Tata Też Czyta, czyli Supermoc Książek
#TataTeżCzyta to ważne hasło. Dziś w Polsce chłopcy i mężczyźni czytają dużo mniej niż dziewczynki i kobiety. Na pewno jedną z przyczyn jest brak męskiego wzorca czytelnika – warto to zmieniać – czytamy we wstępie broszury przygotowanej z okazji inauguracji akcji #TataTeżCzyta, zainicjowanej przez Fundację Powszechnego Czytania i wydawnictwo Tatarak.
Problem!
Według badań nt. stanu czytelnictwa książek w Polsce przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową, mężczyźni czytają mniej niż kobiety, a na pewno rzadziej czytają swoim dzieciom. Chłopcy dużo wcześniej i częściej niż dziewczynki porzucają czytanie książek, kiedy kończą 9-10 lat. Brak męskiego wzorca czytającego sprawia, że czytanie bardzo szybko przestaje być atrakcyjne dla chłopców. Czytanie jest często przedstawiane jako niemęskie, przeciwstawia mu się sport jako alternatywną formę spędzania wolnego czasu – a przecież powinniśmy chcieć rozwijać się holistycznie!
Jak to zmienić?
To proste! Zachęcić mężczyzn – ojców, wujków, dziadków, opiekunów do czytania. Przekonać ich, że czytanie może być fajne i może wpłynąć na jakość spędzanego czasu z dzieckiem oraz na rozwój dziecka teraz i w przyszłości. W tym celu powstała publikacja Supermoc książek #TataTeżCzyta. W prosty i jednocześnie atrakcyjny wizualnie sposób pokazuje ona jak zaznajamiać dziecko z książkami, KIEDY, CO, JAK czytać z dzieckiem.
Treści zawarte w broszurze oparte są na badaniach z wielu dziedzin: pediatrii, psychologii, neuronauki, psychologii społecznej i socjologii, oraz praktyce dydaktycznej autorek.
Z założenia głównymi odbiorcami broszurki są ojcowie/mężczyźni, ale autorki nie wykluczają, że chętnie będą z niej korzystać również matki/kobiety. Publikacja ponadto zawiera tytuły książek polecanych do czytania dzieciom na każdym etapie ich rozwoju. Jest to lista 34 pozycji rekomendowanych przez polskich wydawców literatury dziecięcej.
Gdzie znaleźć publikację?
Supermoc książek. #TataTeżCzyta będzie szeroko dystrybuowana i dostępna nieodpłatnie w 2 wariantach – w wersji e-booka do ściągnięcia na stronie www.TataTezCzyta.pl (już od 23 kwietnia), a także w wersji drukowanej od 25 maja na Targach Książki w Warszawie, w wybranych księgarniach oraz w bibliotekach publicznych i przedszkolach.
Patronat honorowy nad akcją #TataTeżCzyta objęła Biblioteka Narodowa.
A zatem: Tato, Wujku, Dziadku, Trenerze! Masz supermoc, o której być może nie wiesz. Jesteś dla dziecka przykładem i wzorem. Ważnym źródłem postaw, zachowań i nawyków. Także, a może przede wszystkim, czytelniczych. Czytaj więc z dzieckiem! Głośne czytanie ma moc budowania relacji. Czytać na głos dziecku można nawet, kiedy jest w brzuchu matki. To świetny sposób na oswojenie go z głosem opiekuna.
A co potem? Odpowiedź znajdziesz na www.TataTezCzyta.pl.
Odkryj supermoc książek i swoją własną!
komentarze [22]
To ja widzę, że jestem w mniejszości. Ja czytam sobie, czytam 9 latce przed snem, a 1,5 roczny syn bierze swoją książeczkę i też czyta po swojemu na głos.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMężczyźni mniej? To u mnie było odwrotnie: mój tato czytał więcej niż mama i to właśnie jego obszerny księgozbiór w dzieciństwie wzbudził we mnie zamiłowanie do książek i samego czytania.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postU mnie było podobnie. Mój tata siedział wiecznie z nosem w książce i to dzięki niemu szybko nauczyłam się czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMój właśnie nie siedział, może parę razy go widziałem z książką w ręku wtedy, był już zbyt zabiegany na tym etapie życia na to, ale za to jego księgozbiór z młodszych lat robił na mnie ogromne wrażenie, plus to że zawsze pozytywnie mówił o książkach. Mi to wystarczyło. Pewnie gdybym za dziecka widział w domu puste półki, zamiast setek pieczołowicie ułożonych na nich tytułów...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa czytam swoim dzieciom od pierwszego roku życia. Syna, ma teraz 11 lat wdrożyłem w czytanie tak, że chyba teraz czyta więcej niż ja, ale też wciąż przychodzi żebym mu poczytał i mamy cykle (Szklarski, Pan Samochodzik, teraz Wernic), które kontynuujemy na głos, choć teraz rzadziej. Córka 7 lat już powoli też czyta, ale Maleszka tylko z tatą.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wreszcie! Po dwóch latach oczekiwań doczekałam się, że któryś z decyzyjnych facetów przeczytał wreszcie ze zrozumieniem (!) te statystyki czytelnictwa w Polsce i wymyślił działania wymierzone w promocję czytelnictwa do grupy najmniej czytającej, czyli mężczyzn...
