Najnowsze artykuły
-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2015-12-23
2015-12-23
Średnia ocen:
5,9 / 10
2443 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 4462
Opinie: 430
Zobacz opinię (1 plus)
Zanim sięgnęłam po "Magię sprzątania" słyszałam już kilka razy o tej książce.
Jednak nie zachecała mnie, by po nią sięgnąć, ponieważ wydawała mi się kolejym poradnikiem o ścieraniu kurzy przeznaczonnym dla gospodyń domowych. Jak się okazało moje przypuszczenia nie do końca były słuszne.
Do przeczytania ksiązki zachęciła mnie w końcu recenzja opublikowna w pewnej gazecie.
Marie Kondo przedstawia sprzątanie w zupełnie inny sposób, niż większość z nas to sobie wyobraża. Dla niej jest to sposob na życie, a nauka sprzątania to przeorganizowanie całego swojego życia.
Autorka pokazuje zupełnie inne podejście, a że sama z natury jestem bałaganiarą postanowiłam dowiezieć się czegoś więcej.
Marie Kondo jest japonką, więc nawiązuje do panujących w swoim kraju metod zachowania porządku i prowadzenia domu.
Przez lata udoskonala je i jak twierdzi tworzy swoją własną metodę utrzymania domu w czystości.
Czytając książkę można odnieść wrażenie, że autorka ogarnięta jest wręcz maniakalną obsesją prządku. Cale jej życie kręci się wokól porządkowania przetrzeni, a stosowane przez nią metody są bardzo radykalne,
a niktórym mogą się wydać wręz dziwaczne. Podchodzi do rzeczy jak do ludzi rozmawia z nimi i dziękuje, a cała ksiąka skupia się na wyrażaniu
wdzięczności przedmoitom i miłości do nich.
Pomimo, początkowego uprzedzenia do aż tak surowych metod stosowanyh przez autorkę postanowiłam kilka z nich wprowadzić w życie i rezultaty zaskoczyły mnie samą :) Inne jednak znałam za zbyt osobliwe, pomimo że autorka zapewniała o ich skutecznośi.
Lektura lekka i przyjemna. W kategorii literatury relaksacyjnej w sam raz do poczytania wieczorem przy ciepłej herbacie :)
Zanim sięgnęłam po "Magię sprzątania" słyszałam już kilka razy o tej książce.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak nie zachecała mnie, by po nią sięgnąć, ponieważ wydawała mi się kolejym poradnikiem o ścieraniu kurzy przeznaczonnym dla gospodyń domowych. Jak się okazało moje przypuszczenia nie do końca były słuszne.
Do przeczytania ksiązki zachęciła mnie w końcu recenzja opublikowna w pewnej...