rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Nawet nie wiem, jak mam "Echo" ocenić.
Pierwsza moja uwaga jest do polskiego tłumaczenia. Szkoda, że tłumacz nie wysilił się i nie zajrzał chociażby do Wikipedii, bo może by wiedział, że prześladujące bohaterów ptaki to nie żadne kawki alpejskie tylko wieszczki, bo taka jest ich prawidłowa polska nazwa (łacińska pada kilka razy).
Bohaterowie nie wzbudzają cienia sympatii.
Całość potwornie przegadana i niepotrzebnie przekombinowana. I nie wiadomo po co co i rusz pojawia się lokowanie marek - no chyba że to gotowy scenariusz i wtedy wiadomo, do kogo iść po kasę.

Nawet nie wiem, jak mam "Echo" ocenić.
Pierwsza moja uwaga jest do polskiego tłumaczenia. Szkoda, że tłumacz nie wysilił się i nie zajrzał chociażby do Wikipedii, bo może by wiedział, że prześladujące bohaterów ptaki to nie żadne kawki alpejskie tylko wieszczki, bo taka jest ich prawidłowa polska nazwa (łacińska pada kilka razy).
Bohaterowie nie wzbudzają cienia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocno rozczarowująca.

Mocno rozczarowująca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Irytująca bohaterka i dużo bzdur. Dodatkowo bardzo niedbała redakcja.

Irytująca bohaterka i dużo bzdur. Dodatkowo bardzo niedbała redakcja.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To zdecydowanie nie jest kryminał.

To zdecydowanie nie jest kryminał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Irytująco naiwna.

Irytująco naiwna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Błękitne kręgi" są dowodem na to, jak bardzo odbiór książki, jej jakość, zależą od tłumaczenia. Wcześniej czytałam późniejsze tomy z komisarzem Adamsbergiem, w innym tłumaczeniu, i było to dla mnie przyjemnością. Tym razem zupełnie jakby kto inny był autorem. W dodatku powieść niechlujnie zredagowana, raz jedna z bohaterek nazywa się Valmont, innym razem Velmont, jeden z policjantów najpierw jest Leckerkiem, akapit później już Declerkiem, itp.

"Błękitne kręgi" są dowodem na to, jak bardzo odbiór książki, jej jakość, zależą od tłumaczenia. Wcześniej czytałam późniejsze tomy z komisarzem Adamsbergiem, w innym tłumaczeniu, i było to dla mnie przyjemnością. Tym razem zupełnie jakby kto inny był autorem. W dodatku powieść niechlujnie zredagowana, raz jedna z bohaterek nazywa się Valmont, innym razem Velmont, jeden z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj nierówne są te opowiadania, nierówne.
Szaławiła, Dożywocie i Pierwsze słowo zachwyciły mnie, mniej Cały świat Dawida.
Niemniej na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Marty Kisiel.

Oj nierówne są te opowiadania, nierówne.
Szaławiła, Dożywocie i Pierwsze słowo zachwyciły mnie, mniej Cały świat Dawida.
Niemniej na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Marty Kisiel.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę porzuciłam po tygodniu mąk i przeczytaniu raptem 40 stron. Nie jestem w stanie strawić narracji tego typu.

Książkę porzuciłam po tygodniu mąk i przeczytaniu raptem 40 stron. Nie jestem w stanie strawić narracji tego typu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłe czytadełko, całkiem sprawnie napisane, ale... za dużo "inspiracji" Chmielewską.
No i kocie zdolności jednak mocno przerysowane.

Miłe czytadełko, całkiem sprawnie napisane, ale... za dużo "inspiracji" Chmielewską.
No i kocie zdolności jednak mocno przerysowane.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Mam wrażenie, że zmiana tłumacza bardzo posłużyła serii. Cała książka aż skrzy czarnym humorem.

Świetna. Mam wrażenie, że zmiana tłumacza bardzo posłużyła serii. Cała książka aż skrzy czarnym humorem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To na pewno nie jest kryminał, chociaż mamy do czynienia zarówno z trupem jak i detektywem.
Pseudofilozoficzne dywagacje znudzonego faceta w średnim wieku.

To na pewno nie jest kryminał, chociaż mamy do czynienia zarówno z trupem jak i detektywem.
Pseudofilozoficzne dywagacje znudzonego faceta w średnim wieku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przekombinowana.

Przekombinowana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety, zakończenie psuje tę historię.

Niestety, zakończenie psuje tę historię.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najpiękniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam.

Jedna z najpiękniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wymęczyła mnie ta książka na tyle, że porzuciłam czytanie prawie w połowie.

Wymęczyła mnie ta książka na tyle, że porzuciłam czytanie prawie w połowie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam wrażenie, że kiepska, dość niechlujna redakcja polskiego tłumaczenia Dziewiątego diamentu odbija się na ogólnej ocenie książki.

Mam wrażenie, że kiepska, dość niechlujna redakcja polskiego tłumaczenia Dziewiątego diamentu odbija się na ogólnej ocenie książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo nierówna, ale ogólne wrażenie raczej dobre.

Książka bardzo nierówna, ale ogólne wrażenie raczej dobre.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę mam kłopot z tą książką. Dobrze się czyta, jest interesująca, a mimo to czegoś jej brak. Może opowiedziana historia jest za bardzo nierzeczywista.

Trochę mam kłopot z tą książką. Dobrze się czyta, jest interesująca, a mimo to czegoś jej brak. Może opowiedziana historia jest za bardzo nierzeczywista.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla kogoś, kto czyta dużo kryminałów przewidywalna.
Ogólnie, szału nie ma.

Dla kogoś, kto czyta dużo kryminałów przewidywalna.
Ogólnie, szału nie ma.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie, zdecydowanie książka nie dla mnie.
Nie polubiłam bohaterki, całość mnie po prostu zmęczyła.

Nie, zdecydowanie książka nie dla mnie.
Nie polubiłam bohaterki, całość mnie po prostu zmęczyła.

Pokaż mimo to