-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać423
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2016-02-29
2016-02-09
2009
2016-01-11
Niesamowita książka, dająca do rozmyśleń zarówno egzystencjalno-moralnych, jak i politycznych czy spiskowych.
Po prostu świetna.
Niesamowita książka, dająca do rozmyśleń zarówno egzystencjalno-moralnych, jak i politycznych czy spiskowych.
Po prostu świetna.
2016-01-08
Wreszcie, po jakiś kilkunastu latach przeczytałam pierwowzór, na bazie którego powstała bardzo luźna ekranizacja mojej ulubionej, zaraz po Tarzanie, animacji Disneya. Nie przeczę, że czytając dzieło Roberta L. Stevensona co chwilę porównywałam akcje powieści do animacji. Czytając opis kucharza okręgowego miałam przed oczami zamiast jednonogiego pirata, tylko cyborga z świdrującym połyskującym okiem. A jego nieodłączna papuga w mojej głowie wciąż była różowiutkim stworzonkiem zmieniającym kształty. Jednak teraz mowa nie o filmie wytwórni Disneya, tylko o książce.
Książka ta rozbudza wyobraźnie już od pierwszych stron. Akcja powieści dzieje się w czasach, gdy było tyle nieznanych lądów i wód do odkrycia. A wraz z nimi nowe bogactwa. Nic dziwnego, że szybko znaleźli się ludzie, chcący złupić te skarby, a ich przygody i potyczki, zmyślone czy nie, wciąż są równie interesujące.
Ludzie, nie mogąc przeżyć podobnych przygód chcą móc je obejrzeć na ekranie (dlatego taka duża popularność sagi filmowej o kapitanie Sparrow) lub przeczytać. Można powiedzieć, że to główny powód niesamowitości i aktualności tej książki. Czytając o nieznanych wyspach, o walkach w których główna stawka to niewyobrażalne bogactwo mamy poniekąd wrażenie, że sami w tym uczestniczymy. Postacie są w taki sposób ukazane, że mamy jasno określony podział na tych dobrych i tych złych. Nie możemy nie lubić tych dobrych i prawych postaci, tak samo jak nie możemy kochać tych podstępnych, dwulicowych.
Jednakże główny bohater działał mi na nerwy. Nie wiem czy to dlatego, że nie cierpię narracji pierwszoosobowej, czy przez jego brawurowość i lekkomyślność. Co prawda wszystko to co popełnił przez impuls chwili uchodziło mu na sucho, jednakże nadal nie potrafię jakość szczególnie pochlebnie wyrazić się o tej postaci.
Wreszcie, po jakiś kilkunastu latach przeczytałam pierwowzór, na bazie którego powstała bardzo luźna ekranizacja mojej ulubionej, zaraz po Tarzanie, animacji Disneya. Nie przeczę, że czytając dzieło Roberta L. Stevensona co chwilę porównywałam akcje powieści do animacji. Czytając opis kucharza okręgowego miałam przed oczami zamiast jednonogiego pirata, tylko cyborga z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Do świetnych książek powraca się wielokrotnie. Czasami po kilkuletniej przerwie, czasami wcześniej. O ilości razy, kiedy czytało się książkę najczęściej świadczą ślady użytkowania: złamany grzbiet, poniszczona okładka, okruszki między kartkami czy zagięte rogi. Zgadzam się, takie rzeczy są czynieniem zła dla książek. Ale tak jak my z biegam lat, z każdym rokiem "użytkowania" zaczynamy siwieć oraz zyskujemy zmarszczki, tak książki podczas użytkowania zyskują kolejne "zmarszczki".
W mojej biblioteczce są dwie pozycje, które owych przejawów użytkowania mają najwięcej, gdyż po nie naprawdę często sięgam nie zależnie od tego co akurat robię. Po prostu mam ochotę na tą pozycje. Te książki to ostatnia część Pottera oraz pierwsza Tuneli.
Do tej książki naprawdę mam bardzo duży sentyment. I to z kilku powodów. Po pierwsze to pierwsza książka, którą kupiłam do swojej kolekcji. Można powiedzieć, że od niej zaczęła się moja obsesja na punkcie kupowania książek.
Po drugie, ta książka w niesamowity sposób nawiązuje do mitu o Atlantydzie Platona. Zawsze fascynował mnie nieodkryty świat, który funkcjonuje w tajemnicy przed nami, gdzieś tam.
Po trzecie, ten niesamowity zwrot akcji pod koniec książki. Gdy już się wydaje, że wszystkie jest dobrze, nagle tak przestaje być. A bohaterowie nie są do końca przewidywalni, ani schematyczni. Każdy z nich jest inny i w toku zdarzeń się zmienia. W tej grze o przetrwanie postacie pokazują swoje mocne strony oraz swe wady, które mogą zaważyć o ich życiu bądź śmierci.
Uwielbiam tą serię za ten niesamowity realizm. Fakt, że jest naprawdę duże prawdopodobieństwo, że to wszystko może się zdarzyć.
Do świetnych książek powraca się wielokrotnie. Czasami po kilkuletniej przerwie, czasami wcześniej. O ilości razy, kiedy czytało się książkę najczęściej świadczą ślady użytkowania: złamany grzbiet, poniszczona okładka, okruszki między kartkami czy zagięte rogi. Zgadzam się, takie rzeczy są czynieniem zła dla książek. Ale tak jak my z biegam lat, z każdym rokiem...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to