rozwiń zwiń
DuD

Profil użytkownika: DuD

Bydgoszcz Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 dni temu
292
Przeczytanych
książek
355
Książek
w biblioteczce
180
Opinii
1 404
Polubień
opinii
Bydgoszcz Nie podano
Dodane| 1 ksiązkę
Fanatyk dobrej muzyki i jeszcze lepszych książek.

Opinie


Na półkach: ,

Pięknie napisana, ciekawa światotwórczo, wyjątkowo miałka fabularnie i wprawiająca w konsternację znaczeniowo.

Taka jest Aurora, kontynuacja Alef, cyklu Agla. Trudna do opisania, trudna nawet do określenia czy czytanie sprawiło więcej przyjemności, czy znużenia.

Na pewno niecodzienna, ale czy polecam? Nie umiem zdecydować, chyba dopiero po zakończeniu cyklu się określę.

Pięknie napisana, ciekawa światotwórczo, wyjątkowo miałka fabularnie i wprawiająca w konsternację znaczeniowo.

Taka jest Aurora, kontynuacja Alef, cyklu Agla. Trudna do opisania, trudna nawet do określenia czy czytanie sprawiło więcej przyjemności, czy znużenia.

Na pewno niecodzienna, ale czy polecam? Nie umiem zdecydować, chyba dopiero po zakończeniu cyklu się określę.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nareszcie udało mi się dobrnąć do końca Wspomnień o przeszłości Ziemi. Nie była to łatwa przeprawa, która trwała łącznie ponad 4 miesiące. Ta seria przyniosła mi wiele wrażeń, zachwytów, tematów do rozważań, ale niestety również sporo dłużyzn, rozczarowań i zmęczenia.

Pierwszy tom, który jest tak naprawdę wstępem do historii był jeszcze dość przyziemny i miał jasno określony cel, osadzał nas w wydarzeniach i wprowadzał ciekawe koncepty do rozważań.

Drugi to samo mięsko, wszystko pod co zostały położone podwaliny w “Problemie Trzech Ciał” zostało tu rozwinięte, przepracowane i sprawiło, że poczułem podziw do Liu, który naprawdę zgrabnie poradził sobie z utworzeniem predykcji na właściwie każdym poziomie. Pomimo dość rozczarowującego zakończenia i problemów z podziałem rozdziałów, ta książka to bez wątpienia solidne sci-fi, dodatkowo w paru elementach nowatorskie i “Ciemny Las” uznaję za najlepszy tom w całej historii.

I nadszedł “Koniec Śmierci”, który wielu uważa za najlepszy, za niesamowite domknięcie trylogii, za pokazanie geniuszu autora i ogłasza światu, że to książka, która “zmienia życie”.

Niestety dla mnie jest najsłabsza z całej trylogii. Ale jednocześnie jest tez najlepsza. Na początku pisałem o zachwytach, ale też o rozczarowaniach. I muszę przyznać, że o ile powieść dała mi dużo dobrego, to okazała się również najbardziej rozczarowująca.

Cixin Liu ponownie wprowadza nam wiele nowatorskich konceptów, w tym tomie jest ich tak wiele, że ciężko zliczyć. To naprawdę trzeba docenić, że one się nie wywracają przy pierwszej lepszej okazji, tym bardziej, że to już trzeci tom, w którym ciągnie przewidywania przyszłości i wybiega swoimi myślami coraz dalej. To “dalej” niestety okazuje się jednym z trzech gwoździ do trumny “Końca Śmierci” i można tu się posłużyć dość znanym cytatem Arthura C. Clarke’a, że “każda zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii”. Niestety, problem w tym, że wybiegając tak daleko, autor stworzył nam świat całkowicie magiczny. Niby dostajemy masę teorii, opisów technologii, informacji, które mają je uwiarygodnić, ale nie umiem tego kupić i w wielu elementach tej książki widzę czystą magię. A nie jest to element, który powinien charakteryzować gatunek hard sci-fi. Do tego ilość tych magicznych koncepcji, szczególnie na ostatnich dwustu stronach książki jest tak absurdalna, jakby Liu chciał po prostu odhaczyć wszystkie tematy bez patrzenia czy wprowadzanie ich ma jakikolwiek sens.

