Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zbigniew Górniak, autor książki "Siostra i byk" jest pisarzem, ale oprócz tego również dziennikarzem, reportażystą, felietonistą,twórcą wywiadów telewizyjnych oraz scenarzystą programów publicystycznych. Jednak przede wszystkim jest człowiekiem o bardzo szerokich zainteresowaniach. W 2006 zadebiutował powieścią "Pulpa fikcyjna.Albo dwa wesela i pogrzeb kapitana Żbika",która została przyjęta w bardzo pozytywny sposób."Siostra i byk" to jego kolejna powieść wydana w 2007 roku. Autor w świetny sposób w humorystyczne dialogi wtrącił interesujące komentarze nawiązujące do Polski Ludowej jak i współczesnej.
Dzieło Zbigniewa Górniaka to powieść przygodowo-sensacyjna, która dotyczy życia ludzi w czasach po uwolnieniu państwa od komunistów, tworzenia nowej, odmiennej,niepodległej Polski. Jest to okres, w którym trzeba było zacząć wszystko od nowa, wyjść na prostą drogę i odbudować to, co zostało zniszczone czy stłamszone przez dręczycieli. Załamanie rąk czy zwykłe tchórzostwo i poddanie się z powodu obaw przed skutkami błędów również ponosi pewne konsekwencje. Lata po 1989 roku to czas prób odbudowywania kultury polskiej, powrócenia do przeszłości lecz z pewnymi zmianami. Aby tego dokonać trzeba być wybitną jednostką pod każdym względem. Ta książka ukazuje zasady jakie panowały nad światem i skutki ich prowadzenia widoczne na mieszkańcach. Z ich perspektywy-obywateli można dowiedzieć się o wiele więcej niż z suchych zapisów dotyczących okresu tworzenia nowej Polski. Dopiero wtedy dostrzegamy niedopatrzenia oraz to czy jest szansa aby spisane prawa mogły w ogóle funkcjonować. Rok 1989 to data przełomowa, to właśnie wtedy zaczęło się samodzielne istnienie państwa. Polska przeżyła wówczas rozkwit gospodarczy i polityczny, pojawiło się wiele nowych możliwości takich jak: zakładanie własnych firm, pozwolenia na podróżowanie po świecie, szansa na dokształcanie się czy też płacenie obcymi walutami, które były zakazane w okresie PRL. Z drugiej jednak strony można zauważyć wzrost bezrobocia, afery polityczne oraz polityków, którzy postępują egoistycznie, ponieważ zamiast w imieniu państwa opiekują się własnym interesem i wywołują niezadowolenie społeczeństwa."Siostra i byk" świetnie pokazuje zarówno zalety i wady tego okresu, wplatając w to problemy jakie dotykają również dzisiejsze społeczeństwo.
Książka Zbigniewa Górniaka opowiada o zauroczeniu, wielkich sumach pieniędzy i służbach specjalnych. W ośrodku uzależnień niedaleko Wrocławia pracuje pielęgniarka, której personalia brzmią nieco nietypowo, bowiem nazywa się ona Izaura Bochen zwana "pigułą" .Jej życie nie jest idealne, wręcz przeciwnie po przemyśleniu tego co dokonała bohaterka uznaje je za jedno wielkie pasmo nieszczęść. Ma dwadzieścia dziewięć lat, nisko opłacaną pracę, słabo wyposażone służbowe mieszkanko oraz niespełnione marzenia, którym jest między innymi wyjście za mąż, założenie rodziny. Jednak największym problemem według niej jest jej nazwisko oraz imię, które osobno brzmią źle, a razem dają tragiczny efekt, tworzą po prostu mieszankę wybuchową. Izaura nie znosi swojej pracy, nienawidzi szefa, który sądzi, że wie wszystko najlepiej, a jest złodziejem, który wykorzystuje prawo z korzyścią jedynie dla siebie. Do obowiązków Izaury należy opieka nad ludźmi, którzy trafiają do ośrodka z wiadomych powodów. Zwykle dostają oni napadów z powodu wysokiej ilości promili we krwi, którym