Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Trudna, nie porywająca i nudna - z trudem dobrnąłem do końca.

Trudna, nie porywająca i nudna - z trudem dobrnąłem do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jest to typowa monografia jednośladów produkowanych w okresie Prl. Autor celowo pomija dane techniczne pojazdów, a skupia się na ludziach, którzy je tworzyli, dosiadali lub po prostu marzyli o posiadaniu własnego pojazdu. Najmocniejszą stroną książki, po za czarno-białymi, często unikatowymi fotografiami są cytaty z ówczesnej prasy motoryzacyjnej. Pozwala to inaczej spojrzeć na te motocykle, oczami ich użytkowników, konfrontując z tamtymi realiami, oczekiwaniami i przeznaczeniem jakże odmiennym od dzisiejszego.

Nie jest to typowa monografia jednośladów produkowanych w okresie Prl. Autor celowo pomija dane techniczne pojazdów, a skupia się na ludziach, którzy je tworzyli, dosiadali lub po prostu marzyli o posiadaniu własnego pojazdu. Najmocniejszą stroną książki, po za czarno-białymi, często unikatowymi fotografiami są cytaty z ówczesnej prasy motoryzacyjnej. Pozwala to inaczej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna "instrukcja" korzystania ze Słowa Bożego na co dzień. Klarowna, przejrzysta i możliwa do realizacji przez każdego. Najbardziej dotknęła mnie duchowa głębia codzienności, która nie jest przeszkodą w nawiązywaniu relacji z Bogiem lecz drogą do naszego uświęcenia."Słowo Boże jest ziarnem, my glebą na którą pada słowo,a codzienność, w której jesteśmy zanurzeni, jest klimatem koniecznym dla Jego wzrostu."

Świetna "instrukcja" korzystania ze Słowa Bożego na co dzień. Klarowna, przejrzysta i możliwa do realizacji przez każdego. Najbardziej dotknęła mnie duchowa głębia codzienności, która nie jest przeszkodą w nawiązywaniu relacji z Bogiem lecz drogą do naszego uświęcenia."Słowo Boże jest ziarnem, my glebą na którą pada słowo,a codzienność, w której jesteśmy zanurzeni, jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest jedną wielką modlitwą.

Ta książka jest jedną wielką modlitwą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O. Witold Kawecki prowadził rekolekcje w naszej parafii, moja żona kupiła książkę, poprosiła o dedykację, a następnie postawiła ją na półkę. Dość długo tam przeleżała, nim w końcu zacząłem ją czytać. Zacząłem ostro katecheza za katechezą, ale to był duży błąd. Nie można tylko przeczytać tych treści, trzeba się nad nimi pochylić, zastanowić i pomodlić, wtedy nabiera to sensu. Niektóre z tych rozważań przemówiły do mnie mocno inne tylko odczytałem, ale we wszystkim wybrzmiewa jedno - nieskończona miłość Boga.

O. Witold Kawecki prowadził rekolekcje w naszej parafii, moja żona kupiła książkę, poprosiła o dedykację, a następnie postawiła ją na półkę. Dość długo tam przeleżała, nim w końcu zacząłem ją czytać. Zacząłem ostro katecheza za katechezą, ale to był duży błąd. Nie można tylko przeczytać tych treści, trzeba się nad nimi pochylić, zastanowić i pomodlić, wtedy nabiera to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część równie głęboka jak pierwsza, ale łatwiejsza w odbiorze.

Druga część równie głęboka jak pierwsza, ale łatwiejsza w odbiorze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, którą trzeba przeczytać. Przybliża do Jezusa. Jak na tak poważną pozycję jest napisana bardzo przystępnie. Dla łatwiejszego odbioru tłumacz mógł zastąpić kilka powtarzających się akademickich zwrotów lub zastosować przypisy objaśniające.