Drugim gwoździem do trumny “Końca Śmierci” są zbiegi okoliczności. Wszechświatem rządzi przypadek, chciałoby się rzecz. Niestety przypadek grający na korzyść rodzaju ludzkiego, a także konkretnych jednostek, których losy śledzimy jest… no nie wiem jak to inaczej opisać - zwyczajnie głupi. To jest naprawdę robienie z czytelnika idioty i szycie fabuły na siłę. To ile razy ludzkość i nasi bohaterowie spadliby z rowerka, gdyby nie mieli tarczy fabularnej w postaci zbiegów okoliczności jest doprawdy zdumiewające. Ceniłem pierwsze dwa tomy za brak takich zabiegów, niestety ostatni walnął mnie obuchem w głowę z potrójną siłą.

No i jeszcze wracając, bohaterowie. Książka bardzo traci na postaciach, które są bardzo niezniuansowane i są jedynie biernym obserwatorem historii. Jednocześnie jesteśmy zmuszeni do śledzenia ich zmagań z rzeczywistością - rozumiem, że miało to być punktem spajającym fabułę, żeby nie stała się kroniką historyczną, ale moim zdaniem pisanie kroniki wychodzi Liu najlepiej i może faktycznie powinien to zrobić. No i na robieniu na siłę ester egga z głównego bohatera drugiego tomu, całkowicie zbędny zabieg.

No to teraz, żeby nie było, że tylko krytykuję - jak pisałem wcześniej, miałem tu sporo zachwytów. Otóż to co powieść, a w zasadzie cała trylogia robi najlepiej, to pokazanie naszej małości wobec skali Wszechświata. Robi to tak dobitnie i jednocześnie tak zgrabnie, że gdybym miał powiedzieć w jednym zdaniu, o czym są “Wspomnienia o przeszłości Ziemi”, to powiedziałbym banalnie, że tłumaczy jakim jesteśmy drobnym, nic nie znaczącym ziarenkiem piasku, jak mało kogokolwiek obchodzimy i jak błahe są nasze osiągnięcia na tle całego stworzenia.

Sposób w jaki Liu użył bajek i ich metaforycznego sensu jest świetny. Rozdział z perspektywy Śpiewaka jest genialny i bardzo żałuję, że temat nie został pociągnięty dalej. Nadal mocną stroną Liu są przewidywania zachowania dużych mas ludzkich, chociaż dał nam tego mniej niż w “Ciemnym Lesie”. No i przyznaję, że pomysł na degenerację wymiarową Wszechświata, w tym wyjaśnienie koncepcji ciemnej materii, rozwala głowę. Ale niestety nie zostaje to zupełnie rozwinięte, a jest to jedno z najbardziej nowatorskich podejść do tematu z jakim się kiedykolwiek spotkałem.

Podsumowując, ta książka jest pełna sprzeczności. Ma kosmiczną (hehe) ilość wad, ale posiada tak nowatorskie koncepty i tak oryginalne podejście do tematu, że trudno nie popaść w zachwyt. Ta cyferka przy ocenie nijak nie odzwierciedli mojej opinii o “Końcu Śmierci”, więc jej nie umieszczę. Są elementy, w których zasługuje na 10/10, ale są takie, które nie wychodzą ponad 4. Jedno jest pełne, każdy miłośnik gatunku odnajdzie masę radości w tej powieści.

Nareszcie udało mi się dobrnąć do końca Wspomnień o przeszłości Ziemi. Nie była to łatwa przeprawa, która trwała łącznie ponad 4 miesiące. Ta seria przyniosła mi wiele wrażeń, zachwytów, tematów do rozważań, ale niestety również sporo dłużyzn, rozczarowań i zmęczenia.

Pierwszy tom, który jest tak naprawdę wstępem do historii był jeszcze dość przyziemny i miał jasno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwsze, chciałbym bardzo podziękować wydawnictwu za to, że pomimo niezakwalifikowania się do akcji recenzenckiej, zdecydowało się rozesłać egzemplarze Robaków również do Bydgoszczan. Naprawdę miły gest, który warto docenić 🙂

Ale do meritum - muszę przyznać, że moje zainteresowanie wynikało tylko i wyłącznie z tego, że akcja dzieje się w moim mieście i lokalny patriotyzm zachęcił do tego, żeby w końcu przeczytać kryminał, w którym rozpoznam miejsca zbrodni, charakterystyczne punkty, w których dzieje się akcja i smaczki. Nie da się ukryć, że tych jest naprawdę sporo. Zarówno pod względem lokalizacji jak i przemyśleń typowego Bydgoszczanina. Ale są to jedynie smaczki, ciekawy dodatek, który na samą jakość książki nie powinien wpływać. Jak zatem prezentuje się reszta?