ona musi zaradzić. Jednak wszystko odwraca się do góry nogami gdy na sali oddziału zjawia się Mirosław Lewicki. Jest to ponad dwadzieścia lat starszy od niej mężczyzna, który po kilku dniach dochodzi do siebie. Lewicki nazywa Izaurę szympansicą i tak rozpoczyna się ich znajomość, która jest coraz bardziej trwała, wzmacniana poprzez wspólną pomoc. Panna Bochen ma jasno sprecyzowane poglądy uważa ,że dobra współczesne dają prawdziwą wolność, pieniądze ofiarowują możliwość dokonywania wyborów. Pokonywanie przeciwności losu sprawia, że stają się sobie coraz bliżsi. Razem walczą z nałogiem Lewickiego i kłopotami finansowymi Izaury. Pielęgniarka za związek z pacjentem, który jest zabroniony wylatuje z pracy, jednak inwestor giełdowy nie pozwala na to, by wróciła do rodzinnego miasteczka lecz proponuje jej swoje mieszkanie we Wrocławiu. Panna Bochen zgadza się i obiecuje na niego czekać, aż będzie mógł wyjść z ośrodka. Dobrze zbudowany, przystojny mężczyzna, posiadający dobrej marki samochód, któremu udało się zdobyć majątek na giełdzie, dzięki niesamowitym zdolnościom…-to marzenie każdej kobiety. Możliwość mieszkania w okazałym wrocławskim apartamencie, założenie takiej małej rodziny- to dla Izaury pełnia szczęścia. Choć początkowo przejmowała się dzieląca ich różnicą wieku, to jednak szybko o tym zapomina i żyje chwilą, zadowolona z takiego obrotu spraw. Tu sprawdza się powiedzenie "Fortuna kołem się toczy", ponieważ książka ukazuje zarówno ludzkie wzloty jak i upadki. Izaura jednak nie wie wszystkiego o Mirosławie Lewickim, dowiaduje się więcej dopiero w późniejszej przyszłości. Tak naprawdę jest on osobą poszukiwaną przez służby ochrony państwa, która za wszelką cenę unika konfrontacji z funkcjonariuszami, wykazującymi zainteresowanie jego stanem majątkowym. A wszystko to zaczyna się od wyjazdu do Szwecji, bowiem płynąc statkiem bohater upija się, z czego wynikają same problemy i aby uniknąć poważnych skutków stanu upojenia student Mirosław Lewicki zgadza się na współpracę z kontrwywiadem Polski Ludowej. Nie nawiązuję on żadnej współpracy z rządem PRL-u, lecz jego podpis jasno świadczy o zdradzie.Może też posłużyć jako narzędzie do szantażu. Lewicki jest pracowitym inwestorem giełdowym, dlatego też zlecono mu wtedy pomnażania powierzonych funduszy, co doskonale wykonuje. Wkrótce jednak postanawia z tym skończyć, bierze sprawy w swoje ręce.Walczy o swój los, więc zrywa kontakt z oficerem prowadzącym, ale mimo wszystko pogrąża się w pijaństwie. Mimo, że to zdarzyło się bardzo dawno temu Lewicki odczuwa to bardzo silnie, ciągle wstydzi się swych uczynków, tego co podpisał. Ludzie walczyli kiedyś o Polskę, ginęli, oddawali życie, a on zrzekł się odpowiedzialności za ojczyznę w prostacki sposób. Zbezcześcił przelaną krew i to ciąży mu na sumieniu. Właśnie jego załamanie sprawiło, że trafił do ośrodka. To świadczy o tym, że każde słowo, każde działanie ma swój ukryty cel. To spotkanie stanowi dla Izaury szansę na wybicie się ponad stan, lepsze życie. Dla Lewickiego nadzieja, że jeszcze poczuje coś oprócz wstydu i bólu. Uważa, iż zasługuje na uczucie doskonałe, w tym przypadku miłość. „Siostra i byk” kończy się w niespodziewanym momencie, gdy oczekujemy czegoś więcej. Szczęśliwe życie burzy porwanie ukochanego,wtedy do bohaterki dociera prawda. Jest to dla niej kolejna lekcja przetrwania w szarej rzeczywistości. Autor prowadzi narrację spójnie ,w bardzo szybkim tempie, gdyż na każdej stronie