Ja mam po tacie kupowanie książek, a po mamie ich czytanie :)
Choć kiedyś tata czytał więcej, potem mama, a...
Tak jak teraz przeczytałam Twój komentarz to wydaje mi się, że to jest chyba jakiś większy fenomen - u mnie też zawsze tata przodował w kupowaniu (pół mieszkania zawalone książkami o jego ulubionym regionie, najgorzej), ale to mama zawsze z książką i czasem aż nie nadążałam jej polecać nowych rzeczy :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Reminiscencja Hmm... może to ewolucyjnie działa tak, że mężczyźni czuli się kiedyś zobowiązani do przynoszenia rodzinie do domu strawy, tu: nie tylko dla ciała, ale tez dla ducha. I stąd te zakupy :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W zyciu nie wiedzialem mojego ojca czy matki z ksiazka w reku 😅 A mimo to w podstawowce sam wybralem sie do biblioteki i zaczalem regularnie czytac. Co prawda horrory, gdzie nie brakowalo przemocy czy pikantnych scen seksu, ale jednak 😏
Obecnie staram sie zaszczepic czytanie swojej 3 letniej corce, regularnie czytamy przed snem. Rano tez zamiast smartfona biore ksiazke. A...
Na smarfonie też można czytać i słuchać książek. Na Nokii raczej nie. Osobiście czytałam cały rok książki na smartfonie, bo się obawiałam że jak kupię czytnik, to będę czytać więcej; bo lepiej się czyta. A ja chciałam czytać mniej.
W końcu kupiłam czytnik i prawie go nie używam, bo teraz słucham książek na słuchawkach. Częściej te książki sa czytane przez...
Mozna, oczywiscie. Wszystko mozna i smartfon sam w sobie to nie jest jakies piekelne urzadzenie, jak sie umie z glowa korzystac to wszystko ma swoje zalety.
Co do czytania to dla mnie tel za maly jednak. Mam Kindle'a i swojego czasu sporo korzystalem, ale ostatnie dwa lata lezy rozladowany, bo jakos wole papier.
Co do improwizowanych bajek to pelna zgoda, ja bardzo czesto...
Najfajniej było jak syn czy córka wymyślali sami rożne historie; tak z głowy, bez obrazków, to i światło nie było potrzebne, a mamusia oczy zamknęła i przysnęła odrobinę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA ja czytałem mojemu synowi... nawet napisałem dla niego książkę, zbierającą historyjki, które dla niego wymyślałem. Wydanie domowe, oczywiście 😇
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Panowie też czytają. Mają nawet profile na lubimy czytać. Czytają fantastykę, kryminały, popularnonaukowe. Ciekawe książki miewają i ciekawe opinie. I ciekawie można z nimi porozmawiać o ksiązkach. Np o Lovecrafcie.,
Raczej chyba trzeba zachęcać, żeby mniej czytać, a właśnie więcej czasu spędzać aktywnie, na zewnątrz, w ruchu. Najpierw aktywności na świeżym powietrzu,...
Faceci wolą kupować odżywki i pakować na siłowni. Inwestują bardziej w masę mięśniową niż w rozwój holistyczny😁. Chcą wyglądać jak: Na jego łasce, Piekielny ochroniarz.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKurła no weź, a co z męską ciałopozytywnością? Dla kolegi pytam (bo ja to mam kaloryfer [z kościoła w Mielnie]).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA gdzie masz statystyki, że to erotyki napędzają kobiece czytelnictwo? Na serio jestem ciekawa skąd to założenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post