Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Bardzo spodobał mi się pomysł na historię, wartka akcja, intrygi, genealogia rodziny w tle i do tego magia. Całkiem nieźle przemyślane, bardzo oryginale. Poza zwykłymi czarodziejami są również wojownicy, zaklinacze itp. Podział na różne istoty magiczne jest dobrym pomysłem. Nie ma to ogólnie rozumianych "czarodziei", który umieją wszystko. I wciąga, nawet bardzo. Pod tym względem nie mam zastrzeżeń. Natomiast odrobinę mniej podobał mi się styl pisania autorki. Średnio przypadło mi do gustu to, że przez całą książkę główny bohater mówi o swojej matce używając jej imienia. Może się czepiam, ale mimo wszystko wg mnie powinien mówić: "mama", a nie "Becka". To chyba najbardziej mnie raziło. No i te durne nazwy: "Wajdloci" czy "Nonwajdloci". Po co to komu? Ogólnie powieść bardzo fajna, dość lekka ale arcydzieło to to nie jest.

Mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Bardzo spodobał mi się pomysł na historię, wartka akcja, intrygi, genealogia rodziny w tle i do tego magia. Całkiem nieźle przemyślane, bardzo oryginale. Poza zwykłymi czarodziejami są również wojownicy, zaklinacze itp. Podział na różne istoty magiczne jest dobrym pomysłem. Nie ma to ogólnie rozumianych "czarodziei", który...

Mimo iż jest to prequel "Gildii Magów" to wzięłam się za niego dopiero po przeczytaniu trylogii i nie żałuję. Książka jest świetna. Wyjaśnia wiele spraw zawartych w "Gildii Magów", sprawia, że to wszystko co było opisywane w trylogii o dawnych czasach było tylko po części prawdą. Człowiek przekonuje się, jak naprawdę wyglądała przeszłość, Sachaka i Kylaria. Co było powodem powstania pustkowia, jak wyglądało niewolnictwo i początki Gildii. "Uczennica Maga" jest kolejną powieścią Trudi Canavan, w której się zakochałam. Z każdą kolejną stroną zadziwia mnie niesamowity talent autorki. Cieszę się z bądź co bądź dobrego zakończenia, bo jest ono raczej rzadkie w książkach pani Canavan. Świetnie wymyślone zakończenie, początek i środek zresztą tez. Fajnie jest czytać o przygodach innych ludzi, spoglądać na sprawę z ich perspektywy i czekać momentu gdy główni bohaterowi spotkają się całkowicie przez przypadek gdy ich losy splotą się ze sobą. Bardzo polecam "Uczennicę Maga" zarówno dla osób, które dopiero mają planach przeczytać trylogię "Gildia Magów" jak i dla tych, którzy mają ją już za sobą. Żadna z grup się nie zawiedzie.

Mimo iż jest to prequel "Gildii Magów" to wzięłam się za niego dopiero po przeczytaniu trylogii i nie żałuję. Książka jest świetna. Wyjaśnia wiele spraw zawartych w "Gildii Magów", sprawia, że to wszystko co było opisywane w trylogii o dawnych czasach było tylko po części prawdą. Człowiek przekonuje się, jak naprawdę wyglądała przeszłość, Sachaka i Kylaria. Co było powodem...

Udało mi się, przeczytałam całą trylogię i jestem zachwycona. Dawno nie czytałam tak dobrych powieści. Wszystkie trzy części co na równym, bardzo wysokim poziomie. Od pierwszego zdania "Gildii Magów" do ostatniego "Wielkiego Mistrza" czułam na skórze ciarki. Nie umiałam oderwać się od książek. Skończyłam pierwszą część i od razu wzięłam się za kolejne. Styl pisania pani Canavan jest niesamowity. Ma niezwykłą umiejętność kreowania wyjątkowych postaci zmieniających się jak w kalejdoskopie. Rozwiązania zastosowane przez autorkę w trzeciej części zadziwiły mnie, ale i zachwyciły, bardzo odważne posunięcie. Lubie takich pisarzy. Serdecznie polecam całą trylogię, wszystkie części są rewelacyjne i warte przeczytania.

Udało mi się, przeczytałam całą trylogię i jestem zachwycona. Dawno nie czytałam tak dobrych powieści. Wszystkie trzy części co na równym, bardzo wysokim poziomie. Od pierwszego zdania "Gildii Magów" do ostatniego "Wielkiego Mistrza" czułam na skórze ciarki. Nie umiałam oderwać się od książek. Skończyłam pierwszą część i od razu wzięłam się za kolejne. Styl pisania pani...