Książka, którą trzeba przeczytać. Przybliża do Jezusa. Jak na tak poważną pozycję jest napisana bardzo przystępnie. Dla łatwiejszego odbioru tłumacz mógł zastąpić kilka powtarzających się akademickich zwrotów lub zastosować przypisy objaśniające.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dwóch braci zakochuje się w jednej pannie. Romans, który wg samego autora ,nie wydarzyłby się w czasach jemu współczesnych. "Pobudki czynów, sprężyny władnące, wszystko teraz z innego kruszcu, kształtem innym, nastrojone różnie. Gorzej?Lepiej? Któż to powie? Przez gorsze idzie się do lepszego, a dróg dziejów ludzkich sędzią jest Ten, co je wyznacza."

Dwóch braci zakochuje się w jednej pannie. Romans, który wg samego autora ,nie wydarzyłby się w czasach jemu współczesnych. "Pobudki czynów, sprężyny władnące, wszystko teraz z innego kruszcu, kształtem innym, nastrojone różnie. Gorzej?Lepiej? Któż to powie? Przez gorsze idzie się do lepszego, a dróg dziejów ludzkich sędzią jest Ten, co je wyznacza."

Pokaż mimo to


Na półkach:

Depresyjna i smutna powieść. Czytając dziękowałem Bogu za swój dom i rodzinę, za to że nie doświadczam takiego losu. Kraszewski pomimo archaicznego języka i nieco przejaskrawionych postaci, kolejny raz świetnie ukazuje ludzką naturę.

Depresyjna i smutna powieść. Czytając dziękowałem Bogu za swój dom i rodzinę, za to że nie doświadczam takiego losu. Kraszewski pomimo archaicznego języka i nieco przejaskrawionych postaci, kolejny raz świetnie ukazuje ludzką naturę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książkę sięgnąłem przypadkiem, nawet nie zamierzałem jej czytać. Otworzyłem na pierwszej stronie i już nie mogłem się oderwać. Świetnie się czyta, pomimo nieco archaistycznego języka. Ironiczna, zabawna i ukazująca w pełni nasze ludzkie słabości. Polecam.

Po książkę sięgnąłem przypadkiem, nawet nie zamierzałem jej czytać. Otworzyłem na pierwszej stronie i już nie mogłem się oderwać. Świetnie się czyta, pomimo nieco archaistycznego języka. Ironiczna, zabawna i ukazująca w pełni nasze ludzkie słabości. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy można walczyć będąc w obozie jenieckim? Nie tylko próby ucieczki, ale również pozyskiwanie informacji. Historia plutonu "R", to losy zdeterminowanych, realistów, których zadaniem był nasłuch radiowy i śledzenie aktualnej sytuacji na froncie, by móc realnie zadziałać, gdy nadejdzie właściwy czas.

Czy można walczyć będąc w obozie jenieckim? Nie tylko próby ucieczki, ale również pozyskiwanie informacji. Historia plutonu "R", to losy zdeterminowanych, realistów, których zadaniem był nasłuch radiowy i śledzenie aktualnej sytuacji na froncie, by móc realnie zadziałać, gdy nadejdzie właściwy czas.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie wciągająca. Ciekawa historia, znane postacie (Breżniew, Żukow,Kałasznikow), intrygujący batalion piechoty morskiej złożony z samych sportowców, do tego kilka spektakularnych epizodów, ale niestety wszystko opisane sucho, zdawkowo i bez grama emocji. Szkoda, bo walki toczone na Kaukazie mogłyby być kanwą świetnej powieści.

Książka nie wciągająca. Ciekawa historia, znane postacie (Breżniew, Żukow,Kałasznikow), intrygujący batalion piechoty morskiej złożony z samych sportowców, do tego kilka spektakularnych epizodów, ale niestety wszystko opisane sucho, zdawkowo i bez grama emocji. Szkoda, bo walki toczone na Kaukazie mogłyby być kanwą świetnej powieści.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polscy lotnicy broniący stolicy w pierwszych dniach wojny walczyli nie tylko z niemieckimi bombowcami i myśliwcami, ale również ze sprzętem. Każda, nawet zwycięska potyczka w powietrzu kończyła się klęską na ziemi. Po każdym wylocie malała liczba sprawnych i gotowych do lotu maszyn, nie tyle z powodu zestrzeleń, co za sprawą awarii i braku czasu i części do ich napraw.

