-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1127
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać347
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2020-05-14
Książka z gatunku, tych, które czyta się na wdechu. Otwierasz, czytasz kilka pierwszych stron i wiesz, że to będzie lektura do której wrócisz. Zdecydowanie polecam pasjonatom tematyki SOF, czy TF. Zdecydowanie polecam wszystkim, których w stopniu minimalnym interesuje tematyka udziału Naszych Specjalsów w misjach w Afganistanie. Dla Autora Pana Jarosława duży ukłon za świetną pracę i przystępny język. Książka napisana z pasji i szacunku dla Specjalsów i Chłopaków z JWK. Serdecznie pozdrawiam Panie Jarosławie i spełniam treść zapisu na wizytówce :), Pan będzie wiedział. Czekam na kolejną opowieść o Naszych SOF.
Książka z gatunku, tych, które czyta się na wdechu. Otwierasz, czytasz kilka pierwszych stron i wiesz, że to będzie lektura do której wrócisz. Zdecydowanie polecam pasjonatom tematyki SOF, czy TF. Zdecydowanie polecam wszystkim, których w stopniu minimalnym interesuje tematyka udziału Naszych Specjalsów w misjach w Afganistanie. Dla Autora Pana Jarosława duży ukłon za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toksiążka płaska, zmuszałem się do czytania - jak dla mnie o niczym, albowiem główny bohater jest człowiekiem bez twarzy (czym innym jest film, który polecam i to bardzo) ,niby sprytny, inteligentny, ale równie dobrze może być wymyślony...pozycja na jeden raz -mówię o książce i czytana w mękach (3 dni..), zdecydowanie nie polecam
książka płaska, zmuszałem się do czytania - jak dla mnie o niczym, albowiem główny bohater jest człowiekiem bez twarzy (czym innym jest film, który polecam i to bardzo) ,niby sprytny, inteligentny, ale równie dobrze może być wymyślony...pozycja na jeden raz -mówię o książce i czytana w mękach (3 dni..), zdecydowanie nie polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018
Osoby, które nie czują prawa mogą mieć pewne trudności z wejściem głębiej w książkę, przynajmniej minimalne zainteresowanie jest wskazane. Nie będę się rozpisywał, bo książkę trzeba przeczytać. Dla mnie kolejna samoczytająca się książka. Pewnie kupię kolejną jej, lub jego powieść. Raczej jednak stawiam na Jej, niż jego, facet nie napisze "moje sportowe S3", bo S3 samo w sobie jest sportowe. W tej chwili, brakuje mi tylko autografu :) Polecam i wystawiam wysoką notę, ocenę!
Osoby, które nie czują prawa mogą mieć pewne trudności z wejściem głębiej w książkę, przynajmniej minimalne zainteresowanie jest wskazane. Nie będę się rozpisywał, bo książkę trzeba przeczytać. Dla mnie kolejna samoczytająca się książka. Pewnie kupię kolejną jej, lub jego powieść. Raczej jednak stawiam na Jej, niż jego, facet nie napisze "moje sportowe S3", bo S3 samo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-01
Witam, Ktoś niżej w opiniach napisał "samoczytająca się książka" i tutaj mam swoje zdanie dlatego odniosę się do poprzednich wydawnictw i tak: Złe Psy I i II (tak to nazwę) i Służby Specjalne ,to absolutne Torpedy. Otwarte raz ,trudno odkłada się na bok i odkłada się wszystkie inne czynności ,by doczytać ww. do końca - Wraca się do nich i tak w kółko. Niebezpieczne Kobiety ,to historia o tym jak źle się dzieje Paniom w Policji , bo łapią za tyłek ...i padają dziwne inne propozycje, to mówiąc wprost smutne i przykre historie. Wedle mnie nie ma w tej książce nic ,co mogłoby w połowie wkręcić czytelnika Tak szybko i tak mocno jak w poprzednich tytułach. Książka płaska, tak są emocje ,ale głównie wynikające ze współczucia dla tych Pań, bo idealizowały pracę w Policji i wierzyły w wysokie standardy pracy. Książka na jeden raz - niestety.
Witam, Ktoś niżej w opiniach napisał "samoczytająca się książka" i tutaj mam swoje zdanie dlatego odniosę się do poprzednich wydawnictw i tak: Złe Psy I i II (tak to nazwę) i Służby Specjalne ,to absolutne Torpedy. Otwarte raz ,trudno odkłada się na bok i odkłada się wszystkie inne czynności ,by doczytać ww. do końca - Wraca się do nich i tak w kółko. Niebezpieczne Kobiety...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016
Książkę można podzielić na dwa etapy. I ,to blisko 200 stron tego, co wciąga w tematy służb specjalnych, polityki i całego bagna w którym umoczeni są politycy i inni - układy , zależności, pieniądze i to duże i bardzo brudne. W tym wszystkim pojawia się, choć to właściwie bohater 1wszo planowy świadek koronny Masa... i Drugi etap książki ,to protokoły z zeznań Masy ,ponad 160 stron - minus za drobny druk. Tutaj się zatrzymam. Książkę polecam, bo to dobra lektura. Lektura przerażająca i pewnie niewiele osób w to uwierzy, cóż żyjemy w "wolnym" i "demokratycznym" kraju. Do Autora , ma Pan więcej ludzi po swojej stronie,niż może się wydawać..., czapki z głów Panie Wojtku i trzymam kciuki za kolejne publikacje. Książkę czyta się jednym tchem, ale uwaga ,bo podnosi ciśnienie.
