Okazuje się jednak, że pomysłowość ludzka nie zna granic i związanych z literaturą rekordów jest w sławnej księdze Guinnessa grubo ponad tysiąc. Oto dziesięć najciekawszych i najdziwniejszych, jakie znaleźliśmy.

1. Najdłuższe domino z książek.
Rekord padł 14 października tego roku w Niemczech, w ramach inauguracji Frankfurckich Targów Książki. Udało się przewrócić 10 200 egzemplarzy książek.

2. Największa liczba książek przepisanych od tyłu.
Ten rekord jest sporym zaskoczeniem. Trzeba sporej kreatywności, żeby takie hobby nie tyle wymyślić to jeszcze z takim poświęceniem uprawiać. Michele Santiela z Włoch przepisał wstecz 70 książek (3,751,465 słów, 21,145,407 znaków, 26,215 stron, 270,596 akapitów 539,760 linijek). Wszystkie książki przepisywał w ich oryginalnych językach, siedząc za swoim specjalnie do tego celu skonstruowanym biurkiem, otoczony czterema klawiaturami. Nie ujawnia, ile czasu mu to zajęło, ale zapewne całkiem sporo.

3. Najgrubsza książka.
Najgrubsza książka świata zatytułowana jest skromnie „Das dickste Buch des Universums” („Najgrubsza książka wszechświata”) i mierzy 4,08 m grubości, ma 50560 stron i waży 220 kg. Zaprezentowano ją na Targach Książki we Frankfurcie w 2010 roku. Powstała na zamówienie niemieckiego Ministerstwa Transportu – jest to zbiór prac konkursowych przysłanych przez dzieci na konkurs o tematyce bezpieczeństwa. Książkę można sobie zamówić do domowej biblioteczki, kosztuje jedynie 9999 euro.

4. Najszybszy maratończyk przebrany za postać książkową.
Wpis do księgi rekordów zapewnił sobie przebiegnięciem maratonu w przebraniu Draculi w czasie 2 godzin 42 minut i 17 sekund Anglik David Stone. Pozostaje niepokonany od kwietnia 2012 roku. David Stone ma na swoim koncie również rekord jako najszybszy maratończyk przebrany za superbohatera - niestety nie biegł przebrany za Flasha, a za Supermana.

5. Najwyższa kara biblioteczna.
Tomik poezji „Days and Deeds” Emily Canellos-Simms wypożyczyła z biblioteki w Kewanee w stanie Illinois w USA w kwietniu 1955 roku. Miała go zwrócić po dwóch tygodniach, ale jakoś się przeciągnęło i 47 lat później jej pełna skruchy córka odniosła w końcu książkę do biblioteki. Razem z czekiem opiewającym na 345 dolarów i 14 centów kary bibliotecznej.

6. Najdroższa książka sprzedana na aukcji.
26 listopada 2013 nowojorski dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał za rekordową sumę 14 milionów 200 tysięcy dolarów jedną z 11 istniejących kopii „The Bay Pslam Book” („Księga Psalmów z Bay”). Wydana w 1640 roku w kolonii Bay w Massachusetts jest pierwszą książką, jaka ukazała się drukiem po angielsku na terenie kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej.

7. Pierwszy autor, który sprzedał milion e-booków.
6 czerwca 2010 roku wydawnictwo Hachette ogłosiło, że zarejestrowało 1 milion 140 tysięcy zakupów wersji elektronicznej książek ich podopiecznego Jamesa Pattersona, twórcy popularnej serii „Alex Cross and Women’s Murder Club”, oficjalnie on właśnie jest więc rekordzistą. Zaledwie dwa tygodnie później Amazon opublikował jednak swoje własne wyniki sprzedaży, w których z kolei liczbę miliona sprzedanych e-booków przekroczyła trylogia Stiega Larssona.

8. Największa kolekcja książek kucharskich.
Sue Jimenez, mieszkanka USA, do lipca 2013 posiadała w swojej kolekcji 2970 książek kucharskich. Godnym odnotowania jest fakt, że jest to już jej druga kolekcja – pierwszą podarowała bibliotece w Albuquerque.

Ciekawe, czy w końcu nauczyła się gotować?

9. Najdłuższy audiobook.
Tokyo Shigesato Itoi Office K.K z Japonii w 2008 roku wydało w wersji audio książkę „50 wykładów” Takaaki Yoshimoto. Książka jest zbiorem wykładów Yoshimoto, poety, filozofa i krytyka literackiego, z lat 60 i 70. Audiobook liczy sobie 6943 minuty, czyli 115 godzin i 43 minuty, co czyni go najdłuższym na świecie. W sam raz na deszczowe wakacje.

10. Najwięcej osób jednocześnie balansujących z książkami na głowie.
Na koniec wyczyn iście sportowy. W listopadzie 2012 roku Danielle Di-Masi zorganizowała happening, podczas którego 998 osób jednocześnie położyło sobie książki na głowach. Nie podano, czy wykonywali wtedy jakieś skomplikowane ćwiczenia fizyczne, niemniej jednak przekonanie do bicia tak dziwnego książkowego rekordu niemal tysiąca osób zasługuje na uznanie. Zebrane w ten sposób książki zostały potem przekazane do placówek w Północnym Terytorium, domów dziecka w Kenii oraz szkół w Tanzanii.

źródło: www.guinnessworldrecords.com