Aktywność użytkownika Mirabelka
Dawno nie czytałam tak chaotycznej książki. Chaotycznej i momentami miałam wrażenie nieprofesjonalnej. Jestem przekonana, że całość dałoby się o wiele lepiej ułożyć i nie zaburzyć efektu rozmowy. Nie pomaga też skład. Na początku te niebieskie chmurki i wyróżnienia nawet mi się podobały, a...
RozwińGdy już myślałam, że poziom tej książki niczym mnie nie zaskoczy okazało się, że najlepiej można ją podsumować takim stwierdzeniem: jest to absurdalna, patetyczna książka, przewidywalne są nie tylko plot twisty, ale nawet dialogi (nie żartuję - przy odrobinie wyobraźni i odrobinie znajomoś...
RozwińPrawdę czyta się bardzo szybko i zaskakująco przyjemnie, chociaż momentami jest napisana nieco zbyt na luzie (autor bardzo stara się być fajny, ale daje to raczej efekt żenujący niż interesujący; czasami bywa wręcz zupełnie niepotrzebnie infantylnie i takie wstawki wybijają z czytania, bo ...
RozwińNadzy nie boją się wody to książka wywołująca dysonans poznawczy – na korzyść publikacji. Bo książki o uchodźctwie – o uciekaniu przed wojną – nie powinno się tak dobrze czytać. Autor ma talent do budowania kilkuzdaniowych, trafnych, obrazowych portretów osób, które spotyka na swojej drodz...
Rozwiń
Ciekawa książka dla wszystkich zainteresowanych orientalistyką i językoznawstwem oraz krajami, którymi zajmuje się A. Pisowicz. Oraz samym profesorem, bo książka często zbacza na autobiograficzne tory.
Książka ma 18 krótkich rozdziałów-wywiadów i bywają one nierówne - a pod koniec ma się ...
Tonalnie książka ma dwa bieguny: jedzeniowo-domowa opowieść autorki o jej odczuciach na temat Korei Południowej w tym aspekcie oraz raczej smutnych opowieści Koreanek o ich życiu rodzinnym. I wydaje się, że istnieje tu nieprzekraczalna granica. Autorka może w Korei czuć się jak u siebie, d...
Rozwiń