i rozdziale dzieje się coś, co nie pozwala się oderwać od książki. Czytelnik nie ma ani chwili wytchnienia. Zbigniew Górniak pisze w sposób zrozumiały, a tekst podzielony na rozdziały których jest dwadzieścia jeden na dwieście sześćdziesiąt stron ma fabułę pełną nieprawdopodobnych scen i ciekawych wydarzeń. Postaci są tak skonstruowane, że większość osób dzisiejszych czasów mogłoby się z nimi utożsamić. Obraz świata przedstawiony przez autora jest bardzo bliski tego jak było naprawdę, można o tym mówić na podstawie tekstów prasowych z tamtych czasów. Fabuła jest przemyślana, ponieważ autor łączy fakty historyczne ze zwyczajnymi, dzięki temu uzyskał świetny efekt."Siostra i byk" jest napisana żywym językiem, spotykamy w niej wiele grotesek. Charakteryzuje się ona niejednorodną konwencją, zawrotną akcja i wywołuje w czytelniku określone uczucia, sprawia przyjemność, czyli dzieje się zgodnie z zamierzeniem autora.Możemy tę książkę określić bardzo różnie, jako powieść kryminalną lub zwykły romans o zabarwieniu historycznym.Jest to dziwne połączenie i trudno je porównać z jakimkolwiek innym utworem.Na pewno nie jest to jedno z dzieł popularnych, bez żadnego głębszego znaczenia jak np. "Znowu randka..." Melissy Senate czy praca poruszająca ważne tematy-"Wołyńskie ludobójstwo" Leona Popka, opowiadająca o historii Ukraińskiej Armii Powstańczej. Z tego utworu możemy się dowiedzieć wiele o czasach po roku 1989 roku, zwłaszcza o polityce i gospodarce.Wiemy również jak przedstawiały się sprawy na rynku.Te fakty przedstawione są w sposób rzetelny, z perspektywy ludzi mieszkających w Polsce i nie zawsze są zgodne z tym, co przedstawiano na papierze.Cena książki jest przystępna, gdyż kosztuje ona w okolicach dwudziestu trzech złotych, które warto wydać na tę lekturę i bliżej zapoznać się z twórczością Zbigniewa Górniaka. Wydanie tego utworu jest udane, ciekawie zaprezentowana okładka,kartki zaś wykonane są z doskonałego papieru,twarde i sztywne.Utwór posiada idealną korektę tekstu.
Bohaterowie książki "Siostra i byk" to ludzie , którzy nie potrafią zapomnieć o przeszłości, co powoduje,że czytelnik zaczyna uważać te postaci za nieco przekoloryzowane, również działalność propagandowa jest nieco nierealna,działania służby ochrony państwa są nieprzejrzyste, np.pisanie raportów, prześladowania.
Książka jako całość to doskonała rozrywka dla czytelników,obfitująca w interesujące wydarzenia i ujmująca prostotą sformułowań.Powieść dała mi wyobrażenie jak mogło wyglądać życie po okresie Polski Ludowej i pogłębiła moja wiedzę na ten temat w sposób, który pobudza do refleksji.Na uwagę zasługuje też to,że Zbigniew Górniak pisze błyskotliwie i z humorem o sprawach trudnych, skomplikowanych.Głównym walorem dzieła jest to ,że uczy jednocześnie sprawiając przyjemność."Siostra i byk" zasługuje na szczególną uwagę, ze względu na zawarte w niej wartości życiowe m.in.uczciwość, odwaga,sprawiedliwość, miłość i nadzieja.Ta powieść prezentuje obraz rzeczywistości z różnych punktów widzenia,dlatego zachęciła mnie do zapoznania się z innym utworem tego autora.

Zbigniew Górniak, autor książki "Siostra i byk" jest pisarzem, ale oprócz tego również dziennikarzem, reportażystą, felietonistą,twórcą wywiadów telewizyjnych oraz scenarzystą programów publicystycznych. Jednak przede wszystkim jest człowiekiem o bardzo szerokich zainteresowaniach. W 2006 zadebiutował powieścią "Pulpa fikcyjna.Albo dwa wesela i pogrzeb kapitana...