Kraszewski w pełnej krasie. Ja osobiście bardzo lubię jego styl pisania, opowiadania historii, opisywania rzeczywistości. Nie zawiodłem się. Więcej - jestem bardzo zadowolony i ta książka jest rewelacyjna.
Powieść z czasów Augusta III, która w ciekawy sposób przedstawia obrazy społeczeństwa wiejskiego z XVIII wieku. To historia braci Wacka i Wicka. Zaopiekował się nimi ksiądz Celestyn Paczura - w końcu toż to najbliższa dla niego rodzina. Bracia rosną, kształcą się, dojrzewają i... zakochują się w tej samej dziewczynie o imieniu Konstancja. Te intensywne uczucia skomplikują ich i Konstancji życie na wiele, wiele lat, ale miłość w końcu zwycięży w tej historyczno-obyczajowej powieści. Jak ta zagmatwana historia się dokładnie potoczyła i przede wszystkim jak dokładnie się zakończyła, tego nie zdradzę, gdyż z całego serca zachęcam do lektury dzieła. Absolutnie warto to uczynić. Opowieść Kraszewskiego jest wciągająca, świetnie skonstruowana i czyta się ją z przyjemnością.
Warto też przy tej okazji wspomnieć, że powieść została opatrzona aż 127 przypisami (autorstwa Andrzeja Gurbiela),które w znakomity sposób ułatwiają czytanie i zrozumienie tekstu. Na końcu książki znajdziemy także krótką i interesującą notę wydawniczą. Tekst oparto na pierwodruku z roku 1877. W ogóle i w szczegółach polecam. Mnóstwo dostatecznie dobrych powodów, by po nią sięgnąć. Ja to zrobiłem i był to więcej niż dobry wybór.

Kraszewski w pełnej krasie. Ja osobiście bardzo lubię jego styl pisania, opowiadania historii, opisywania rzeczywistości. Nie zawiodłem się. Więcej - jestem bardzo zadowolony i ta książka jest rewelacyjna.
Powieść z czasów Augusta III, która w ciekawy sposób przedstawia obrazy społeczeństwa wiejskiego z XVIII wieku. To historia braci Wacka i Wicka. Zaopiekował się nimi...

Dwóch braci zakochuje się w jednej pannie. Romans, który wg samego autora ,nie wydarzyłby się w czasach jemu współczesnych. "Pobudki czynów, sprężyny władnące, wszystko teraz z innego kruszcu, kształtem innym, nastrojone różnie. Gorzej?Lepiej? Któż to powie? Przez gorsze idzie się do lepszego, a dróg dziejów ludzkich sędzią jest Ten, co je wyznacza."

Dwóch braci zakochuje się w jednej pannie. Romans, który wg samego autora ,nie wydarzyłby się w czasach jemu współczesnych. "Pobudki czynów, sprężyny władnące, wszystko teraz z innego kruszcu, kształtem innym, nastrojone różnie. Gorzej?Lepiej? Któż to powie? Przez gorsze idzie się do lepszego, a dróg dziejów ludzkich sędzią jest Ten, co je wyznacza."

Ta powieść, jak i inne Kraszewskiego, to powieści z innej epoki. Wszystko dzieje się wolniej, nawet miłość do jednej osoby jest trwalsza. Do przeczytania.

Ta powieść, jak i inne Kraszewskiego, to powieści z innej epoki. Wszystko dzieje się wolniej, nawet miłość do jednej osoby jest trwalsza. Do przeczytania.