Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Z pewną ostrożnością podchodzę zazwyczaj do głośnych i mocno rozreklamowanych tytułów, ale pod wpływem pozytywnych opinii na LC sięgnąłem i po tę pozycję.
Książka obroniła się wartką narracją i wciągającą, choć mało prawdopodobną fabułą (a może ja żyję w jakimś innym, wyidealizowanym świecie?). Postacie występujące w powieści były dość dobrze nakreślone i ich sylwetki nie rozmywały się w miarę czytania. Akcja rozgrywająca się na dwóch planach czasowych pozwalała poznać tło dla bieżących wydarzeń.
Niestety, dla mnie największym mankamentem było zakończenie tej historii. Pozostawiło spory niedosyt, bo w moim odczuciu mieliśmy do czynienia ze zbrodnią bez kary. Sposób w jaki sprawiedliwość dosięgła w końcu głównego sprawcę wszystkich (w większości psychicznych) cierpień głównej bohaterki, nie był tym czego oczekiwałem przez wszystkie strony powieści. A przez cały czas miałem nadzieję, że w końcu będziemy świadkami zdemaskowania prawdziwego oblicza Jacka, jego dramatycznego upadku i jakiegoś spektakularnego finału z jego udziałem. Tymczasem zamiast tego dostaliśmy "letnią papkę", którą i tak przez resztę życia będzie musiała w tajemnicy trawić Grace, z niewielkim tylko wsparciem ze strony przyjaciółki i (czy aby na pewno?) niepełnosprawnej siostry.
Nie wiem, może po prostu patrząc przez pryzmat powieści Chrisa Cartera, Harlana Cobena, Tess Gerritsen, czy Simona Kernicka przywykłem do innego sposobu finalizowania tego typu spraw? A ta niewielka objętościowo pozycja stanowiła chwilowy przeskok w inne obszary literatury...
Podsumowując: ładny rozbieg, dobre wyjście z progu i płynny lot, ale telemark przy lądowaniu - jak dla mnie - fatalny.

Z pewną ostrożnością podchodzę zazwyczaj do głośnych i mocno rozreklamowanych tytułów, ale pod wpływem pozytywnych opinii na LC sięgnąłem i po tę pozycję.
Książka obroniła się wartką narracją i wciągającą, choć mało prawdopodobną fabułą (a może ja żyję w jakimś innym, wyidealizowanym świecie?). Postacie występujące w powieści były dość dobrze nakreślone i ich sylwetki nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

W mojej ocenie zabrakło gwiazdek, bo chętnie dałbym więcej niż 10. I co z tego, że w powieści można znaleźć ślady "Siedem", czy "Milczenia owiec"? Moim zdaniem jest to działanie na korzyść, bo nawet jeśli niektóre wątki mogą przypominać coś z przytoczonych klasyków, to jest to czerpanie z najlepszych źródeł, a sposób w jaki prowadzona jest narracja powoduje, że nie sposób oderwać się od nerwowego przerzucania stron, a bardzo krótkie rozdziały pozwalają na złapanie oddechu i umożliwiają uniknięcia choroby nerwowej w przypadku konieczności zrobienia przerwy w czytaniu. Fabuła powieści jest bardzo spójna, a wydarzenia w pełni wiarygodne, chociaż uzmysłowienie sobie, że osobniki pokroju Luciena naprawdę chodzą po tym świecie przyprawia o dreszcze... Także rozwiązania zagadkowych zwrotów akcji (uwolnienie Luciena, ponowne jego namierzenie) wydają się być satysfakcjonujące i po zakończonej lekturze nie miałem poczucia niedosytu, chociaż spodziewałem się, że jednak Hunter zostanie w jakiś sposób zmuszony okolicznościami do wymierzenia sprawiedliwości zgodnie ze swoją wizją sprzed lat.
Chrisie Carterze - doskonała robota, idź tą drogą! Czekam na kolejne śledztwa Roberta Huntera.

W mojej ocenie zabrakło gwiazdek, bo chętnie dałbym więcej niż 10. I co z tego, że w powieści można znaleźć ślady "Siedem", czy "Milczenia owiec"? Moim zdaniem jest to działanie na korzyść, bo nawet jeśli niektóre wątki mogą przypominać coś z przytoczonych klasyków, to jest to czerpanie z najlepszych źródeł, a sposób w jaki prowadzona jest narracja powoduje, że nie sposób...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to