Opinie użytkownika
Tytuł i okładka wręcz krzyczą, że będzie to przyjemna, lekka lektura w sam raz na lato. I jest lekka, ale... za bardzo. Banalna. Przewidywalna. Powtarzająca wszystkie już znane schematy, zwłaszcza te związane z Italią. Miał być "wzór" rzekomo silnej kobiety, która pragnie spełnić swoje marzenia, poszaleć. Lecz bohaterka jest utrzymana w znanej już do znudzenia konwencji -...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSpośród wszystkich narnijskich części, tę cenię najbardziej. Chyba dlatego, że jest "pierwotna". nie tylko opowiada o samym początku, ale utrzymana w mrocznym, tajemniczym klimacie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFenomenem tej książki dla mnie jest nie tylko inne spojrzenie na anioły, piekło/niebo, czy pewne "dogmaty". Siłą napędową są postacie, szczególnie drugoplanowe. Zaskakujące, że w tej całej feerii barwnych kreacji i wyrazistych osobowości, drugoplanowi bohaterowie nie umykają naszej uwadze. Przeciwnie, niektórzy z nich są wiele bardziej fascynujący niż sam Daimon Fray. To...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książkę podarowałam w prezencie mamie, po czym szybko zwinęłam ją dla własnego użytku - długa podróż, potrzeba lektura :) Okazało się, że podróż minęła w mgnieniu oka, a ja nie mogłam oderwać się od kolejnych stronic powieści.
Ma swoje wady, nie będę twierdziła, że jest idealna. Pojawiają się momenty, szczególnie na początku, mogące zniechęcić czytelnika. Na szczęście,...
Moje ukochane dzieło szekspirowskie :) z najgenialnieszą postacią żeńską, jaka powstała pod piórem autora - Lady Makbet.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrudno jest mi ocenić tę książkę. Gdybym oderwała wszystkie karty po fragmentach o Italii i uznała je za nieistniejące, mogłabym opisać "Jedz, módl się, kochaj", jako całkiem przyjemną, wakacyjną lekturę. Ciepłą, odrobinę naiwną i przewidywalną, lecz w sam raz na poprawienie nastroju. Ale że książek nie dewastuję, tej również nie podarłam i przyszło przeczytać ją całą. Z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo tę książkę sięgnęłam z kilku powodów, raczej banalnych. Po pierwsze, okładka przyciąga i kusi - świetny chwyt marketingowy, muszę to przyznać. Po drugie, intrygująca tematyka aniołów, która jest jedną z lubianych przeze mnie form. Jeszcze kilka chwytliwych pogłosek, jakoby autorka wstrzeliła się tą książką na listy bestsellerów. A ja zastanawiam się, jakim cudem została...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to