Polscy lotnicy broniący stolicy w pierwszych dniach wojny walczyli nie tylko z niemieckimi bombowcami i myśliwcami, ale również ze sprzętem. Każda, nawet zwycięska potyczka w powietrzu kończyła się klęską na ziemi. Po każdym wylocie malała liczba sprawnych i gotowych do lotu maszyn, nie tyle z powodu zestrzeleń, co za sprawą awarii i braku czasu i części do ich napraw.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opis brawurowej akcji odbicia więźniów przez odział "Jędrusiów".

Opis brawurowej akcji odbicia więźniów przez odział "Jędrusiów".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawe i lekko napisane wspomnienia pilota myśliwca. Dodatkowa gwiazdka za opisy działań w rejonach mojego rodzinnego Wałcza.

Ciekawe i lekko napisane wspomnienia pilota myśliwca. Dodatkowa gwiazdka za opisy działań w rejonach mojego rodzinnego Wałcza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kulisy niemieckiej operacji o kryptonimie "Waldkater", której celem było wyeliminowanie partyzantów AK przebywających w lasach przysuskich.

Kulisy niemieckiej operacji o kryptonimie "Waldkater", której celem było wyeliminowanie partyzantów AK przebywających w lasach przysuskich.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka okazała się wielkim rozczarowaniem. Wcześniej kilkakrotnie obejrzałem film i pokładałem wielkie nadzieje w wersji oryginalnej- papierowej. Spodziewałem się wartkiej akcji, błyskotliwych dialogów i lekkości w czytaniu. Niestety już po kilku stronach mój entuzjazm przygasł. Sporo cytatów z łaciny i innych języków wytrąca z akcji, podobnie jak wywody na temat herezji niewiele mające wspólnego z głównym wątkiem. Nastawiałem się na wieczorne odprężenie, a w sumie to zmuszałem się, by doczytać książkę do końca.

Książka okazała się wielkim rozczarowaniem. Wcześniej kilkakrotnie obejrzałem film i pokładałem wielkie nadzieje w wersji oryginalnej- papierowej. Spodziewałem się wartkiej akcji, błyskotliwych dialogów i lekkości w czytaniu. Niestety już po kilku stronach mój entuzjazm przygasł. Sporo cytatów z łaciny i innych języków wytrąca z akcji, podobnie jak wywody na temat herezji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna,bardzo szczegółowa i dokładna biografia świętej siostry Faustyny. Autorka zaimponowała mi swoją dociekliwością i dokładnością. Co ciekawe odeszła od standardu chronologicznego, a uporządkowała życie świętej wg miejsc w których przebywała. Poznając życie s. Faustyny Kowalskiej, stawała mi przed oczami biblijna przypowieść o talentach. Z pewnością, pomimo wielu trudności i przeciwności, swoje talenty potrafiła wielokrotnie pomnożyć.

Świetna,bardzo szczegółowa i dokładna biografia świętej siostry Faustyny. Autorka zaimponowała mi swoją dociekliwością i dokładnością. Co ciekawe odeszła od standardu chronologicznego, a uporządkowała życie świętej wg miejsc w których przebywała. Poznając życie s. Faustyny Kowalskiej, stawała mi przed oczami biblijna przypowieść o talentach. Z pewnością, pomimo wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapiski Siostry Faustyny są pocieszeniem dla mnie grzesznika i dodają odwagi do podążania za Jezusem.

Zapiski Siostry Faustyny są pocieszeniem dla mnie grzesznika i dodają odwagi do podążania za Jezusem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka mną wstrząsnęła i pootwierała dawno pozamykane szuflady. Czym jest sprawiedliwość? Czy w imię prawa możemy decydować o czyimś życiu? Kara śmierci to wymierzanie sprawiedliwości, czy zemsta? Po lekturze moje sumienie zabrało się do ciężkiej pracy.

Ta książka mną wstrząsnęła i pootwierała dawno pozamykane szuflady. Czym jest sprawiedliwość? Czy w imię prawa możemy decydować o czyimś życiu? Kara śmierci to wymierzanie sprawiedliwości, czy zemsta? Po lekturze moje sumienie zabrało się do ciężkiej pracy.

Pokaż mimo to