Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zgodzę się z przedmówcami, że książka jest dobra.. Ale osobiście podobała mi się jednak najmniej z całej serii. Dlaczego? Ano generalnie cała seria jest przygnębiająca, ale Dzika Karta zdołowała mnie totalnie. Coraz czarniej i czarniej. Następną część kupię do zabicia napadu nieuzasadnionego dobrego nastroju.

Zgodzę się z przedmówcami, że książka jest dobra.. Ale osobiście podobała mi się jednak najmniej z całej serii. Dlaczego? Ano generalnie cała seria jest przygnębiająca, ale Dzika Karta zdołowała mnie totalnie. Coraz czarniej i czarniej. Następną część kupię do zabicia napadu nieuzasadnionego dobrego nastroju.

Niezła książka, a jak na debiut to nawet więcej niż niezła. Ale moim zdaniem nie arcydzieło - to po prostu sprawnie opisana ciekawa historia. Jak dla mnie trochę za bardzo szczegółowa, sama fabuła może nie jest jakaś zbyt wymyślna, ale tok odsłaniania przed czytelnikiem kolejnych wzajemnych zależności pogmatwany, w moim odczuciu stopień skomplikowania narracji jest na granicy możliwości pisarskich autora - przypomina trochę powyższe zdanie. Jest zbyt zawiłe do gładkiego czytania, trzeba przyłożyć trochę uwagi do szczegółów, pamiętać wiele imion itd by zrozumieć "co poeta miał na myśli".
To mój jedyny zarzut, bo co do reszty powieści, to wszystko jest ok. Tzn mógłbym się czepić jeszcze kilku drobiazgów, głownie warsztatowych, ale muszę przyznać, że dla mnie jest dobrze, szczególnie jak na pierwszą książkę.
Podsumowując: kupię następny tom jeśli się pokaże na rynku.
Na koniec dodam, że jest to pierwsza książka jaką kupiłem z wydawnictwa Ridero, mam nadzieję że nie ostatnia.

Niezła książka, a jak na debiut to nawet więcej niż niezła. Ale moim zdaniem nie arcydzieło - to po prostu sprawnie opisana ciekawa historia. Jak dla mnie trochę za bardzo szczegółowa, sama fabuła może nie jest jakaś zbyt wymyślna, ale tok odsłaniania przed czytelnikiem kolejnych wzajemnych zależności pogmatwany, w moim odczuciu stopień skomplikowania narracji jest na...