rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Sekrety wielokrotnych orgazmów. Multiorgazmiczna para Douglas Carlton Abrams, Rachel Carlton Abrams, Mantak Chia, Maneewan Chia
Ocena 7,6
Sekrety wielok... Douglas Carlton Abr...

Na półkach:

Strasznie pobieżna, stanowiąca kroplę w morzu - ale lepiej taka niż żadna ;)

Strasznie pobieżna, stanowiąca kroplę w morzu - ale lepiej taka niż żadna ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Miłosny potencjał mężczyzny Mantak Chia, Michael Winn
Ocena 7,0
Miłosny potenc... Mantak Chia, Michae...

Na półkach:

jako pierwsza pozycja w tej dziedzinie rzuca ciekawe światło, ale trzeba uważać żeby nie dać się zwariować przegiętej mistyce....

jako pierwsza pozycja w tej dziedzinie rzuca ciekawe światło, ale trzeba uważać żeby nie dać się zwariować przegiętej mistyce....

Pokaż mimo to


Na półkach:

Końcówka strasznie nijaka i zawieszona, więszość postaci umiera, główny bohater pozostaje zagłębiony sam w swoim odmęcie emocjonalnym. Książka błaga wręcz o wnioski w epilogu, których nie ma. Czyta się świetnie, od połowy czekałem na punkt kulminacyjny, którego zabrakło. Książka jest jak sex bez orgazmu - wszystko fajnie ale zostawia dziwny niedosyt... Dziwne, że większość postaci, która umarła była u schyłku życia szczęśliwa i spełniona, u szczytu sławy i sukcesów. Czemu więc frajerzy umierają?

Końcówka strasznie nijaka i zawieszona, więszość postaci umiera, główny bohater pozostaje zagłębiony sam w swoim odmęcie emocjonalnym. Książka błaga wręcz o wnioski w epilogu, których nie ma. Czyta się świetnie, od połowy czekałem na punkt kulminacyjny, którego zabrakło. Książka jest jak sex bez orgazmu - wszystko fajnie ale zostawia dziwny niedosyt... Dziwne, że większość...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Święty Graal Święta Krew Michael Baigent, Richard Leigh, Henry Lincoln
Ocena 6,3
Święty Graal Ś... Michael Baigent, Ri...

Na półkach:

Za dużo wstawek pseudodziennikarskich ale materiał naukowy warty zainteresowania.

Za dużo wstawek pseudodziennikarskich ale materiał naukowy warty zainteresowania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ukrywam, że pozycja ta jako jedyna z całego zbioru Pratchetta ta poruszyła chyba najciekawsze motywy do tej pory nie rozwijane: wyjatkowości talentów człowieka w "realnym świecie", wrodzonych umiejętności, których nie rozumiemy i przy okazji nawet jak na Terrego niezła zestawienie logiki z wierzeniami i przekonaniami.

W kwestii samej fabuły:
Postać Tiffany rozwija się płynnie, niewymuszenie i w sposób naturalny, wraz z doświadczeniami które faktycznie potrafi przemyśleć.
Ludzka głupota i "inteligencja tłumu" zostały przekazane tu wyjatkowo mrocznie ale nie w sposób nie daleko odbiegający od prawdy.
Zdecydowanie jak w poprzednich, nowszych pozycjach objawia się tu mniej lub bardziej podświadoma Terrego refleksja nad życiem i jego niewielkim sensem w sytuacjach bliskiego końca.

Co do głębszych wartości:
świetna "głowologia" (chociaż nazwa ta zawsze mnie boli)
świetne nawiązywanie do siebie wielu przemyśleć na płaszczyźnie subtelnej
doskonale rozegrany świat emocji i głebi ducha
troche przewidywalne Feegle ale zdazylem sie przyzwyczaic....
Niezwykle ciekawie przedstawiona, opisana i rozwijana postać Prestona.....

Zdeycdowany nr1 na mojej liscie za mądrość, przemyślenia, zrozumienie różnorodności i wyjaśnienie zawiłego świata emocji .

Nie ukrywam, że pozycja ta jako jedyna z całego zbioru Pratchetta ta poruszyła chyba najciekawsze motywy do tej pory nie rozwijane: wyjatkowości talentów człowieka w "realnym świecie", wrodzonych umiejętności, których nie rozumiemy i przy okazji nawet jak na Terrego niezła zestawienie logiki z wierzeniami i przekonaniami.

W kwestii samej fabuły:
Postać Tiffany rozwija się...

więcej Pokaż mimo to