Opinie użytkownika
Pamiętajmy, że te trzy dni z życia głównego bohatera, podczas których toczy się akcja książki to 1949 rok. Wstrzymajmy się więc z surowym ocenianiem jego stosunku do homoseksualistów, czy jego zachowywania się jak „stary malutki”. Holden, to szesnastolatek kształtowany przez środowisko, które nie dość że jego nie rozumie, to w wielu aspektach także nie zrozumiałe przez...
więcej Pokaż mimo toKsiążka zaczarowała mnie od pierwszej strony. Po przeczytaniu w ubiegłym roku „Baśni o wężowym sercu” Raka, tęskniłem za klimatem podobnym do prozy laureata Nike. Świetna literatura!
Pokaż mimo toTrochę taka uboga siostra książki 'Niepokój przychodzi o zmierzchu'. Zarówno w formie, treści jak i objętości. Swoją drogą, czy książki dostające teraz nagrody na prawdę muszą być takie dołujące i pełne patologii?
Pokaż mimo toPrzejmująca. Niby jest to satyra, mnie jednak ogarniało przerażenie większe niż przy czytaniu prozy Lovecrafta. Mimo, że abstrakcyjna, paradoksalnie realna. Lektura uniwersalna prawie 100 lat po wydaniu zmusza do podobnych rozmyślań aktualnego czytelnika. (W kontekście dzisiejszej INWAZJI Putina na Ukrainę, książka zbyt realna. Najpierw uzależniliśmy się od wroga i jego...
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem ta książka to ogromna metafora starości, chorowania na alzheimera, ale również wybiórczej pamięci po utracie dziecka. Wreszcie metafora umierania. Nieuniknionej utraty swojej drugiej połowy po przebyciu całego życia wspólnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to