Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsza część trylogii wręcz ociekała seksem, trzeba to szczerze przyznać, jednak nie jestem osobą, którą by coś takiego zawstydzało czy zniechęcało. Książka naprawdę mnie wciągnęła, bardzo lekko się ją czytało dlatego też postanowiłam sięgnąć po kolejną i nie żałuję tego posunięcia.
Tym razem do historii Christiana i Anastasii wkradły się pewne miłosno-kryminalne wątki, dzięki czemu książka dużo zyskała ;) Oczywiście nadal uprawiają dużo seksu (nie wiem jak wiele par w rzeczywistości potrafi robić to tak często jak oni), ale jednak ich życie przestało obracać się tylko i wyłącznie wokół tej jednej sfery życia, w grę zaczynają wchodzić uczucia.
Obecnie czytam już ostatnią część i jestem bardzo ciekawa jak cała historia się zakończy ;)
Jeżeli nie potrzebujecie zapoznawać się w tym momencie z jakimiś wyniosłymi prawdami życiowymi, czytajcie Greya, polecam ;)

Pierwsza część trylogii wręcz ociekała seksem, trzeba to szczerze przyznać, jednak nie jestem osobą, którą by coś takiego zawstydzało czy zniechęcało. Książka naprawdę mnie wciągnęła, bardzo lekko się ją czytało dlatego też postanowiłam sięgnąć po kolejną i nie żałuję tego posunięcia.
Tym razem do historii Christiana i Anastasii wkradły się pewne miłosno-kryminalne wątki,...

Już od kilku miesięcy czytanie szło mi fatalnie, co zaczęłam jakąś książkę, nie mogłam jej dokończyć... W końcu postanowiłam, że może potrzebuję czegoś lżejszego, tak właśnie zdecydowałam się na tę książkę. I co się okazało? Książka nie jest jakimś tam lekkim czytadłem (mimo, że czyta się ją rewelacyjnie, nawet nie zauważałam jak leci strona za stroną, nie mogłam się oderwać), jest to książka z przesłaniem, wzruszająca, momentami zabawna, okazała się idealnym lekarstwem na moje czytelnicze problemy i obudziła we mnie uśpionego od miesięcy mola książkowego.
Czasami ciężko mi uwierzyć, że jedna osoba może doświadczyć tak wiele... Książka ta uświadomiła mi, że nie wolno nikogo oceniać po pozorach i trzeba uwierzyć w ludzi, a żeby zrozumieć pewne rzeczy trzeba ich najpierw doświadczyć. Zdecydowanie polecam.

Już od kilku miesięcy czytanie szło mi fatalnie, co zaczęłam jakąś książkę, nie mogłam jej dokończyć... W końcu postanowiłam, że może potrzebuję czegoś lżejszego, tak właśnie zdecydowałam się na tę książkę. I co się okazało? Książka nie jest jakimś tam lekkim czytadłem (mimo, że czyta się ją rewelacyjnie, nawet nie zauważałam jak leci strona za stroną, nie mogłam się...

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę autorstwa M. Szwai, ale jestem przekonana, że sięgnę po kolejne.
Opowieść o tym jak podejmowanie niewłaściwych decyzji i chęć szybkiego i łatwego(?) zarobku może skomplikować życie nasze i osób nam bliskich. To zupełnie jak ugotować zupę z ryby fugu (tytuł niesamowicie zachęcający i trafny).
Historia opowiedziana ze szczegółami, nawet tymi bardziej naukowymi. Przede wszystkim widać, że autorka wie o czym pisze, doskonale rozumie sprawę i potrafi wyczuć emocje jakie mogą kierować każdym bohaterem.
Naprawdę bardzo dobra książka.
Gorąco polecam, warto przeczytać.

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę autorstwa M. Szwai, ale jestem przekonana, że sięgnę po kolejne.
Opowieść o tym jak podejmowanie niewłaściwych decyzji i chęć szybkiego i łatwego(?) zarobku może skomplikować życie nasze i osób nam bliskich. To zupełnie jak ugotować zupę z ryby fugu (tytuł niesamowicie zachęcający i trafny).
Historia opowiedziana ze szczegółami, nawet tymi...

Co tu dużo mówić... Tak jak poprzednio... absolutnie się NIE zawiodłam!
Książka dowcipna i ciekawie napisana, nie można się oderwać. A po przeczytaniu chce się sięgać po kolejne.
Gorąco polecam!

Co tu dużo mówić... Tak jak poprzednio... absolutnie się NIE zawiodłam!
Książka dowcipna i ciekawie napisana, nie można się oderwać. A po przeczytaniu chce się sięgać po kolejne.
Gorąco polecam!

