczy, wielokrotnie trafiając w ślepy zaułek i narażając się komendantowi miejscowej policji. Niejednokrotnie ma ochotę porzucić tę sprawę, jednak coś w tej historii niezmiennie go przyciąga i każe mu kontynuować...

„Doczekaliśmy się czasów, gdzie skuteczne dziennikarstwo, czy też dochodzenie, jest tylko marną częścią naszych działań. Na pierwszym miejscu jest tania sensacja i szybkie rezultaty. To nigdy nie będzie szło w parze z rzetelnością i etyką zawodową”.

Kulisy pracy zespołu dziennikarzy śledczych mogliśmy podglądać też w „Spotlight” – głośnym filmie z 2015 roku w reżyserii Toma McCarthy’ego. Produkcja w gwiazdorskiej obsadzie doskonale ukazuje interakcje między bohaterami, podział zadań w zespole, a także całe dziennikarskie śledztwo od podszewki. Dla wielu dziennikarzy ten rodzaj pracy nie jest jedynie sposobem na zarabianie pieniędzy, a czymś, w co angażują się całym sercem. Tak właśnie dzieje się w przypadku książkowego Wolskiego.

Kropla drąży skałę

Trudno uwierzyć w to, że „W zmowie z mordercą” to literacki debiut Bartłomieja Kowalińskiego. Autor – rodowity krakowianin – zawodowo zajmuje się doradztwem kredytowym i leasingowym, a jego przygoda z pisaniem zaczęła się spontanicznie. Tymczasem jego debiutancką, liczącą ponad 450 stron powieść czyta się jednym tchem, a lekkość stosowanego przez niego języka sprawia, że nawet najbardziej skomplikowane i zawiłe historie stają się przystępne dla czytelnika.  

Skonstruowana przez autora fabuła pochłania bez reszty. Mrożące krew w żyłach wydarzenia i mroczne widmo wiszące nad Zakopanem równoważą majestatyczne górskie krajobrazy i spacery kameralnymi krakowskimi uliczkami w towarzystwie Wolskiego oraz Komisarza. Nie zabrakło też miejsca na wątek miłosny. Fabuła rozwija się powoli, ale finałowe rozdziały powieści są już jak szaleńcza pogoń – strona goni stronę, a elektryzujące zakończenie z jednej strony przyprawia o dreszcze, z drugiej zaś pozostawia czytelnika ze ściśniętym z żalu gardłem.

Bartłomiej Kowaliński

Bartłomiej Kowaliński urodził się w 1986 roku w Krakowie i do dziś jest związany z tym miastem. Pasjonat sportu. Uprawiał narciarstwo alpejskie, lubi też piłkę nożną oraz jazdę na rowerze. Czas wolny najchętniej spędza z żoną i synami, Arturem i Ignacym, oraz psem Tosią. 

Przygodę z pisaniem zaczął dość spontanicznie. Początkowo były to kilkustronicowe opowiadania, aż przyszedł dzień, w którym powstały pierwsze zdania powieści.

W zmowie z mordercą, Bartłomiej Kowaliński

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Powieść „W zmowie z mordercą” jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł na podstawie książki „W zmowie z mordercą” we współpracy z wydawnictwem Dreams


komentarze [9]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Madhad 09.10.2020 11:15
Czytelniczka

Czy ktoś uchyli rąbek tajemnicy kiedy i czy w ogóle planowane jest wydanie książki w formacie elektronicznym?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
PapierowaStrona 07.10.2020 20:29
Czytelniczka

Świetny debiut. Wydaje się, jakby wcale nim nie był. Ta książka, jest tak dobrze napisana, że mogłabym porównać autora, do twórczości Remigiusza Mroza. Byłam zaskoczona, myślałam, że na Koncie autor ma, już kilkanaście książek.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 07.10.2020 06:54
Czytelnik

To może i ja się skusze.Choc nie wiem kiedy

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
calkiem_zwyczajnie 06.10.2020 19:11
Czytelniczka

Polecam! Na takie debiuty czekają czytelnicy :) moja opinia już śmiga na LC i na moim instagramie calkiem_zwyczajnie, zapraszam

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
dusza_pelna_ksiazek 06.10.2020 19:08
Czytelniczka

Książka jest fenomenalna! Zdecydowanie najlepszy kryminał :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Książka_koc_kot 06.10.2020 17:00
Czytelniczka

Już słyszałam o niej wiele dobrego!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Szajda 06.10.2020 15:52
Bibliotekarka

Zapowiada się naprawdę nieźle.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
przerwanaksiążkę 06.10.2020 13:01
Czytelniczka

Debiut marzenie. Książka wciąga od pierwszej strony, dobrze skonstruowana zagadka i górski klimat. Nie pozostaje nic innego, jak tylko polecić 🙂

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 06.10.2020 10:26
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post