Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie wolę kabaret na scenie niż w książce...

Zdecydowanie wolę kabaret na scenie niż w książce...

Poruszająca, a jednocześnie tak... oczywista? Dlaczego? Bo porusza nie tylko problemy ,,medyczne", ale przede wszystkim sięga do duszy każdej z osób, pokazuje rozterki, rozdarcie, brak zgody na życie w ,,nie swoim ciele", drogę ,,do siebie", która łatwa nie jest i nierzadko trzeba ją przejść w samotności, z dala od bliskich, którym trudno zaakceptować, że ktoś urodził się taki a nie inny i walczy o swoje szczęście, o swój spokój, o swoje dobre życie...

Poruszająca, a jednocześnie tak... oczywista? Dlaczego? Bo porusza nie tylko problemy ,,medyczne", ale przede wszystkim sięga do duszy każdej z osób, pokazuje rozterki, rozdarcie, brak zgody na życie w ,,nie swoim ciele", drogę ,,do siebie", która łatwa nie jest i nierzadko trzeba ją przejść w samotności, z dala od bliskich, którym trudno zaakceptować, że ktoś urodził się...