Cejrowskiego można albo uwielbiać, albo bardzo nie lubić (żeby nie powiedzieć nienawidzić). Ja osobiście go w pewnym sensie podziwiam. Sama chciałabym mieć tyle odwagi i determinacji na realizację własnej pasji.
Książka jest niezwykle dowcipna i napisana właśnie tak żeby przeczytać ją jednym tchem. Jest to tak naprawdę pierwsza książka podróżnicza, którą przeczytałam, ale skutecznie mnie ona przekonała do tego, aby sięgnąć po kolejne.
Polecam!

Cejrowskiego można albo uwielbiać, albo bardzo nie lubić (żeby nie powiedzieć nienawidzić). Ja osobiście go w pewnym sensie podziwiam. Sama chciałabym mieć tyle odwagi i determinacji na realizację własnej pasji.
Książka jest niezwykle dowcipna i napisana właśnie tak żeby przeczytać ją jednym tchem. Jest to tak naprawdę pierwsza książka podróżnicza, którą przeczytałam, ale...

Jak zwykle w przypadku twórczości Cobena nie jestem w stanie powiedzieć złego słowa o tej książce.
Jest cudowna!
Twierdzenie autora, że nie wydał jej wcześniej, bo sądził, że nie jest wystarczająco dobra, gdyż napisał ją jak był młody i niedojrzały jest kompletnie bezpodstawne.
Książka wessała mnie jak każda inna publikacja autorstwa H. Cobena. Jak zawsze czytelnik myśli już, że jest na dobrym tropie, a tu dwie strony dalej okazuje się, że nasz trop wcale nie jest dobry. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron i to właśnie cenię w powieściach tego typu. Bez zastanowienia daję 5 :)
Polecam gorąco!

Jak zwykle w przypadku twórczości Cobena nie jestem w stanie powiedzieć złego słowa o tej książce.
Jest cudowna!
Twierdzenie autora, że nie wydał jej wcześniej, bo sądził, że nie jest wystarczająco dobra, gdyż napisał ją jak był młody i niedojrzały jest kompletnie bezpodstawne.
Książka wessała mnie jak każda inna publikacja autorstwa H. Cobena. Jak zawsze czytelnik myśli...

Po obejrzeniu serialu True Blood postanowiłam przeczytać książki, na których podstawie został on stworzony. Jednak przyznaję, że trochę się zawiodłam.
Książek o Sookie Stackhouse nie powinno się porównywać ze "Zmierzchem". A dlaczego? Dlatego, że w tych dwóch przypadkach pogląd na wampiry jest kompletnie różny.
Serię pamiętników tej "postrzelonej" blondyneczki możemy nazwać momentami zabawną, innym razem wyuzdaną. Poza tym jednak są to książki bardzo lekkie i czyta się je bardzo szybko. Osobiście czytam je tylko dla tak zwanego "odmóżdżenia", czasami trzeba poczytać coś lekkiego, aby umysł się zrelaksował i nie wysilał, a dzięki temu przygotował na przyjęcie czegoś bardziej ambitnego.
Podstawową rzeczą, która mnie raziła gdy czytałam tę książkę były dość liczne literówki, mam wrażenie, że polskie tłumaczenie nie przeszło przez korektę.

Po obejrzeniu serialu True Blood postanowiłam przeczytać książki, na których podstawie został on stworzony. Jednak przyznaję, że trochę się zawiodłam.
Książek o Sookie Stackhouse nie powinno się porównywać ze "Zmierzchem". A dlaczego? Dlatego, że w tych dwóch przypadkach pogląd na wampiry jest kompletnie różny.
Serię pamiętników tej "postrzelonej" blondyneczki możemy nazwać...

Nie jest to żadne dzieło sztuki.
Jednak nie mogę wypowiedzieć się o tej książce negatywnie, bo czytałam ją, jak i pozostałe części z zapartym tchem. A dlaczego? Dlatego, że jest to opowieść o miłości, którą każda z nas chciałaby przeżyć. Miłość prawdziwa, a co najważniejsze na wieki (bo jak inaczej miałoby być z wampirem).
Nie powiem, że jest to jedna z moich ulubionych książek, ale przyznam, że jej sukces jest dla mnie całkowicie zrozumiały.

Nie jest to żadne dzieło sztuki.
Jednak nie mogę wypowiedzieć się o tej książce negatywnie, bo czytałam ją, jak i pozostałe części z zapartym tchem. A dlaczego? Dlatego, że jest to opowieść o miłości, którą każda z nas chciałaby przeżyć. Miłość prawdziwa, a co najważniejsze na wieki (bo jak inaczej miałoby być z wampirem).
Nie powiem, że jest to jedna z moich ulubionych...