-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2024-04-08
2023-11-20
2023-09-26
Wydawać by się mogło, że ta książka ma absolutnie wszystko: wartką akcję, tajemnice, złamane serca, absolutnie jesieniarski klimat...
A jednak - czuję taki dziwny niedosyt i niesmak.
Tej powieści zdecydowanie zabrakło radości, a raczej balansu pomiędzy dobrymi i złymi momentami, bo nawet te szczęśliwe chwile były przesiąknięte smutkiem.
Książka, którą zdecydowanie polecam na jesień - surowa przyroda Szkocji, mglista, dżdżysta atmosfera, rodzinne tajemnice, smutek i tęsknota za ojczyzną - razem tworzą klimat idealny na tą porę roku ;)
Wydawać by się mogło, że ta książka ma absolutnie wszystko: wartką akcję, tajemnice, złamane serca, absolutnie jesieniarski klimat...
A jednak - czuję taki dziwny niedosyt i niesmak.
Tej powieści zdecydowanie zabrakło radości, a raczej balansu pomiędzy dobrymi i złymi momentami, bo nawet te szczęśliwe chwile były przesiąknięte smutkiem.
Książka, którą zdecydowanie polecam...
2021-12-25
Jest to zbiór kilku opowiadań, których punktem centralnym jest księgarnia pana Alojzego, która jak to bywa w takich historiach, nie jest miejscem, do którego przychodzi się wyłącznie po to, by kupić książki.
Co do samej treści trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Jest ona może w pewnych momentach zbyt cukierkowa , jednakże bywają chwile, że człowiekowi łza się zakręci w oku. Dla mnie najbardziej wzruszająca była historia Frania, która jednocześnie dała mi sporo do myślenia, ile dzieci z podobnymi problemami żyje wśród nas.
Czy jest to zbiór opowiadań, który przywraca wiarę w ludzi i daje ciepło oraz nadzieję? Oj, zdecydowanie tak. Przyznam, że jest to coś, czego szukam w tego typu historiach. Dlatego mogą z czystym sumieniem polecić tę książkę.
Jest to zbiór kilku opowiadań, których punktem centralnym jest księgarnia pana Alojzego, która jak to bywa w takich historiach, nie jest miejscem, do którego przychodzi się wyłącznie po to, by kupić książki.
Co do samej treści trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Jest ona może w pewnych momentach zbyt cukierkowa , jednakże bywają chwile, że człowiekowi łza się zakręci w oku....
2021-09-22
2021-09-06
2021-07-14
Jest to stosunkowo niewielka książeczka, a mam tak mieszane uczucia po jej przeczytaniu.
Pierwsze sto stron było super i przeczytałam je przez jedno popołudnie niemal z zapartym tchem. Historia Cecylii - tancerki występującej na francuskich estradach była bardzo przyjemna.
Później, gdy doszło już do tego spotkania w Dzień Kobiet - do tego, o którym wspomina się na okładce - tempo zdecydowanie siada. Opowieść staje się dziwna, a w usta bohaterek wkłada się oklepane słowa typu „jesteś niesamowitą, silną i piękną kobietą. W zasadzie każda z nas jest inna, cudowna i piękna”. Strasznie nie lubię takiej narracji, bo nie każda z nas jest silna, nie każda jest piękna i nie każda musi być wyjątkowa, a to co nam się obecnie próbuje wmówić jest, przynajmniej dla mnie, strasznie irytujące.
Natomiast końcówka totalnie mnie rozwaliła. Płakałam jak bóbr. Dla tej końcówki warto przeczytać, ale najpierw proszę zaopatrzyć się w chusteczki.
Jest to stosunkowo niewielka książeczka, a mam tak mieszane uczucia po jej przeczytaniu.
Pierwsze sto stron było super i przeczytałam je przez jedno popołudnie niemal z zapartym tchem. Historia Cecylii - tancerki występującej na francuskich estradach była bardzo przyjemna.
Później, gdy doszło już do tego spotkania w Dzień Kobiet - do tego, o którym wspomina się na okładce -...
2020-02-02
Jest to niezwykle ciepła, pozytywna historia. Skłania ona do refleksji nad swoim życiem, doprowadza do łez, ale są to łzy, od których robi się lżej. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale z pewnością nie ostanie Już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po drugą część! Polecam 💕
Jest to niezwykle ciepła, pozytywna historia. Skłania ona do refleksji nad swoim życiem, doprowadza do łez, ale są to łzy, od których robi się lżej. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale z pewnością nie ostanie Już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po drugą część! Polecam 💕
Pokaż mimo to2020-02-06
Druga część serii jest zdecydowanie gorsza od pierwszej. Pojawiają się tu nowe wątki, nowe osoby, a nawet cofamy się w czasie. Przez to wszystko można się trochę pogubić, pomylić imiona. Dość długo zajęło mi połapać się kto jest kim.🤷
Jednak jest to nadal urocza książka, zachwycająca czarem bieszczadzkiego miasteczka, smakami cukierni babci Zosi i wonią pełni lata. Mamy tu pokręcone perypetie miłosne bohaterów, łzy, ból, zaskakujące momenty i wiele ciepła i miłości.💞
Polecam, choć nie jest już tak przyjemna jak pierwsza część.
Druga część serii jest zdecydowanie gorsza od pierwszej. Pojawiają się tu nowe wątki, nowe osoby, a nawet cofamy się w czasie. Przez to wszystko można się trochę pogubić, pomylić imiona. Dość długo zajęło mi połapać się kto jest kim.🤷
Jednak jest to nadal urocza książka, zachwycająca czarem bieszczadzkiego miasteczka, smakami cukierni babci Zosi i wonią pełni lata. Mamy tu...
2020-02-09
Książka należąca do gatunku prostych i przyjemnych. Nie trzeba się zbytnio skupiać na niej, jest to po prostu miły relaks.
,, Magia grudniowej nocy" jest z pewnością lepsza od drugiej części cyklu. Choć dochodzą nowe (i ciekawsze!) wątki, to nie jest ona tak chaotyczna jak poprzednia. Czyta ją się naprawdę szybko, język autorki nie jest skomplikowany, tak jak i sama historia.
Ale... Za dużo w niej słodyczy, tych uwag o miłości, rodzinie, przyjaźni. Nie mówię, że to jest złe, ale jakoś autorka to tak wplotła, że wyszło mało naturalnie. Po prostu trochę przesłodzona książka. Co za dużo to nie zdrowo.
Książka należąca do gatunku prostych i przyjemnych. Nie trzeba się zbytnio skupiać na niej, jest to po prostu miły relaks.
,, Magia grudniowej nocy" jest z pewnością lepsza od drugiej części cyklu. Choć dochodzą nowe (i ciekawsze!) wątki, to nie jest ona tak chaotyczna jak poprzednia. Czyta ją się naprawdę szybko, język autorki nie jest skomplikowany, tak jak i sama...
Książka super, ale jest mega emocjonalna. Czytałam ją bardzo długo, bo musiałam robić sobie od niej przerwy. Warto się nią zapoznać, ale przygotujecie się na emocjonalny rollercoaster.
Książka super, ale jest mega emocjonalna. Czytałam ją bardzo długo, bo musiałam robić sobie od niej przerwy. Warto się nią zapoznać, ale przygotujecie się na emocjonalny rollercoaster.
Pokaż mimo to