Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dość ciekawe, można się dowiedzieć czegoś na temat historii Florencji, Mediolanu, Francji itp, o życiu ludzi w renesansie, ówczesnych artystach... chociaż czasem trudno jest oddzielić fikcje literacką od faktów. Powiem szczerze, że jeśli Leonardo był chociaż w połowie takim kombinatorem, leniem i oszustem jak autor go wykreował w książce... to ja załamuję ręce.

Dość ciekawe, można się dowiedzieć czegoś na temat historii Florencji, Mediolanu, Francji itp, o życiu ludzi w renesansie, ówczesnych artystach... chociaż czasem trudno jest oddzielić fikcje literacką od faktów. Powiem szczerze, że jeśli Leonardo był chociaż w połowie takim kombinatorem, leniem i oszustem jak autor go wykreował w książce... to ja załamuję ręce.

Bardzo dobra książka dla młodych ludzi.
Daje do myślenia, nawet nie tylko na temat narkotyków, ale tego jak różnie mogą potoczyć się losy człowieka...
Każdy rozdział pisany jest z perspektywy innego bohatera co działa na korzyść książki, czytając można prawie odczuć różnice między poszczególnymi punktami widzenia. W dodatku każdy następny rozdział jest kontynuacją akcji a nie jak w niektórych książkach opowieścią tego co już było tylko z innej perspektywy.
I chyba nie będę orginalna,jeśli napiszę,że od poczatku bardzo irytowała mnie postać Gemmy.

Bardzo dobra książka dla młodych ludzi.
Daje do myślenia, nawet nie tylko na temat narkotyków, ale tego jak różnie mogą potoczyć się losy człowieka...
Każdy rozdział pisany jest z perspektywy innego bohatera co działa na korzyść książki, czytając można prawie odczuć różnice między poszczególnymi punktami widzenia. W dodatku każdy następny rozdział jest kontynuacją akcji a...

Książka wbrew temu co możnaby pomysleć wcale nie jest nudną biografią, jest naprawdę interesującą pozycją, którą warto przeczytać. Opowiada o wspaniałej kobiecie, dla której ważne były wartości takie jak nauka, rodzina, ojczyzna... Polecam

Książka wbrew temu co możnaby pomysleć wcale nie jest nudną biografią, jest naprawdę interesującą pozycją, którą warto przeczytać. Opowiada o wspaniałej kobiecie, dla której ważne były wartości takie jak nauka, rodzina, ojczyzna... Polecam

Albo ta książka jest bardzo pogmatwana, albo nie byłam w pełni przytomna czytając ją

Albo ta książka jest bardzo pogmatwana, albo nie byłam w pełni przytomna czytając ją

Przyznam, że była znacznie mniej ciekawa niż pierwsza część.
Spodziewałam się więcej

Przyznam, że była znacznie mniej ciekawa niż pierwsza część.
Spodziewałam się więcej

Kiedy ją czytałam ładnych parę lat temu bardzo mnie wciągnęła. Myślę, że dla młodszych czytelników jest na pewno godna polecenia

Kiedy ją czytałam ładnych parę lat temu bardzo mnie wciągnęła. Myślę, że dla młodszych czytelników jest na pewno godna polecenia

To chyba moja ulubiona książka. Lubię fantasy, ale na książkach z tego gatunku łatwo jest się zawieźć. Jednak ta zaabsorbowała mnie bez reszty. To prawda, że w filmie końcówka była trochę ciekawsza, ale nie ma co narzekać na brak zwrotów akcji- na pewno nie można też powiedzieć, że jest przewidywalna. Z ogromną chęcią sięgnę po inne utwory Gaimana

To chyba moja ulubiona książka. Lubię fantasy, ale na książkach z tego gatunku łatwo jest się zawieźć. Jednak ta zaabsorbowała mnie bez reszty. To prawda, że w filmie końcówka była trochę ciekawsza, ale nie ma co narzekać na brak zwrotów akcji- na pewno nie można też powiedzieć, że jest przewidywalna. Z ogromną chęcią sięgnę po inne utwory Gaimana

W "Córce kata" najbardziej podobały mi się czasy w których toczyła się akcja. Lubię fantastykę, a tutaj miałam czarownice i diabła bez mistycznych światów itd. itp. Trochę zdziwiło mnie to, że książka ma tytuł "Córka kata", a Magdaleny było w niej tak mało... w zasadzie dopiero na końcu pojawia się "na dłużej" i odgrywa jakąś bardziej znaczącą rolę, jednak wcale nie jest to ujma dla utworu.

W "Córce kata" najbardziej podobały mi się czasy w których toczyła się akcja. Lubię fantastykę, a tutaj miałam czarownice i diabła bez mistycznych światów itd. itp. Trochę zdziwiło mnie to, że książka ma tytuł "Córka kata", a Magdaleny było w niej tak mało... w zasadzie dopiero na końcu pojawia się "na dłużej" i odgrywa jakąś bardziej znaczącą rolę, jednak wcale nie jest to...