Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co do fenomenu, to ma rację. Anna nie ma w brew pozorom "łatwego" życia. Ma sławę, ma pieniądze, ale męża okazjonalnie, córki też nie mają taty na codzień jak to wygląda w normalnej rodzinie, wspólne niedzielne obiady, wposlne codzienne zabawy. Rodzina traci na tej rozłące... oni tego nie mają i tego im współczuję za to mają coś innego ale czy wartościowego? To zawsze jest coś za coś :) i ciesza sie z tej namiastki jaka im pozostaje będąc na świeczniku co tez nie ułatwia zycia.
Ciekawy pomysł, ciekawie jest to przedstawione ale jak dla mnie brakuje wiele... książka jest tak krótka, reaserch jest tak ogólny i taki niedokładny. Statystyki, porównania to można zrobić wszyskto w parę tygodni, wyjazd na obóz.. trochę za mało się przygotowała autorka książki. Nie wierzę że zapytała wszystkich pracowników i znajomych o opinie...
Wg mnie chciała napisać coś, aby się na tym wybić. Szybkim i małym kosztem, ale czytelnik to czuje... dobrze że nie musiałam jej kupić bo jednak szkoda byłoby mi tej kasy ale nie czuje ze straciłam czas a to ważne w moim świecie:)

Co do fenomenu, to ma rację. Anna nie ma w brew pozorom "łatwego" życia. Ma sławę, ma pieniądze, ale męża okazjonalnie, córki też nie mają taty na codzień jak to wygląda w normalnej rodzinie, wspólne niedzielne obiady, wposlne codzienne zabawy. Rodzina traci na tej rozłące... oni...

Rozwiń

Zwiń

Nie wiem czy tytuł odpowiada temu co jest zawarte w książce.
Jedni twierdzą że to urok osobisty, drudzy ze jest to manipulacja... a ja jestem po środku.
Uważam, że większość z tych rzeczy powinna być stosowana na codzień w rozmowie. Natomiast skupienie się w 100% na odbiorcy nie patrząc też na swoje upodobania jest pewnego rodzaju wymuszonym działaniem aby kogoś zauroczyć..
Mieszane mam uczucia, ale dlatego że tytuł nie pasuje mi do reszty.
Z kolei napewno po przeczytaniu tej książki wiele osób się zastanowi się nad tym jakim jest rozmówca i jakie błędy popełnia.

Nie wiem czy tytuł odpowiada temu co jest zawarte w książce.
Jedni twierdzą że to urok osobisty, drudzy ze jest to manipulacja... a ja jestem po środku.
Uważam, że większość z tych rzeczy powinna być stosowana na codzień w rozmowie. Natomiast skupienie się w 100% na odbiorcy nie patrząc ...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo obszerna wiedza dla młodych rodziców. Poruszonych jest wiele tematów związanych z wczesnym macierzyństwem ale także z dziećmi w wieku 2-3 lata.
Uważam, że każdy powiem ją przeczytać aby nabyć większą wiedzę, która pomoże mu w trudnej codzienności.
Autorka chyba nie pominęła żadnego tematu, który byłby istotny.
Bardzo polecam!

Bardzo obszerna wiedza dla młodych rodziców. Poruszonych jest wiele tematów związanych z wczesnym macierzyństwem ale także z dziećmi w wieku 2-3 lata.
Uważam, że każdy powiem ją przeczytać aby nabyć większą wiedzę, która pomoże mu w trudnej codzienności.
Autorka chyba nie pominęła żadneg...

Rozwiń

Zwiń

Najprawdę bardzo wartościowa książka. Pokazuje jak w łatwy i przystępny sposób rozmawiać z dzieckiem. Wytłumaczyć waznre kwestie a także ostrzec przed wieloma niebezpieczeństwami.
Z całą pewnością może pomóc każdemu. Gorąco polecam.

Najprawdę bardzo wartościowa książka. Pokazuje jak w łatwy i przystępny sposób rozmawiać z dzieckiem. Wytłumaczyć waznre kwestie a także ostrzec przed wieloma niebezpieczeństwami.
Z całą pewnością może pomóc każdemu. Gorąco polecam.

6.5 ta ocena mnie zdziwiła jak można być tak krytycznym pod względem takiej osobistości jak Dior. Jak można tak słabo ocenić tą książkę?
I powiem wam... już wiem !
Zdecydowanie nie jest to książka która koniecznie musisz przeczytać przed śmiercią. A szkoda, bo zadatki ma.
Dior to taka persona, o której można czytać wiele i ten temat się nie wyczerpuje. Myślę że za dużo było tam dodatków, które spowodowały mieszane odczucia. Z kolei z drugiej strony to opowiada to kobieta która go poznała i u niego pracowała więc jej życie w tym wszystkim też było dla niej ważne pomimo takiego wielkiego szefa jakiego miała nie mogła skupić się na nim w 100%. Czy polecam ? Sama nie wiem, ciężko stwierdzić czy warto czytać.
Dobrze ze ją skończyłam, napewno sięgnę po kolejną inną książkę o Diorze.

6.5 ta ocena mnie zdziwiła jak można być tak krytycznym pod względem takiej osobistości jak Dior. Jak można tak słabo ocenić tą książkę?
I powiem wam... już wiem !
Zdecydowanie nie jest to książka która koniecznie musisz przeczytać przed śmiercią. A szkoda, bo zadatki ma.
Dior to taka p...

Rozwiń

Zwiń