Od Pani Hanny otrzymaliśmy bardzo klasyczny kryminał. Pierwsze znalezione zwłoki okazują się jedynie początkiem bardziej rozbudowanej historii, trupów ostatecznie dostajemy więcej, a wątki przez sporą część książki nie kleją się zupełnie, dążąc jednak do bardzo zgrabnego i przekonującego rozwiązania. Nie ma tu za bardzo dziur logicznych, sytuacji nieprawdopodobnych i wymagających zawieszenia niewiary. Pod tym względem jest naprawdę solidnie. Gorzej już jest pod względem tego, że nie poczułem, żebyśmy dostali od autorki wystarczająco poszlak, żeby mieć przeczucie, że jednak dało się tę sprawę rozwiązać inaczej niż biernie obserwując poczynania naszych bohaterów. Cenię sobie w kryminałach te małe poszlaki, które składają się końcowe “O rany, faktycznie! Na to nie wpadłem!”. Tego Robakom niestety zabrakło.

Przechodząc do bohaterów i tego jak Hanna Szczukowska-Białys buduje postaci, trzeba pochwalić ponownie. Nasz komisarz prowadzący śledztwo jest wystarczająco charakterystyczny, żeby dało się go zapamiętać i polubić. Jego historia ma potencjał na ciekawe rozwinięcia w kolejnych tomach, co też mi się podoba, bo informacje są nam dawkowane, a nie podawane na tacy od razu. Nie jest przy tym klasycznym polskim komisarzem, którego cechy w popularnych rodzimych kryminałach zlewają mi się w jedno. Drugoplanowe postaci trochę mu ustępują, ale ostatecznie też dają radę, choć brakuje im głębi.

Na minus niestety zaliczyłbym dialogi, jest dużo momentów, w których wydawały mi się mocno sztuczne. Zarówno pod względem ekspozycji i ilości szczegółów, które w nich dostajemy jak i… żartów? Wyśmiewania stereotypów? W ogóle, obśmianie stereotypowych zaściankowych poglądów ludzi jest tutaj zbyt przerysowane, odwołanie do bogobojności, homofobii albo kiboli. Wszystkie te elementy nie wypadają ani trochę wiarygodnie i zaniżają ogólną wartość książki.
— — —
Podsumowując, Robaki w Ścianie to całkiem zgrabny debiut, nienajgorszy kryminał i dość śrendia książka. Myślę, że jak pojawi się kontynuacja to po nią sięgnę, ale bez większych oczekiwań i jeśli dostanę kolejną opowieść na podobnym poziomie, będę zadowolony.

Po pierwsze, chciałbym bardzo podziękować wydawnictwu za to, że pomimo niezakwalifikowania się do akcji recenzenckiej, zdecydowało się rozesłać egzemplarze Robaków również do Bydgoszczan. Naprawdę miły gest, który warto docenić 🙂

Ale do meritum - muszę przyznać, że moje zainteresowanie wynikało tylko i wyłącznie z tego, że akcja dzieje się w moim mieście i lokalny...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika DuD

z ostatnich 3 m-cy
DuD
2024-04-29 12:46:31
DuD ocenił książkę Agla. Aurora na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-04-29 12:46:31
DuD ocenił książkę Agla. Aurora na
6 / 10
i dodał opinię:

Pięknie napisana, ciekawa światotwórczo, wyjątkowo miałka fabularnie i wprawiająca w konsternację znaczeniowo.

Taka jest Aurora, kontynuacja Alef, cyklu Agla. Trudna do opisania, trudna nawet do określenia czy czytanie sprawiło więcej przyjemności, czy znużenia.

Na pewno niecodzienna, a...

