Opinie użytkownika
Gdyby była tutaj funkcja przyznawania punktów ujemnych, to z wielką przyjemnością dałabym je temu "dziełu". I chyba byłaby to pewna forma katharsis :) Niestety, chociaż przebrnęłam tylko (AŻ!) do drugiego rozdziału, to niesmak pozostał. Długo będę wspominać rozchylenie nóg przez panią porucznik Harmeen, by zaspokoić ciekawość księcia Siriusa i pokazać odwagę armii Arkach...
więcej Pokaż mimo to
Po książkę sięgnęłam z przekory (bo takie hasła jak "polska odpowiedź na Grę o tron" wypada skwitować śmiechem) i by być może odgonić nudę. No cóż, nudy odgonić się nie dało.
Książka zapowiadała się wcale nieźle. I tak było przez pierwszy rozdział. Z każdym kolejnym - masakra, byle to dzieło skończyć. Równoległe nici fabularne są w porządku, ale jak dla mnie wypadałoby...
Nie przepadam za kryminałami, jednak mile się zaskoczyłam. Nie mogłam doczekać się dalszych wydarzeń, co nie zdarza się często. Minus - otwarte zakończenie (moje bardzo subiektywne zdanie, bo nie cierpię niedopowiedzeń, które piętrzą w mojej głowie coraz to nowe możliwości).
Pokaż mimo toPrawie do końca uważałam tę książkę za niezłą. Pomijając nudniejsze momenty i moją totalną nieznajomość zagadnień militarnych. Końcówka, owszem, jest zaskakująca. Niestety, nie w pozytywnym sensie. Mieszanie wątków w taki sposób jest dla mnie nie do przyjęcia.
Pokaż mimo toZwieńczenie trylogii. Książka, która wydawała mi się taka sama jak poprzednie. Podczas czytania nie mogłam wygonić z głowy myśli, że to pozycja dla młodzieży, dlatego powinnam potraktować ją trochę z przymrużeniem oka. Spodziewałam się brutalności, morza krwi, soczystych opisów. I byłam rozczarowana. Czułam niedosyt. Relacja młodej dziewczyny. Taka zimna, wypłowiała. Nie...
więcej Pokaż mimo toCóż powiedzieć mogę o tej książce? Można ująć to pospolicie - fajna, świetna, przeczytaj sam, a się przekonasz. Jednak w ten sposób nikogo nie zachęcę do jej przeczytania, a jest ona jedną z lepszych, które ostatnio wpadły mi w ręce. Czyta się ją szybko - za szybko nawet. Wciąga niemiłosiernie. Choćbyś nie wiadomo jak ważne miał obowiązki, dręczy Cię myśl: "co dalej, co...
więcej Pokaż mimo toNoo cóż, po tym do czego przyzwyczaił mnie Sapkowski, ta książka była dla mnie rozczarowaniem. I nie chodzi mi tu o zmianę tematyki, bo to mogłoby być całkiem interesujące, ale o to, że zabrakło tu jego błyskotliwego humoru i tempa akcji. W przypadku sagi i trylogii nie było mnie dla świata. Krótko mówiąc "Żmija" była dla mnie nudna.
Pokaż mimo to