Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytam wszystko Steinbecka ale Tortilla Flat mnie zmęczyła. Nie potrafiłem złapać dystansu i irytowała oraz żenowała mnie ta logika i moralność bohaterów. Staram się nie odkładać rozpoczętych książek, szczególnie taaakich autorów ale tu chętnie poprzestałbym na kilku historiach. Doczytałem, z obowiązku.

Czytam wszystko Steinbecka ale Tortilla Flat mnie zmęczyła. Nie potrafiłem złapać dystansu i irytowała oraz żenowała mnie ta logika i moralność bohaterów. Staram się nie odkładać rozpoczętych książek, szczególnie taaakich autorów ale tu chętnie poprzestałbym na kilku historiach. Doczytałem, z obowiązku.

Nie dalem rady. Język i warszawskie okoliczności fantastyczne ale potoki krwi mnie przerosly. Teraz będzie sobie stac na półce, wątpię żebym kiedyś sięgnął.

Nie dalem rady. Język i warszawskie okoliczności fantastyczne ale potoki krwi mnie przerosly. Teraz będzie sobie stac na półce, wątpię żebym kiedyś sięgnął.

Swietne ma pioro pan Orbitowski. Przez pewien czas konwencja mnie męczyła. W "Kulcie" byla dla mnie nowością , teraz elementu zaskoczenia w tym aspekcie nie bylo. Tresc obroniła, goraco polecam.

Swietne ma pioro pan Orbitowski. Przez pewien czas konwencja mnie męczyła. W "Kulcie" byla dla mnie nowością , teraz elementu zaskoczenia w tym aspekcie nie bylo. Tresc obroniła, goraco polecam.

Po 30 stronach sprobuje do nie wrocic za 10 lat.

Po 30 stronach sprobuje do nie wrocic za 10 lat.