Rozwiń Rozwiń
Agla. Aurora Radek Rak
Cykl: Agla (tom 2)
Średnia ocena:
7.7 / 10
367 ocen
DuD
2024-04-18 08:37:25
DuD dodał książkę Koniec śmierci na półkę i dodał opinię:
2024-04-18 08:37:25
DuD dodał książkę Koniec śmierci na półkę Przeczytane, Ulubione ⭐ i dodał opinię:

Nareszcie udało mi się dobrnąć do końca Wspomnień o przeszłości Ziemi. Nie była to łatwa przeprawa, która trwała łącznie ponad 4 miesiące. Ta seria przyniosła mi wiele wrażeń, zachwytów, tematów do rozważań, ale niestety również sporo dłużyzn, rozczarowań i zmęczenia.

Pierwszy tom, który...

Rozwiń Rozwiń
Koniec śmierci Cixin Liu
Średnia ocena:
8 / 10
2565 ocen
DuD
2024-04-13 21:16:35
DuD ocenił książkę Robaki w ścianie na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-04-13 21:16:35
DuD ocenił książkę Robaki w ścianie na
6 / 10
i dodał opinię:

Po pierwsze, chciałbym bardzo podziękować wydawnictwu za to, że pomimo niezakwalifikowania się do akcji recenzenckiej, zdecydowało się rozesłać egzemplarze Robaków również do Bydgoszczan. Naprawdę miły gest, który warto docenić 🙂

Ale do meritum - muszę przyznać, że moje zainteresowanie wy...

Rozwiń Rozwiń
Robaki w ścianie Hanna Szczukowska-Białys
Średnia ocena:
7.3 / 10
404 ocen
DuD
2024-03-25 16:31:43
DuD i _och_man_ są teraz znajomymi
2024-03-25 16:31:43
DuD i _och_man_ są teraz znajomymi
DuD
2024-03-25 13:42:23
DuD i Czytelnicza_Norka są teraz znajomymi
2024-03-25 13:42:23
DuD i Czytelnicza_Norka są teraz znajomymi
DuD
2024-03-25 12:10:05
DuD ocenił książkę Agla. Alef na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-03-25 12:10:05
DuD ocenił książkę Agla. Alef na
6 / 10
i dodał opinię:

Radek pisze bardzo specyficzne książki i tu nie jest inaczej. Przez wiele stron nie do końca wiedziałem o czym czytam.

---

Poprzednia książka Radka Raka, Baśń o Wężowym Sercu..., naprawdę mnie zauroczyła. Wobec pierwszego tomu Agli miałem wysokie oczekiwania, których niestety książka w w...

Rozwiń Rozwiń
Agla. Alef Radek Rak
Cykl: Agla (tom 1)
Średnia ocena:
7.5 / 10
990 ocen

Świetna sprawa, szczególnie że akcja w mojej Bydgoszczy 😀 oby się udało otrzymać książkę do recenzji  😁

2024-02-29 11:06:19
DuD bierze udział: "Wyzwanie na czytanie 2024"
24 %
Przeczytane 12 z 50 książek
DuD
2024-02-29 11:02:54
DuD ocenił książkę Jesień zapomnianych na
6 / 10
2024-02-29 11:02:54
DuD ocenił książkę Jesień zapomnianych na
6 / 10
Jesień zapomnianych Anna Kańtoch
Cykl: Krystyna Lesińska (tom 3)
Średnia ocena:
7 / 10
1369 ocen
DuD
2024-02-29 11:02:31
DuD ocenił książkę Lato utraconych na
6 / 10
2024-02-29 11:02:31
DuD ocenił książkę Lato utraconych na
6 / 10
Lato utraconych Anna Kańtoch
Cykl: Krystyna Lesińska (tom 2)
Średnia ocena:
7.4 / 10
1738 ocen

ulubieni autorzy [8]

Brandon Sanderson
Ocena książek:
7,6 / 10
86 książek
18 cykli
Pisze książki z:
2916 fanów
Dan Simmons
Ocena książek:
7,0 / 10
44 książki
5 cykli
Pisze książki z:
922 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
60 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9842 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
292
książki
Średnio w roku
przeczytane
19
książek
Opinie były
pomocne
1 404
razy
W sumie
wystawione
280
ocen ze średnią 6,8

Spędzone
na czytaniu
2 241
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
26
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]