W Bone jest dom.
W domu mieszka dziewczyna.
W dziewczynie mieszka ciemność...
" Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem.Swój dom nazywa "pożeraczem". Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje ją niczym służącą.
Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko nieoczekiwanie się zmienia, kiedy poznaje Judaha- starszego chłopaka z sąsiedztwa. Sparaliżowany, na wózku inwalidzkim, odkrywa przed Margo świat, jakiego dotąd nie znała.
Kiedy w okolicy ginie siedmioletnia dziewczynka, dwójka osobliwych przyjaciół rozpoczyna prywatne śledztwo. W głowie Margo pojawia się desperackie pragnienie, aby wytropić morderców.
I przykładnie ukarać.."Oko za oko. Krzywda za krzywdę. Ból za ból". Rozpoczynając bezlitosne polowanie na zło, dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić."
Najbardziej brutalna prawda to ta o nas samych.
Kurde! Jestem pod wrażaniem. Tarrayn Fisher na prawdę wymiata. Jest to moja druga książka tej autorki i nadal jestem w szoku. "Ciemną stronę"przeczytałam w mgnieniu oka, a "Margo" jeszcze szybciej. Wiem, że muszę zapolować na resztę książek tej oto Pani :)
Dziękuję dziewczynom z portalu Czytam pierwszy.pl za możliwość przeczytania tej książki. ;)
Nigdy nie przepadałam za thrillerami, ale ten wciągnął mnie do swojego świata.
Na początku poznajemy Margo- trzynastoletnią dziewczynkę, która od samego początku odbiega od swoich rówieśników. Nie utrzymuje z nikim za bardzo kontaktu, trzyma się z daleka. Mieszka razem z matką w domu, który nazywa "Pożeraczem". Niestety matka nie przejmuje się losem swojej córki, Margo nie jest tak kochana jak powinna być. Pewnego dnia zaprzyjaźnia się z Judahem- chłopcem na wózku z sąsiedztwa. Margo już wcześniej zwróciła na niego uwagę, ale nie rozmawiali ze sobą.
Jednego dnia w Bone, w miasteczku Margo i Jadaha dochodzi do morderstwa. Nie żyje mała dziewczynka Nevaeh, z którą Margo miała bardzo dobry kontakt. Bohaterka postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo, w którym pomaga mu jej przyjaciel, po to aby dowiedzieć się kto stoi za śmiercią małej Nevaeh.
Niestety.. nie wszystko idzie tak jak być powinno. Dochodzi do kolejnych morderstw i nie powiedziane, że Margo nie jest w to zamieszana.. ale tego dowiecie się jak już przeczytacie :)
"Margo" to mocna powieść, która daje czytelnikowi pole do myślenia, a także wzbudza czasami bardzo silne emocje. Smutne jest to, że czytając tę książkę dochodzimy do tego, że gdzieś na świecie żyją osoby, które krzywdzą innych. Bardzo często to są osoby bezbronne, które nie potrafią się same obronić.
Podobało mi się przedstawienie miasteczka Bone. Jest to właśnie miasto z patologią, brudne, zaniedbałe. Kojarzy się z ciemnością. To właśnie Bone pokazuje nam, że nie wszędzie na świecie jest kolorowo, że przemoc jest na porządku dziennym.
Tę powieść polecam nie tylko młodzieży, do których tak na prawdę jest ona skierowana. Polecam ją także osobom dorosłym ze względu na trudną tematykę. Na prawdę.. pomimo tego, że książkę szybko się czyta, zmusza jednak ona czytelnika do myślenia.
W Bone jest dom.
W domu mieszka dziewczyna.
W dziewczynie mieszka ciemność...
" Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem.Swój dom nazywa "pożeraczem". Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje ją niczym służącą.
Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko...
W Bone jest dom.
W domu mieszka dziewczyna.
W dziewczynie mieszka ciemność...
" Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem.Swój dom nazywa "pożeraczem". Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje ją niczym służącą.
Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko nieoczekiwanie się zmienia, kiedy poznaje Judaha- starszego chłopaka z sąsiedztwa. Sparaliżowany, na wózku inwalidzkim, odkrywa przed Margo świat, jakiego dotąd nie znała.
Kiedy w okolicy ginie siedmioletnia dziewczynka, dwójka osobliwych przyjaciół rozpoczyna prywatne śledztwo. W głowie Margo pojawia się desperackie pragnienie, aby wytropić morderców.
I przykładnie ukarać.."Oko za oko. Krzywda za krzywdę. Ból za ból". Rozpoczynając bezlitosne polowanie na zło, dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić."
Najbardziej brutalna prawda to ta o nas samych.
Kurde! Jestem pod wrażaniem. Tarrayn Fisher na prawdę wymiata. Jest to moja druga książka tej autorki i nadal jestem w szoku. "Ciemną stronę"przeczytałam w mgnieniu oka, a "Margo" jeszcze szybciej. Wiem, że muszę zapolować na resztę książek tej oto Pani :)
Dziękuję dziewczynom z portalu Czytam pierwszy.pl za możliwość przeczytania tej książki. ;)
Nigdy nie przepadałam za thrillerami, ale ten wciągnął mnie do swojego świata.
Na początku poznajemy Margo- trzynastoletnią dziewczynkę, która od samego początku odbiega od swoich rówieśników. Nie utrzymuje z nikim za bardzo kontaktu, trzyma się z daleka. Mieszka razem z matką w domu, który nazywa "Pożeraczem". Niestety matka nie przejmuje się losem swojej córki, Margo nie jest tak kochana jak powinna być. Pewnego dnia zaprzyjaźnia się z Judahem- chłopcem na wózku z sąsiedztwa. Margo już wcześniej zwróciła na niego uwagę, ale nie rozmawiali ze sobą.
Jednego dnia w Bone, w miasteczku Margo i Jadaha dochodzi do morderstwa. Nie żyje mała dziewczynka Nevaeh, z którą Margo miała bardzo dobry kontakt. Bohaterka postanawia na własną rękę poprowadzić śledztwo, w którym pomaga mu jej przyjaciel, po to aby dowiedzieć się kto stoi za śmiercią małej Nevaeh.
Niestety.. nie wszystko idzie tak jak być powinno. Dochodzi do kolejnych morderstw i nie powiedziane, że Margo nie jest w to zamieszana.. ale tego dowiecie się jak już przeczytacie :)
"Margo" to mocna powieść, która daje czytelnikowi pole do myślenia, a także wzbudza czasami bardzo silne emocje. Smutne jest to, że czytając tę książkę dochodzimy do tego, że gdzieś na świecie żyją osoby, które krzywdzą innych. Bardzo często to są osoby bezbronne, które nie potrafią się same obronić.
Podobało mi się przedstawienie miasteczka Bone. Jest to właśnie miasto z patologią, brudne, zaniedbałe. Kojarzy się z ciemnością. To właśnie Bone pokazuje nam, że nie wszędzie na świecie jest kolorowo, że przemoc jest na porządku dziennym.
Tę powieść polecam nie tylko młodzieży, do których tak na prawdę jest ona skierowana. Polecam ją także osobom dorosłym ze względu na trudną tematykę. Na prawdę.. pomimo tego, że książkę szybko się czyta, zmusza jednak ona czytelnika do myślenia.
W Bone jest dom.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW domu mieszka dziewczyna.
W dziewczynie mieszka ciemność...
" Margo nie jest jak inne nastolatki. Żyje w ponurym miasteczku Bone, które przejezdni omijają szerokim łukiem.Swój dom nazywa "pożeraczem". Jej cierpiąca na depresję matka nie odzywa się do niej i traktuje ją niczym służącą.
Dziewczyna trzyma się na uboczu, dni spędza w samotności. Wszystko...