Cytaty
Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale mimo to nieskończoną wieczność. Niektóre wieczności są większe niż inne.
-Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają - wyjaśniłam. Isaac spojrzał na mnie ze zdumieniem. - No jasne, oczywiście. Ale i tak należy ich dotrzymywać. Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.
Czytanie książki jest, przynajmniej dla mnie, jak podróż po świecie drugiego człowieka. Jeżeli książka jest dobra, czytelnik czuje się w niej jak u siebie, a jednocześnie intryguje go, co mu się tam przydarzy, co znajdzie za następnym zakrętem.
Kocham ją. Jestem takim szczęściarzem, że ją kocham, van Houten. Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie. Podoba mi się mój wybór. Mam nadzieję, że ona jest zadowolona ze swojego. Jestem, Augustusie. Jestem.
(...)Przyszło mi do głowy, że żarłocznych ambicji ludzi nigdy nie zaspokajają spełnione marzenia, ponieważ zawsze pojawia się myśl, że można by było wszystko zrobić ponownie i lepiej.
Zakochałem się w tobie i nie zamierzam sobie odmawiać prostej przyjemności wyznania prawdy. Kocham cię i wiem, że miłość jest tylko wołaniem w próżni, a zapomnienia nie da się uniknąć, że wszyscy jesteśmy skazani i nadejdzie dzień, kiedy cały nasz wysiłek obróci się w pył, wiem, że słońce pochłonie jedyną ziemię, jaką mamy, a ja cię kocham.
[...] radość z powodu twojego istnienia jest o wiele większa niż smutek z powodu twojej choroby.
- Ludzie przyzwyczajają się do piękna. - Ja się do ciebie jeszcze nie przyzwyczaiłem.
Jeśli ktoś nas zdradza, wiemy jakie słowa wypowiedzieć; gdy umiera ukochana osoba, wiemy, jakie słowa wypowiedzieć. Jeśli chcemy odegrać ogiera, cwaniaczka albo głupka, wiemy, jakie słowa wypowiedzieć. Wszyscy korzystamy z tego samego wyświechtanego scenariusza. W tych czasach bardzo trudno być osobą, po prostu prawdziwą, rzeczywistą osobą, a nie zbiorem cech charakteru wybrany...
RozwińCzytanie książki jest (…) jak podróż po świecie drugiego człowieka. Jeżeli książka jest dobra, czytelnik czuje się w niej jak u siebie, a jednocześnie intryguje go, co mu się tam przydarzy, co znajdzie za następnym zakrętem. A jeżeli książka jest marna, przypomina przeprawę przez Secaucus w New Jersey: cała okolica cuchnie i człowiek żałuje, że w nią w ogóle zabrnął, ale skoro ...
RozwińOdwróciłem się do niej plecami, a wtedy wyobraziłem ją sobie z nożem w ręku i jak coraz mocniej zaciska usta, ponieważ nie jestem jej posłuszny. Odwróciłem się z powrotem. Tak z moją żoną trzeba zawsze stać twarzą w twarz.
Im dłużej byliśmy razem ,tym bardziej , zdaje się , lubiła dotykać mnie i być dotykana. Niekoniecznie w sposób erotyczny. Małe elektryczne połączenie na sekundę lub dwie ,żeby drugie wiedziało ,że się jest.
Nie widziałem jej twarzy zbyt wyraźnie, ale po głosie poznałem, jaką ma minę. Oczy jeszcze suche, ale usta już obrócone kącikami w dół: zaraz zacznie bardzo szybko mrugać. To był jej niemy znak, że chce, żeby ją przytulić. A zawsze kiedy to już zrobiłem, przywierała do mnie z całej siły, tak że aż robiło mi się smutno i zadawałem sobie pytanie, czy mam w tej chwili dość siły dl...
Rozwiń