Opinie użytkownika
Utwór bez wątpienia ponadczasowy.
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Makbet był szlachetnym rycerzem, który nagle zmienił się w potwora. Był ubrany w taką laurkę, wystawioną przez siebie i innych, ponieważ do tej pory wykorzystywał swoje zdolności dla dobra kraju. Ale tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono. Pierwsza lepsza okazja i jego bezwzględność zwróciła się w...
Po opisie książki spodziewałam się poruszenia tego trudnego tematu w nieco poważniejszy sposób, a wyszło z tego zwykłe średnio wartościowe czytadło do kawy. Wbrew opisowi autorka nie ukazuje na równi różnych perspektyw tego problemu - przekaz jest w całości pro-szczepionkowy. Bohaterowie wydają się niedojrzali, czy wręcz niedorzeczni (jedynymi postaciami, które wzbudziły u...
więcej Pokaż mimo to