Książkę można podzielić na dwa etapy. I ,to blisko 200 stron tego, co wciąga w tematy służb specjalnych, polityki i całego bagna w którym umoczeni są politycy i inni - układy , zależności, pieniądze i to duże i bardzo brudne. W tym wszystkim pojawia się, choć to właściwie bohater 1wszo planowy świadek koronny Masa... i Drugi etap książki ,to protokoły z zeznań Masy ,ponad...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-14
Witam. Książkę kupiłem z założeniem, że dowiem się czegoś nowego...
Nowego o roli kobiety (żony osoby będącej w zarządzie grupy przestępczej/żony decydenta) będącej w zorganizowanej grupie przestępczej - liczyłem na historię ,która będzie wartka, zatka mnie, spowoduje szybsze bicie serca, wystąpi pot na czole itd, itp. Co dostałem? Co przeczytałem? , otóż: historyjkę Pani zafascynowanej mamoną, highlifem, który dała jej kasa, złotem, papierem, itd, itp. Prawie zapomniałem ,są też w tej książce informacje o przyrodzie, faunie i florze, różowych delfinach i ostrygach. Pani Monika krąży mocno dookoła, bez żadnych konkretów właśnie o tym ,o czym chciałem przeczytać ...,dlaczego? ,pewnie dlatego ,że mogłaby nie doczekać jutra, gdyby coś konkretnego pojawiło się w "Królowej Mafii"...Na marginesie, Pani M. była żoną gangstera ,a nie mafiosa. LCN, czytaj "Nasza Sprawa" ,to organizacje działające we Włoszech ,czy USA, w Polsce Pan Słowik ,czy Pani M, nie stali obok mafii. Królowa Mafii, to dobrze marketingowo sprzedany produkt i to w najlepszym czasie, bo na gorąco, za rok, czy za dwa byłoby po ptokach i nikt by na NAS nie zarobił. Kupiłem, przeczytałem ,ale nie będę wracał, bo szkoda czasu, chyba ,że Pan Pytlakowski tak piszę ,bo to już druga słaba pozycja ,którą czytam właśnie jego autorstwa. Ocena ? Dostateczna i tyle, albo aż tyle.
P.S. Jest w książce rozdział traktujący o tym jak jest w areszcie w trybie TA (tymczasowo aresztowana) i to polecam ,bo powinno być przestrogą dla wielu i powiem szczerze ,że o siedzeniu w więzieniu powinna być Ta książka, a nie o "Królowej Mafii..."
Witam. Książkę kupiłem z założeniem, że dowiem się czegoś nowego...
Nowego o roli kobiety (żony osoby będącej w zarządzie grupy przestępczej/żony decydenta) będącej w zorganizowanej grupie przestępczej - liczyłem na historię ,która będzie wartka, zatka mnie, spowoduje szybsze bicie serca, wystąpi pot na czole itd, itp. Co dostałem? Co przeczytałem? , otóż: historyjkę Pani...
2016-05-09
Jestem rozczarowany tą publikacją. Temat miał być ciekawy , a mnie po prostu zmęczył. Kolega Ramzes1988 ujął to w dłuższych słowach i bardzo trafnie, zatem nie będę się powtarzał - odsyłam niżej.
Jestem rozczarowany tą publikacją. Temat miał być ciekawy , a mnie po prostu zmęczył. Kolega Ramzes1988 ujął to w dłuższych słowach i bardzo trafnie, zatem nie będę się powtarzał - odsyłam niżej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka rozczaruje tych, którzy szukają w niej treści zapierających dech w piersiach. Autorowi nie udało się stworzyć dobrej atmosfery tajemniczości i tajności Oficera WSI. Czytasz 20 stron, no może 30 i czujesz się zmęczony. Niestety wątki poruszane są wątle i słabo. Z mojego punktu widzenia tego typu lektura nie do końca ma sens, albowiem nie ma takiej możliwości, aby autor ujawnił Te informacje, które Nas czytelników mogą przyprawić o szybsze bicie serca. Książka bardziej polityczny, niż sensacyjna. Dla mnie średniak do którego nie warto wracać. Mówiąc wprost strata czasu.
Książka rozczaruje tych, którzy szukają w niej treści zapierających dech w piersiach. Autorowi nie udało się stworzyć dobrej atmosfery tajemniczości i tajności Oficera WSI. Czytasz 20 stron, no może 30 i czujesz się zmęczony. Niestety wątki poruszane są wątle i słabo. Z mojego punktu widzenia tego typu lektura nie do końca ma sens, albowiem nie ma takiej możliwości, aby...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to